ZANIM ZACZNIESZ PRZECZYTAJ by INK

[SEROL666]

Wow, po tylu latach do dziś o nim myślisz. To się nazywa miłość. Może miał taką pracę że mógł tylko ruszyć jedną parę

Żałuj że nie widziałeś co on wyprawiał na FX. Też wrzucał screeny z wejściami i to się kupy trzymało dziesiątki razy przewidywał ruchy waluty myląc się o 2,3 pipsy. Miał odpowiedz na wszystkie zawirowania na rynku i bardzo sensownie odpowiadał na pytania, do dyspozycji miał terminal bodajże reutersa. Nawet ludzie za nim poszli na prywatne forum.

[SEROL666]

M7 coś tam go bronił z tego co kojarzę, ale kilku którzy uwierzyli napewno się znajdzie. Ale po co te wojny toczysz ? Skoro trwa to lata a on tutaj dalej jest i pisze czy to nie oznacza że przegrałeś ? Z bajkopisarzem ?

M7 to się nabijał że spotkał B. w białoruskiej ambasadzie bo pewnie pod koniec bytności swej zaczął łączyć kropki.....
To było zadanie ponad ludzkie siły aby znaleźć choćby jednego....... po prostu nie istnieje
A wiesz ilu jest takich co wiedzą że to B to ściemniacz ? Pewnie cały legion ! Znowu mam od nowa zaczynać argumentację o co nam chodzi ?? Nie dziś jeszcze pewnie najedzony Zakaven to zawita.
Teraz jest już i tak za późno pacjent umiera a ty fajnie że wpadłeś na pogrzeb.

[Ink.]

Wow, po tylu latach do dziś o nim myślisz. To się nazywa miłość. Może miał taką pracę że mógł tylko ruszyć jedną parę

Żałuj że nie widziałeś co on wyprawiał na FX. Też wrzucał screeny z wejściami i to się kupy trzymało dziesiątki razy przewidywał ruchy waluty myląc się o 2,3 pipsy. Miał odpowiedz na wszystkie zawirowania na rynku i bardzo sensownie odpowiadał na pytania, do dyspozycji miał terminal bodajże reutersa. Nawet ludzie za nim poszli na prywatne forum.

No to już wiem że ściemnia, nikt nie jest w stanie przewidzieć ruchu myląc się o 2-3 pipsy. To trochę tak jak byś mówił że ktoś potrafił przewidywać przyszłość. Nierealne

[SEROL666]

Wow, po tylu latach do dziś o nim myślisz. To się nazywa miłość. Może miał taką pracę że mógł tylko ruszyć jedną parę

Żałuj że nie widziałeś co on wyprawiał na FX. Też wrzucał screeny z wejściami i to się kupy trzymało dziesiątki razy przewidywał ruchy waluty myląc się o 2,3 pipsy. Miał odpowiedz na wszystkie zawirowania na rynku i bardzo sensownie odpowiadał na pytania, do dyspozycji miał terminal bodajże reutersa. Nawet ludzie za nim poszli na prywatne forum.

No to już wiem że ściemnia, nikt nie jest w stanie przewidzieć ruchu myląc się o 2-3 pipsy. To trochę tak jak byś mówił że ktoś potrafił przewidywać przyszłość. Nierealne

Jakby to była ściema to pierwszy rzuciłbym kamień bez zawahania. Setki osób pisało i widziało to samo co ja na tym a później na prywatnym forum ponad 200 osób było z tego co pamiętam więc świadków aż nadto plus kilku Modów tam pisało.... część 3 i 4 journala się ostała tylko a poprzednie poszły się gwizdać ale myślę że wielu by potwierdziło moje słowa. Najwięcej zrzutów szło w 1 i 2 części. Też były wojenki o prawdziwość jego zagrań i zawsze wychodził obronną ręką. Oczywiście nie wiedział codziennie co się wydarzy i miał do dyspozycji wspomniany terminal na którym widział wolumen. W jego przypadku uwidaczniała się różnica w jego wyszkoleniu a naszym. Robiło to wrażenie na wielu ludziach jak to sam adekwatnie ująłeś "nierealne" było to co robił. Później już nie widziałem takiego artysty FX na tym forum

[zakaven]

Nawet nie zauważyliście w jaki absurd tradingowy nawzajem się wciągnęliście i bawicie się na instrumentach które świat omija szerokim łukiem. Nie wiem czym się zajmujecie na co dzień etat/działalność czy emka ale trading to dla was zabawa wpadacie co jakiś czas może małą pozycyjkę na jakimś Kakałku otwieracie. Nie rozumiecie naszego podejścia do takich osób jak M7.

