rynek lubi walic w rogi ale czasem trzeba kilka razy malo stracic i to przebolec niz stracic raz tzn cale depo
kazdy z nas pewnie miał jakies straty i trzeba sie tego nauczyc
ja pojechalem chyba najbardziej na ropie bo do głowy mi nie przyszlo ze cena moze byc prawie na minusie

czy glupie kakao 3 na 11 /to akurat gram z miesiac i zaczalem od esek z wyzej 10

ale np na daxie pare razy kilka setek zalapałem inn sprawa ze to jakos tam wymieszalem usrednilem
ale teraz gaz usredniam usredniam i konca nie widac
