ZANIM ZACZNIESZ PRZECZYTAJ by INK

[SEROL666]

Widzisz, po twoim poście widać kto przede wszystkim te wojenki prowokuje, ja o tobie a ty wskakujesz z M7. Baxa ganiasz z DT odkąd tutaj jestem, nie da sie czytać, nie da sie pisać, nic sie nie da przez niego, wprowadziłem lekki porządek z jego z/s, nawet zniknął na tydzień i co ? i nico, chyba napisałeś 1 post przez ten czas wiec po co ta walka ? walka dla samej walki, masz jakąś vendette włączoną. Tak samo tutaj sie rozpisujesz zamiast po prostu olać temat i nie było by żadnych "wojen". A na FF wojny są tylko tam jest tak dużo postów i tematów że nie jesteś w stanie tego "objąć" tak jak nadganiasz to forum, każdy wątek po wątku każdy post po poście sam napędzając lekko 60% wszystkich "wojenek"

Ty się uprzedziłeś do wszystkich co myślą inaczej niż ty. M7 naskoczył na mnie 4 razy po podaniu sobie ręki. Mój cały atak na niego to żart z jego wejścia i tyle a potem strzelał już dosłownie do wszystkich a na koniec napisał że lubi napie...lać kobiety i ma do tego specjalną technikę
A Baxa sam przedrzeźniałeś pokazując ile to ugrasz na demo. Wprowadziłeś subtelne zmiany to prawda. Pomyśl po co ci bycie modem jak brak ci obiektywizmu ??? 60% ??? Skąd wyczepałeś takie cyfry to absurd

Dlaczego go wywalano z innych forów ??? Ktoś w porę się zorientował że przynosi więcej szkód niż pożytku ??? Myślałeś o tym ?? Ile
Teraz już i tak jest za późno.

[Ink.]

Moim zdaniem to poproś żonę aby ci codziennie parzyła melise, masz ewidentnie w sobie jakieś pokłady złości. Z drugiej strony jak się stanie obiektywnie i przeczyta np jaki temat PW dałeś dla M7 to w poziomie kultury postawił bym was obok siebie

Obiektywny jestem, a to ze sie tobie ten obiektywizm nie podoba bo nie jestem z tobą to już nie mój problem, a jak widać kto nie jest z tobą ten przeciw tobie Jak bym pisał ze m7 zły i cały upadek forum to jego wina i baxa i w ogole to ich nie lubie to już byś stał obok i klaskał i oczywiście żadnych zastrzeżeń do obiektywizmu by nie było

[SEROL666]

Ty jesteś już za "stary" na zmiany. Przesiąknąłeś swoimi przekonaniami, doświadczeniami i boisz się dźwigni .

Podejrzewam ze jak ja jestem za stary to ty tez, siedzisz tutaj dłużej niż ja a ja dołączyłem dość młodo
Równie dobrze możesz powiedzieć ze jak ktoś lubi jeździć na rowerze to przesiąknął przekonaniami, doświadczeniem i boi się motorów. A prawda jest taka ze każdy robi co lubi i co uważa za bezpieczniejsze i dla psychiki i dla portfela a ty próbujesz takie podejście "ośmieszyć"
jednocześnie żyjesz w przeszłości bo dajesz jakiś watek z przed 10 lat... a mi o zmianach mówisz XD

łap złote łopaty bo jesteś dobry z kopaniu w przeszłości XD odblokowałeś XD

Crocopip był w swoim czasie numer jeden. Wielu to by potwierdziło. Nikogo nie próbuję ośmieszyć rozmawiamy sobie na temat co najlepsze można zrobić w tradingu. Właściwie wykorzystana dźwignia to temat obszernych analiz a dobre MM to podstawa "zdrowej" psychiki.
„Łopat ci u nas dostatek, ale i te przyjmuję jako wróżbę zwycięstwa, którą mi sam Mod w nasze ręce zsyła"

[Ink.]

Crocopip przypomnę ze było to ponad dekadę temu i od ponad dekady nie ma go tutaj z nami i nic sie o nim nie słyszy, na upartego sukces baxa też wielu może potwierdzić a jakie to ma znaczenie ?

[Anomalia]

Witaj matko przełożona forum!
Coś czułem że twoje ciągotki nie pozwolą ci tkwić bezczynnie.

Czuję się nieswojo z faktem, że o mnie myślisz, znasz moje "ciągotki" i przewidujesz co zrobię

Co do problemów psychicznych forumowiczów sama gdzieś pisałaś że rozmawiałaś z multikonciarzami a rozdwojeniem jaźni.

To trudne słowo w mojej wypowiedzi to "specyficznych" a nie "psychicznych". To absolutnie nie jest to samo.
Będę wdzięczna, jeśli na przyszłość powstrzymasz się od siania plotek.

Zastanawiałaś się kiedyś co ich przyciągnęło do ciebie

Oczywiście. Wdzięk, uroda, duże niebieskie oczy i długie nogi

Co do tradingu DT przeszukajcie Internet anglojęzyczny jak zawodowi do tego podchodzą czytajcie artykuły, oglądajcie filmy. Zmęczcie temat sami zobaczycie że gigantyczną różnicę.

