Tak się zastanawiam, jaki będzie skutek upadania banków w USA, i to małych bezpiecznych banków lokujących w obligacje. Stopy rosną, firmy wycofują obligacje, które banki mogą sprzedać za 80% wartości. Skutkiem czego banki padają. FED ratuje kroplówką czyli dodrukiem kasy. Z tego gdzie gdzieś czytałem, to po kroplówkę czeka już 190 banków w USA

No i teraz molochy wchłaniają te małe banki ! Nie tylko USA bo nawet Credit Suisse to samo, cholera wie ile jeszcze jest na skraju.
Tak się zastanawiam jak bedzie prawdziwa panika i wszyscy ruszą na swoje depozyty, to będzie dopiero fixacja.
Do tego sztuczna inteligencja, prezes Nividii ostatnio powiedział, że ludzie nie mają pojęcia co się zbliża, że to armagedon technologiczny.
I pytanie, jak to wykorzystać ?
Czy krypto jest formą bezpieczeństwa jednak ?
Kupować fizyczne sztabki złota ???
Bawię się w skalpowanie, ale może trzeba i to przemyśleć i jakoś wykorzystać
