Nasdaq100

[N_Tesla]

W mediach można było przeczytać, że w środę po FEDzie będą spadki. Większość spodziewała się spadków. Okazało się, że jest odwrotnie. Poniżej przedstawiam moje transakcje stan na dzień 15 12 2021 godz. 23:59. Grudzień to miesiąc o dużej zmienności. Ciężko powtórzyć otwieranie transakcji z października i listopada.
Pozdrawiam!

[N_Tesla]

Wczorajszy wpis miał miejsce na górce. Dzisiaj bez pozycji. Poniżej zestawienie. Lepiej nie zarobić niż stracić.

[N_Tesla]

Teraz trochę o tym co może się wydarzyć.
Pierwszy scenariusz (korekta płaska):
Podobnie jak w czerwcu 2017 możemy mieć do czynienia z korektą płaską. Poniżej jak to wyglądało na wykresie tygodniowym i dziennym.
Aby korekta płaska się zrealizowała nie powinniśmy widzieć mocnego odbicia w najbliższych dniach podobnie jak to było w 2017 roku.
Układ tygodniowy w korekcie płaskiej przypomina układ tygodniowy obecnie to jest wskazanie na ten scenariusz. Po korekcie płaskiej rynek powinien być spokojny w sam raz do budowania piramidy wzrostowej tak jak to miało miejsce w październiku i listopadzie 2021.

[N_Tesla]

Drugi scenariusz (dłuższa korekta):
Poniżej realizacja alternatywnego scenariusza, który miał miejsce na przełomie kwietnia i maja 2019 roku (wykres czterogodzinny). Za tym scenariuszem będzie przemawiać dynamiczne odbicie, które może nastąpić w najbliższych dniach. Osobiście chciałbym, żeby zrealizował się scenariusz pierwszy, ale większe prawdopodobieństwo daję drugiemu scenariuszowi.

[N_Tesla]

Panie i Panowie!

Zrealizował się scenariusz drugi czyli dłuższa korekta, a może nawet krach giełdowy. Ktoś z Was zarobił, albo stracił na tym? Tego się spodziewaliście? Liczę na podzielenie się opiniami.
Pozdrawiam!

[Mistyfikator]

Panie i Panowie!

Zrealizował się scenariusz drugi czyli dłuższa korekta, a może nawet krach giełdowy. Ktoś z Was zarobił, albo stracił na tym? Tego się spodziewaliście? Liczę na podzielenie się opiniami.
Pozdrawiam!

Siema N_Tesla!

Dorzucę swoje trzy grosze, bo widzę że handlujesz na tym samym co ja, choć nie powiem: coraz częściej myślę o przerzuceniu się wyłącznie na S&P500, wydaje się mi bardziej wygodne.

Co do NAS100, to przez kilka miesięcy czaiłem się na eskę. Po drodze było parę SL.
Jeszcze do września próbowałem, potem w październiku jeszcze załapałem się na fajne sesje wzrostowe.
Problem pojawił się, ponieważ tak w listopadzie przestałem wierzyć, że to w ogóle spadnie.
Pomyślałem sobie, że pomimo przewidywanej podwyżki stóp, będzie kontynuacja wywózki w górę.
O wojnie już nie wspomnę, bo nie wierzyłem, że obecny scenariusz wydarzeń politycznych na świecie jest w ogóle możliwy.

Jak myślisz teraz? Patrząc na przeszłość, takie przeceny bywały wyśmienitymi okazjami?
Ja się już zastanawiam jak zacząć przygotowania do ewentualnego scenariusza wzrostowego.
Zastanawiam się jakimi stawkami teraz grać i co potraktować jako ewentualny impuls wzrosotowy. Ale pewnie M1, szybkie ciecie strat i przesuwanie na BE. Żeby zyskać jak najwięcej szans i nie być skazanym na grę przeciwko trendom.
Na razie trzeba być w sumie gotowym na oba kierunki.
Ale pewnie trzeba zacząć oszczędnie, na S&P pewnie zaczę od 3850. Albo i nie
Na NASDAQ ciężko powiedzieć w ogóle. Co powiesz na 11200?
Na razie to zmienność zabiera sporo szmalu tym uczestnikom co przesadzili z lewarem.
I sprzedającym, i kupującym.
Ale pewnie daje też zarobić