ICT Concepts- TIME & PRICE

[adamkaluza]

OK, macie czego chcieliście!
Tym razem spadam z tego przedszkola już na zawsze!

Nareszcie! Nikt go tu nie chce bo zaśmieca każdy wątek. Przez niego nie da się korzystać z forum bo każdego od razu atakuje.

[1to1]

Ja traduję bardzo podobnie, Intraday, i też byś się pewnie zdziwił, że praktycznie robię to co ty, tylko nie bawię się w te wszystkie teorie spiskowe, w które ty tak święcie wierzysz.

Słuchaj w książce Liama Vaughan'a trader na kontraktach emini na S&P opisuje całą paletę manipulacji na rynku tak wiec nie do końca twierdzenie o braku manipulacji na rynku jest prawdziwe. I tak nie będziecie czytać tej książki wiec napiszę wam wprost koleś był genialny w swojej robocie (trading na drabince zleceń - order book) wpadł bo właśnie manipulacje "dużych graczy" go do tego doprowadziły.

Komu twój guru ukradł metodę?

My wszyscy na forum komuś coś podwędziliśmy . Spójrz na rynek wszystko co widzimy każdy opisuje na swój sposób.

Ja ma takie wrażenie że nikt już nie pamięta czym jest HFT i inne kur...wo serwowane przez Wall Street.

Dajcie MB zagrać z 10 razy wtedy oceniajcie

Cala metodę skopiował 1:1 , a reszta to jego bajeczki.

Nie ma tu nic nowego tylko pozmieniał nazwy.
Gra pullbacki i wybicia jak każdy trader codziennie.

Dzieki HFT masz mniejsze spready, nie ma rekwotów, nie ma dziur na wykresie, z drugiej strony są tysiące małych zleceń zamiast jedno duże.

[Cblondyn]

Nie ma tu nic nowego tylko pozmieniał nazwy.

Przyznam się, że też takie deja vu mam jak widze te kluczowe punkty. O czym pisałem już wcześniej

[alinoe]

Nie wiem dlaczego jest tu skupienie się na tym czy to jest rgr, quasimodo czy coś podobnego. Nawet jeśli jest ten sam patern to i tak strategia składa z reguły z wielu elementów przez co to nigdy to nie będzie zawsze to samo. Sam rozgrywam formacje cenowe a mimo to nie znam nikogo kto grałby tak jak ja. Już sam fakt, że ktoś gra na jednym czy kilku instrumentach wyklucza moją strategię bo kto czekałby na sygnał pół roku na jednym instrumencie. Formacja to jedno, można ją różnie rozgrywać. Formacja może być sygnałem do wejścia, tworząca się formacja może być kontekstem - wówczas wejście może być wewnątrz formacji, wreszcie może być i jedno i drugie w tym samym czasie - rozgrywanie kilku formacji jednocześnie. Chyba nikt nie gra w oparciu tylko o jedną formację. Jeden będzie widział co chwilę daną formację, inny znajdzie jeden sygnał na rok w oparciu o tą samą formację bo tylko w tym jednym przypadku były spełnione inne warunki uwzględnione w strategii. Te dodatkowe warunki często są kluczowe a wy szukacie cech wspólnych co jest bez sensu bo w at bardzo łatwo można znaleźć jakieś podobieństwo bo kurs zawsze chodzi u wszystkich tak samo - raz do góry, raz do dołu lub na odwrót.

[SEROL666]

Cala metodę skopiował 1:1 , a reszta to jego bajeczki.
Nie ma tu nic nowego tylko pozmieniał nazwy.
Gra pullbacki i wybicia jak każdy trader codziennie.
Dzieki HFT masz mniejsze spready, nie ma rekwotów, nie ma dziur na wykresie, z drugiej strony są tysiące małych zleceń zamiast jedno duże.

??? Przecież napisał w pierwszym poście że gra metodą ICT.... ???? Poza tym reszta się zgadza chyba że na siłę szukasz dziury. Czym jest dla przykładu koncepcja Zero Line ??? To stary dobry Fibonacci inaczej opakowany. Czy zadajesz sobie pytanie po co są systemy i całe to nazewnictwo ?

Co do HFT właśnie zacytowałeś propagandę, która serwują firmy HFT. Jak trochę poszperacie to dowiecie się że HFT to zalegalizowany front running plus kilka innych sztuczek dzięki korupcji istniejących pod nazwą "revolving door". Jak spread mógł się zmniejszyć skoro firmy HFT skubią/doliczają swoją działkę do kupowanego instrumentu. Na szczęście Flash crash'e opanowali ale pozostałością jest "wypychanie" wykresu w dziwne strefy aby zaraz zawrócić nie raz do punktu wyjścia na szczęście. Duże firmy wpuszczają je do "siebie" na "dark pool" za kasę oczywiście. HFT zawsze zarabiają a na koniec dnia nie mają w praktyce pozycji hmm nie jest to dziwne ?
W książce Lewisa "Flash Boys" jest opisane jak inwestorzy "kochają" firmy HFT.