Po pierwsze primo nie zwracaj się do mnie w liczbie mnogiej, pod drugie primo z tego co zauważyłem taka jednostka chorobowa trafia Ci się regularnie co jakiś czas. K woli ścisłości, zadałem sobie trud i chciałem przeczytać inne posty Milioner7 ale jak zapewne wiesz jest to niemożliwe.
Mógłbym jednym zdaniem rozkręcić awanturę ale najzwyczajniej w świecie nie chce mi się...może jutro, jak zjem coś

To forum gromadzi(ło) bardzo specyficznych ludzi. Nigdzie indziej nie widziałam większej ilości frustratów, osób muszących doładować swoje ego lub z ego wywalonym w kosmos. Z problemami z emocjami, może pierwotnymi a może wtórnymi, wywołanymi fx. Bardzo specyficzne to miejsce jest.

Rada dla początkujących? Trzeba używać własnego mózgu, po to go mamy

Witaj matko przełożona forum!
Coś czułem że twoje ciągotki nie pozwolą ci tkwić bezczynnie. Co do problemów psychicznych forumowiczów sama gdzieś pisałaś że rozmawiałaś z multikonciarzami a rozdwojeniem jaźni. Zastanawiałaś się kiedyś co ich przyciągnęło do ciebie
Jeżeli chodzi o trading to wypowiadam się tylko na temat krótkoterminowego tzw. Day Trading + 1. Wiec jak ktoś gra małymi pozycjami w długim terminie to już nie moja bajka i do tego się nie odnoszę.
Piszę dla początkujących aby nie nacięli się na tzw. polską scenę tradingową i mądrości szkoleniowców fałszywie zaklinających rzeczywistości.
Co do tradingu DT przeszukajcie Internet anglojęzyczny jak zawodowi do tego podchodzą czytajcie artykuły, oglądajcie filmy. Zmęczcie temat sami zobaczycie że gigantyczną różnicę

No normalnie zbawiciel, Jezus Chrystus forexu

[zakaven]

Ty jesteś już za "stary" na zmiany. Przesiąknąłeś swoimi przekonaniami, doświadczeniami i boisz się dźwigni .

Podejrzewam ze jak ja jestem za stary to ty tez, siedzisz tutaj dłużej niż ja a ja dołączyłem dość młodo

Równie dobrze możesz powiedzieć ze jak ktoś lubi jeździć na rowerze to przesiąknął przekonaniami, doświadczeniem i boi się motorów. A prawda jest taka ze każdy robi co lubi i co uważa za bezpieczniejsze i dla psychiki i dla portfela a ty próbujesz takie podejście "ośmieszyć"
jednocześnie żyjesz w przeszłości bo dajesz jakiś watek z przed 10 lat... a mi o zmianach mówisz XD

łap złote łopaty bo jesteś dobry z kopaniu w przeszłości XD odblokowałeś XD

15 lat.

[zakaven]

M7 coś tam go bronił z tego co kojarzę, ale kilku którzy uwierzyli napewno się znajdzie. Ale po co te wojny toczysz ? Skoro trwa to lata a on tutaj dalej jest i pisze czy to nie oznacza że przegrałeś ? Z bajkopisarzem ?

M7 to się nabijał że spotkał B. w białoruskiej ambasadzie bo pewnie pod koniec bytności swej zaczął łączyć kropki.....
To było zadanie ponad ludzkie siły aby znaleźć choćby jednego....... po prostu nie istnieje
A wiesz ilu jest takich co wiedzą że to B to ściemniacz ? Pewnie cały legion ! Znowu mam od nowa zaczynać argumentację o co nam chodzi ?? Nie dziś jeszcze pewnie najedzony Zakaven to zawita.
Teraz jest już i tak za późno pacjent umiera a ty fajnie że wpadłeś na pogrzeb.

Dziś jestem najedzony a w niedługiej perspektywie będą również napity

[zakaven]

Serol, apeluję do resztek Twojego zdrowego rozsądku! Jakiś wirus opanował Twoje szare komórki, zrób remanent, napewno większość da się uratować.

[SEROL666]

Serol, apeluję do resztek Twojego zdrowego rozsądku! Jakiś wirus opanował Twoje szare komórki, zrób remanent, napewno większość da się uratować.

Czekaliśmy na ciebie aż dołączysz... a ty chyba jesteś zmęczony przez te upały. W żaden sposób nie odniosłeś się merytorycznie do tego co tu pisaliśmy. Miałeś mi przygadać i też nic a ja cenię sobie dobrą obelgę, tragedia Zakaven. A propos zgłosiłem twoją "łacinę" bo już chyba wystarczy twojego prostackiego stylu pisania. Może alko ci pomoże - w końcu piątek

[zakaven]

Serol, zaimki osobowe piszesz raz z dużej litery raz z małej, oczywiście zależne jest to od tego czy podmiot jest be czy cacy.
Dla mnie nie masz zasad a jeżeli masz to je łamiesz, nie wiem co gorsze