Nauka języków w trakcie tradingu

[alinoe]

Macie pewne doświadczenia? Nie chodzi o znalezienie najbardziej optymalnej metody na naukę języka bo to temat rzeka niezwiązany z tradingiem ale o doświadczenia z metodami, które można wykorzystać w trakcie tradingu aby maksymalnie wykorzystać czas. Przykładowo jeśli co kilka minut mamy sprawdzić ileś tam wykresów to w międzyczasie trzeba coś robić. "Nic nie robienie" może źle wpływać na trading bo jeśli dodatkowo dzień kończymy na minusie to możemy mieć poczucie straconego czasu, co może skończyć się frustracją i próbą odreagowania w tradingu.

Ostatnio myślę nad nauką nowego języka, być może francuskiego lub innego w trakcie tradingu. W ciągu jednogodzinnego cyklu co pięć minut muszę sprawdzać wykresy, zajmuje mi to mniej niż minutę jeśli sprawdzam tylko 5m do kilku minut przed pełną godziną gdy akumulują mi się analizy z wielu tf (5m, 15m, 30m, 1h itd) w międzyczasie mam czas wolny, w sumie kilkadziesiąt minut. W grę wchodzi program lub ebook z nagraniami, do którego będę zaglądał kilkakrotnie w ciągu godziny na kilka minut. Oczywiście ucząc się samodzielnie w ten sposób trudno rozwinąć wszystkie kompetencje językowe ale tu raczej chodzi o wykorzystanie wolnego czasu tak aby mieć uczucie pewnego "spełnienia" że coś się zrobiło niezależnie od efektów jakie niesie trading w danym dniu. Później zawsze można się wspomóc lekcjami z native speakerem jeśli będziemy chcieli pójść dalej niż bierne rozumienie języka. Poza tym sama nauka języka to dobry sprawdzian systematyczności i samodyscypliny.

Ostatnio widziałem książki wydawnictwa preston publishing. Co ważne mają wszystko w formie ebooków, które preferuję i kilka języków do wyboru i sporo materiałów do odsłuchiwania, praktycznie cały materiał udźwiękowiony co ma istotne znaczenie bo ucząc przynajmniej na razie bez nauczyciela musimy szczególną wagę przywiązywać na osłuchiwanie się z językiem. Wiem że się da bo angielskiego zaczynałem uczyć się jako samouk, kwestia odpowiednich materiałów do nauki i samozaparcia. Macie doświadczenia z innymi materiałami do samodzielnej nauki języka? Bo są także inne źródła jak edgard, lingo, supermemo itd.

[ninjaproject]

Ja jestem za naturalną metodą nauki języków obcych, przez co rozumiem naukę poprzez słuchanie, oglądanie i małpowanie.
Małpowanie, czyli powtarzanie w umyśle i nawet na głos, nawet nagrywając siebie i potem porównując swoją wymowę z oryginałem.
Trzeba po prostu słuchać i oglądać, nie tłumaczyć, tylko słuchać i ogłądać, a resztę zrobi mózg.
Tak jak dziecko sie uczy języka ojczystego - po prostu małpuje i powtarza, chociaż nie od razu rozumie.
W końcu, czy musimy tłumaczyc słowo "chleb", żeby wiedzieć co ono znaczy?
Czy musimy znać definicję słownikową tego słowa, czy przepis na chleb?
Nie!
Tak samo nie musimy wiedzieć, że "pain" to chleb po francusku, żeby wiedzieć o czym jest mowa.

[SEROL666]

Supermemo jest nudne - stworzone z myślą o wykorzystaniu mnemotechnik. Ja osobiście Mnemotech. polecam do słówek z wykorzystaniem innych metod

[meylo]

Polecam "Blondynka na językach" w wersji audio.

[SEROL666]

Jak ktoś ma ochotę to to warto sprawdzić Bartosza Czekałę na YT jest mnóstwo filmów z jego udziałem (Nawet w TVN się pokazał).
Ten jest najsensowniejszy bo są rozdziały na YT jest innych sporo często po 2h pier..nia a i tak się nic nie dowiaduje człowiek:
https://www.youtube.com/watch?v=d8ppaoSha8U&t=5117s

Koleś rzekomo łączy wszystko co aktualnie najlepsze w kwestii uczenia się głównie języków memotechniki, nauka kontekstowa z wykorzystaniem programu ANKI. Sam zna ponoć 8 jeżyków i pasjonuje dietetyką. Tu jest jego strona:
https://universeofmemory.pl/

Co do opinii o nim to nie znalazłem za dużo a strona to typowa sprzedażowa trącąca myszką.

[SEROL666]

Miałem jeszcze jedną z nim rozmowę w zakładkach. Podaje praktyczne wskazówki jak się uczyć, brzmi to w miarę sensownie:
https://www.youtube.com/watch?v=04RN3kPdcQI&t=3154s

Tylko za cholerę nie mogę znaleźć opinii na temat jago kursantów czy też osób które się uczą wykorzystując jego metody. Może jestem przewrażliwiony