[1to1]

Cala metodę skopiował 1:1 , a reszta to jego bajeczki.
Nie ma tu nic nowego tylko pozmieniał nazwy.
Gra pullbacki i wybicia jak każdy trader codziennie.
Dzieki HFT masz mniejsze spready, nie ma rekwotów, nie ma dziur na wykresie, z drugiej strony są tysiące małych zleceń zamiast jedno duże.

??? Przecież napisał w pierwszym poście że gra metodą ICT.... ???? Poza tym reszta się zgadza chyba że na siłę szukasz dziury. Czym jest dla przykładu koncepcja Zero Line ??? To stary dobry Fibonacci inaczej opakowany. Czy zadajesz sobie pytanie po co są systemy i całe to nazewnictwo ?

Co do HFT właśnie zacytowałeś propagandę, która serwują firmy HFT. Jak trochę poszperacie to dowiecie się że HFT to zalegalizowany front running plus kilka innych sztuczek dzięki korupcji istniejących pod nazwą "revolving door". Jak spread mógł się zmniejszyć skoro firmy HFT skubią/doliczają swoją działkę do kupowanego instrumentu. Na szczęście Flash crash'e opanowali ale pozostałością jest "wypychanie" wykresu w dziwne strefy aby zaraz zawrócić nie raz do punktu wyjścia na szczęście. Duże firmy wpuszczają je do "siebie" na "dark pool" za kasę oczywiście. HFT zawsze zarabiają a na koniec dnia nie mają w praktyce pozycji hmm nie jest to dziwne ?
W książce Lewisa "Flash Boys" jest opisane jak inwestorzy "kochają" firmy HFT.

Wezmę twoja metodę pozmieniam nazwy i powiem ze to moja metoda.
Zamiast zeroline powiem ze jest to magiczna świeczka.

Tam były na kresliku chyba 3 rożne wersje zeroline.

SEROL666 ty tez robisz front running otwierając zlecenie przed zleceniem Cblondyn.
Poza tym firmy HFT tez upadają wiec nie jest to pewny zysk, granie front running.
Więcej firmy bije się o ta sama cenę powoduje to ze spread jest mniejszy.

[1to1]

Nie ma tu nic nowego tylko pozmieniał nazwy.

Przyznam się, że też takie deja vu mam jak widze te kluczowe punkty. O czym pisałem już wcześniej

To są chyba zagrania z demo bo tylko te idealne wkleja

[1to1]

Nie wiem dlaczego jest tu skupienie się na tym czy to jest rgr, quasimodo czy coś podobnego. Nawet jeśli jest ten sam patern to i tak strategia składa z reguły z wielu elementów przez co to nigdy to nie będzie zawsze to samo. Sam rozgrywam formacje cenowe a mimo to nie znam nikogo kto grałby tak jak ja. Już sam fakt, że ktoś gra na jednym czy kilku instrumentach wyklucza moją strategię bo kto czekałby na sygnał pół roku na jednym instrumencie. Formacja to jedno, można ją różnie rozgrywać. Formacja może być sygnałem do wejścia, tworząca się formacja może być kontekstem - wówczas wejście może być wewnątrz formacji, wreszcie może być i jedno i drugie w tym samym czasie - rozgrywanie kilku formacji jednocześnie. Chyba nikt nie gra w oparciu tylko o jedną formację. Jeden będzie widział co chwilę daną formację, inny znajdzie jeden sygnał na rok w oparciu o tą samą formację bo tylko w tym jednym przypadku były spełnione inne warunki uwzględnione w strategii. Te dodatkowe warunki często są kluczowe a wy szukacie cech wspólnych co jest bez sensu bo w at bardzo łatwo można znaleźć jakieś podobieństwo bo kurs zawsze chodzi u wszystkich tak samo - raz do góry, raz do dołu lub na odwrót.

Rynek ma w dupie co ty sobie tam rysujesz na wykresie, tak naprawdę.

[1to1]

OK, macie czego chcieliście!
Tym razem spadam z tego przedszkola już na zawsze!

Nareszcie! Nikt go tu nie chce bo zaśmieca każdy wątek. Przez niego nie da się korzystać z forum bo każdego od razu atakuje.

Nie słuchasz Dadas-a dlatego nie zarabiasz

[1to1]

Czekamy na 10 zagrań metoda ICT.