A zaraz potem zapleciemy warkocze jednorożcowi.

Rada dla początkujących? Trzeba używać własnego mózgu, po to go mamy

Z tym nie do końca się zgodzę. Bo ułomni intelektualnie zarabiać nie będą nigdy. Cokolwiek by nie robili
No chyba, że jakiś fart itp. Ale on też nie trwa wiecznie. Tuman nigdy nie zostanie intelektualistą. Niestety. Np. tacy jak z filmu
https://www.youtube.com/watch?v=OgD__wX ... 7l8B_Yw8zZ

Wg mnie fx nie wymaga dużego intelektu, a wręcz przeciwnie - jego duża ilość tylko komplikuje proste sprawy. Chyba zatem nie zgadzam się z tym, że Ty się nie zgadzasz
Oczywiście podstawy - wiadomo - ogarnąć trzeba, ale dalsza droga to bieg indywidualny z wykorzystaniem przewag indywidualnych. Każdy musi znaleźć drogę najlepszą dla siebie.
Tuman = osoba z wyboru odporna na wiedzę?

[SEROL666]

Moim zdaniem to poproś żonę aby ci codziennie parzyła melise, masz ewidentnie w sobie jakieś pokłady złości. Z drugiej strony jak się stanie obiektywnie i przeczyta np jaki temat PW dałeś dla M7 to w poziomie kultury postawił bym was obok siebie

To miłe z twojej strony. Dzięki.
Chyba nie jesteś obrońcą damskich bokserów... Nie widziałeś jego postów... ani rozmowy na priv...

Obiektywny jestem, a to ze sie tobie ten obiektywizm nie podoba bo nie jestem z tobą to już nie mój problem, a jak widać kto nie jest z tobą ten przeciw tobie Jak bym pisał ze m7 zły i cały upadek forum to jego wina i baxa i w ogole to ich nie lubie to już byś stał obok i klaskał i oczywiście żadnych zastrzeżeń do obiektywizmu by nie było

Dołączyłeś do mojej wymiany zadań z Zakavenem. Zdecydowanie bojowo nastawiaony. Melisska 2 razy

...................na upartego sukces baxa też wielu może potwierdzić a jakie to ma znaczenie ?

W przypadku B. mówimy o wieloletnim procesie i o wojnach które toczył przez lata jak ciebie nie było..... Coś mi się wydaje że jeszcze chwilę beatyfikujesz baxa Ink daj nam chociaż jednego co potwierdza ten sukces baxa bo nie uwierzę Poproszę tylko jednego ??

[Ink.]

M7 coś tam go bronił z tego co kojarzę, ale kilku którzy uwierzyli napewno się znajdzie. Ale po co te wojny toczysz ? Skoro trwa to lata a on tutaj dalej jest i pisze czy to nie oznacza że przegrałeś ? Z bajkopisarzem ?

[Cblondyn]

Oczywiście podstawy - wiadomo - ogarnąć trzeba, ale dalsza droga to bieg indywidualny z wykorzystaniem przewag indywidualnych.

No właśnie. Moge pokazać kilku którzy od lat mają problem ze zrozumieniem podstaw. I czym są dla kogo te podstawy? W dodatku wiele rzeczy ma podstawy matematyczne. Nie ma przebacz. Jeśli ktoś się nimi nie zgadza to koniec jaki będzie wiadomy.
I te przewagi indywidualne też dla wielu nie są sprawą oczywistą. Chociażby jak pamiętam wątek kolesia o rzucie monetą. Można było tłumaczyć, że bez sensu a on nadal swoje. Inni również go zachęcali. Tylko po co? Albo wiara w istnienie tego super "setupu" co zarabia worki pieniędzy.
Już nie wspomne o zbyt mocnym lewarowaniu depo itp. Albo znaczeniu kosztów na końcowy wyniki. Niektórzy nawet nie rozumieją o czym napisałem

[SEROL666]

Co do tradingu DT przeszukajcie Internet anglojęzyczny jak zawodowi do tego podchodzą czytajcie artykuły, oglądajcie filmy. Zmęczcie temat sami zobaczycie że gigantyczną różnicę.

A zaraz potem zapleciemy warkocze jednorożcowi.

A jak inaczej niż słuchając, czytając i podpatrując najlepszych ? Aby jak to zauważyłaś zbudować "przewagę indywidualną". Ułatwiając sobie życie przez trading na przewidywalnych instrumentach. Ten Crocopip, którego tu często wspominam był - jedynym, który pracował w instytucji finansowej i był szkolony w City of London. To on powiedział a potem potwierdzało się u innych że jeden instrument w zupełności wystarczy. Taki wyszkolony Kozak a generalni skupiał się na jednej parze walutowej. Dziwne ??

[Ink.]

Wow, po tylu latach do dziś o nim myślisz. To się nazywa miłość. Może miał taką pracę że mógł tylko ruszyć jedną parę