1:500

[1to1]

https://www.knf.gov.pl/knf/pl/komponent ... _81716.pdf

[raposo]

Czyli widać, że ani ujednolicone ostrzeżenia o ryzyku, ani ograniczenie lewara, ani inne zabiegi regulatora z UE niespecjalnie wpłynęły na zwiększenie odsetka zarabiających osób. Cieszy rekordowo wysoki zrealizowany zysk sumaryczny ale z drugiej strony mamy ogromną kwotę strat i prawie 4-krotnie więcej traderów w statystyce względem 2018-2019. Kto by się spodziewał?

[1to1]

Rządzą nami idioci po najlepszych szkołach ekonomicznych.
Forex wygrał.

Zwiększyła się ilość osób uprawiających hazard, to nam statystyk nie poprawi.

[1to1]

It is estimated that nearly 80-85% of intraday traders end up losing money in the stock markets. Normally, 70% of the intraday traders do not last beyond the first year and 90% do not last beyond the third year.

5% zarabia i 95% traci czy 20% zarabia i 80% traci.

[raposo]

Rządzą nami idioci po najlepszych szkołach ekonomicznych.
Forex wygrał.

Zwiększyła się ilość osób uprawiających hazard, to nam statystyk nie poprawi.

Aby odgwizdać sukces ESMA i działań zmierzających do "przeniesienia" inwestorów na "fizyczny rynek", brakuje w raporcie tylko zestawienia z wykresem WIG20 za lata 2018-2022 i jak zmieniał się obrót .

Co do statystyk... W praktyce wszyscy mogą mieć rację. Czyli zarabia zarówno 30%, jak i 5%. Wszystko kwestia skali. Swego czasu polscy brokerzy raportowali wyniki swoich klientów w ujęciu kwartalnym z podziałem na rodzaje instrumentów. Z reguły najgorzej wypadało XTB z racji, iż przyciąga najwięcej nowych ale też i ma największą bazę. U innych potrafiło zarabiać nawet 40-50% (w zależności od kategorii aktywów). Oczywiście, im krótsza skala, tym większe przekłamanie realiów. Im dłuższy termin, tym ciężej utrzymać dodatni wynik. Dodatkowo, +2 zł to nadal zysk w statystyce ale jednak ja bym powiedział w tej sytuacji, że "nie straciłem ale też nie zarobiłem".

Swoją drogą przydałyby się podobne statystyki wśród klientów domów maklerskich, którzy handlują tylko na akcjach + futures (a najlepiej z podziałem na te kategorie).

[alinoe]

Naoglądają się ludzie w necie jak się szortuje "nasraka" to efekt jest taki jaki jest. Widząc po zachowaniu giełd w tej chwili rok 2023 wcale nie będzie lepszy. Ci co trzymają akcje będą wygrani, tyle że to inny rynek. W opozycji jest cała masa leszczy szortujących indeksy bo kryzys, bo za dużo urosło, bo inni szortują itd.

[1to1]

Rządzą nami idioci po najlepszych szkołach ekonomicznych.
Forex wygrał.

Zwiększyła się ilość osób uprawiających hazard, to nam statystyk nie poprawi.

Aby odgwizdać sukces ESMA i działań zmierzających do "przeniesienia" inwestorów na "fizyczny rynek", brakuje w raporcie tylko zestawienia z wykresem WIG20 za lata 2018-2022 i jak zmieniał się obrót .

Co do statystyk... W praktyce wszyscy mogą mieć rację. Czyli zarabia zarówno 30%, jak i 5%. Wszystko kwestia skali. Swego czasu polscy brokerzy raportowali wyniki swoich klientów w ujęciu kwartalnym z podziałem na rodzaje instrumentów. Z reguły najgorzej wypadało XTB z racji, iż przyciąga najwięcej nowych ale też i ma największą bazę. U innych potrafiło zarabiać nawet 40-50% (w zależności od kategorii aktywów). Oczywiście, im krótsza skala, tym większe przekłamanie realiów. Im dłuższy termin, tym ciężej utrzymać dodatni wynik. Dodatkowo, +2 zł to nadal zysk w statystyce ale jednak ja bym powiedział w tej sytuacji, że "nie straciłem ale też nie zarobiłem".

Swoją drogą przydałyby się podobne statystyki wśród klientów domów maklerskich, którzy handlują tylko na akcjach + futures (a najlepiej z podziałem na te kategorie).

Czyli ESMA nie chodziło o traderów ale o ich kasę.

Tez chciałbym te statystyki zobaczyć ale nie wiele będą się chyba różnić.
Był kiedyś konkurs futures parkietu.com to chyba 15-20% było na plus.
Na akcjach możesz trzymać latami nie musisz mieć stoplossa czyli możesz mieć stratę ale tego w statystykach nie zobaczysz.

[raposo]

ESMA oficjalnie miała za zadanie ochronić inwestora detalicznego, żeby ten aż tak często i tak dużo nie tracił. Oczywiście, nie mamy jak porównać jakby to było, gdyby interwencja produktowa ESMA nie weszła w życie ale z tych statystyk wynika, że jednak nie miało to żadnego wpływu na te elementy. Conajwyżej Kowalski traci "trochę wolniej" ale w ujęciu rocznym wygląda, że tak samo.

Konkursy to bardzo zła próba badawcza, bo z reguły celem nadrzędnym jest po prostu go wygrać, a nie zarobić X czy w ogóle zarobić.

I to prawda, akcje można trzymać "wiecznie", a często krótkoterminowi inwestorzy akcyjni podczas 'niepowodzeń' przechodzą po prostu na długi termin

[1to1]

Naoglądają się ludzie w necie jak się szortuje "nasraka" to efekt jest taki jaki jest. Widząc po zachowaniu giełd w tej chwili rok 2023 wcale nie będzie lepszy. Ci co trzymają akcje będą wygrani, tyle że to inny rynek. W opozycji jest cała masa leszczy szortujących indeksy bo kryzys, bo za dużo urosło, bo inni szortują itd.

BIG TECH ma super zyski to chyba będzie kolejna fala hossy.

[1to1]

ESMA oficjalnie miała za zadanie ochronić inwestora detalicznego, żeby ten aż tak często i tak dużo nie tracił. Oczywiście, nie mamy jak porównać jakby to było, gdyby interwencja produktowa ESMA nie weszła w życie ale z tych statystyk wynika, że jednak nie miało to żadnego wpływu na te elementy. Conajwyżej Kowalski traci "trochę wolniej" ale w ujęciu rocznym wygląda, że tak samo.

Konkursy to bardzo zła próba badawcza, bo z reguły celem nadrzędnym jest po prostu go wygrać, a nie zarobić X czy w ogóle zarobić.

I to prawda, akcje można trzymać "wiecznie", a często krótkoterminowi inwestorzy akcyjni podczas 'niepowodzeń' przechodzą po prostu na długi termin

Statystyki zarządzających funduszami tez mogli by podawać.

Zarabia smart money reszta traci, lewar bez znaczenia.

Na forexie jest 4 razy więcej ludzi i kasy, biznes sie rozwija.