Nie znam tego Crocopip i nie czytałem jego wątku - chyba trzeba tam zajrzeć, o ile da się jeszcze znaleźć.SEROL666 pisze: ↑06 maja 2023, 00:59Pewnie że tak. Tylko tu też potrzeba sporo czasu na wygaszenie ludzkich odruchów w traderzeninjaproject pisze: ↑06 maja 2023, 00:02No pewnie, że każdy musi sam, ale niekoniecznie samodzielnie.
Inaczej mówiąc, samodzielnie zwykle tracimy dobrych kilka lat zanim się dorobimy dobrej strategii.
Przy wsparciu mentora zwykle skracamy ten cykl o dobrych kilka lat.
Ja osobiście jak sie tu zalogowałem to kilka miesięcy później wyskoczył Crocopip, jego magiczne wejścia mnie oczarowały - za co z początku był podejrzewany o używanie Photoshopa ( Na H1 wejście na cieniach i knotach ). Potem sie okazało że to trader nad tradery, dosłownie sraliśmy ze szczęscia, potrafił przewidzieć precyzyjnie ruchy pary walutowej na, której grał. Otworzył prywatne forum nawet trochę osób z FN za nim poszło. I tyle. Czego się nauczyłem ?
Kilku drobiazgów z AT, znajomość jednego instrumentu od A do Z w zupełności wystarczy aby kościć hajs na fx w formie DT oraz że trzeba napierniczać zlecenia a nie 1 czy 2 SL i obraza na rynek ( Tak robiłem z początku.... strzelałem fochy na Forex ) - jesteśmy prawie skalperami na DT. I to by było na tyle reszta to dosłownie organoleptyczna praca na forex przy jednej parze walutowej
Też jak wrzucałem screeny to zwracał mi uwgę że jak tak bedę wchodził to "nie zarobię na bułki", ale mnie irytował tymi tekstami . Więc ćwicz póki grasz 10 centów za pips
Z tego co piszesz rozumiem, że on nie stawiał SL, tylko napieprzał po kilka pips?
Niestety, ja tego też próbowałem, gry na cel nie na ryzyko.
To nie wychodzi, ponieważ, gdy nie masz SL, to gdy tracisz, to tracisz znacznie więcej.
Czyli napieprzasz np. po 0,5% na trade, a potem w jednym-trzech tradach tracisz 5-8-15%.
Taka gra jest do dupy. I choćbyś nie wiem jak wyczuwał ten swój instrument, to zawsze się tak kończy.