Cbondyn który jest z nami od niepamiętnych czasów, gdyby bardziej to sprecyzować użytkownik ten jest tu od roku 2011 kazał mi przekazać że nie będzie już aktywnym członkiem forum w jego życiu nastąpiły dramatyczne zmiany wskutek których aktywność tą potępia i uważa za niegodziwą , jedno wydarzenie odmieniło jego życie i spowodowało zmianę poglądów o 360 ° Połowę swojej fortuny zgromadzonej podczas swojej wieloletniej przygody na Fx przekazał na rzecz fundacji Lux Veritatis

Jak spytałem czemu to zrobił? to kazał mi spierdalać uspokoił się dopiero gdy zjadłem z nim na jego stanowcza prośbę kaktusa SanPedro którego hodował ponad 7lat oczywiście poczęstował mnie nim w Holandii w jego rezydencji . Następnie opowiedział mi o latających arcybiskupach mających wpływ na handel w basenie oceanu Indyjskiego nic z tego nie zrozumiałem bo nie miało to żadnego związku z tym że postanowił przez resztę życia być pustelnikiem który
z pobudek religijnych wycofuje się z życia w społeczeństwie i decyduje się na życie w izolacji i celibacie. Na koniec się wygadał że jest osoba
nie heteronormatywną i dał się oszukać na numer z "Amerykańskim Żołnierzem" i nie szkoda mu że przelał temu murzynowi połowę swoich oszczędności tylko tego że z tym murzynem spędził tylko jedną noc. Obecnie przebywa w Zakonie Braci Mniejszych Kapucynów W Nowym Mieście nad Pilicą .
Dla bystrego oka złoto lśni niczym ostrze sztyletu.