MarioDM pisze: ↑28 paź 2021, 15:49
Mistyfikator pisze: ↑28 paź 2021, 15:18
Automat to EXP Assistant - jest za darmo w markecie.
Jego zadaniem w ciągu ostatnich trzech dni handlu było tylko i wyłącznie ustawienie SL i TP w momencie otwarcia pozycji, a następnie przesunięcie SL na BE. Czyli sprawy, których kiedyś nie nadążałem przestawiać ręcznie przy większej ilości pozycji.
Jak mówiłem, wszystko otwieram ręcznie.
Już rozumiem. Nie doczytałem wszystkiego, więc nie wiedziałem, że działasz manualnie i EA jest tylko do TS i BE.
To wiele wyjaśnia, bo miałem poważny dysonans poznawczy. Coś w stylu jakby zobaczyć dresa jadącego BMW na "zimnego łokcia" i słuchającego na full Chopina.
To zmienia postać rzeczy. EA robi świetnie to co robi, tylko Ty niestety nawalasz.
Nie ma sensu abym coś Ci sugerował, bo psychika ludzka jest tak popieprzona, że nie słucha dobrych rad, tylko musi sama wszystko poznać i zaakceptować, nawet za cenę poparzenia się.
Jedyne co mogę zasugerować to popracuj nad system otwierania pozycji. Graj z trendem wyższego rzędu chociażby. Gdy na D1 jest trend wzrostowy (ale nie dojrzały jeszcze) to zagrywaj tylko longi. Szorty są graniem pod prąd i najczęściej kończą się wtopą.
Dopasuj też rozsądnie godziny handlu. Trading o 1 w nocy to jakaś szwoleżerka. Kto wtedy handluje ?
Mistyfikator pisze: ↑28 paź 2021, 15:18
Poza tym moje kryteria wejścia nie są zbyt precyzyjne - kieruję się tylko trendem, a nie wskaźnikami, które z niego wynikają - trudno byłoby przetestować przeszłość.
W tym rzecz. Kryteria wejścia MUSZĄ być precyzyjne. Zauważyłem, że wchodzisz wtedy gdy średnia 6 (linear) przecina wykres na 10 minutach. Więc w sumie są w miarę precyzyjne, tylko, że tego nie wiesz.
Lepiej pomyśl nad wskaźnikami.
Dres, BMW i Chopin. Wszystko się zgadza: wygodny ciuch, dobra fura i muzyka najwyższej klasy - skąd wiedziałeś?
A pomyśl, gdyby chodzić w mokasynach, z odsłoniętymi kostkami, spodniach rurkach, jeździć Fabią z salonu i słuchać jakiegoś shitu, dajmy na to męskie granie (sory, nie przychodzi mi akurat gorszy przykład do głowy)?
Żarty żartami- każda uwaga jest dla mnie cenna. Nie muszę się natomiast z nią zgadzać.
Prawda jest taka, że shorty można faktycznie odpuścić NA RAZIE - co nie szkodzi raz na jakiś czas spróbować.
Moje podstawowe założenie jest takie, że nie wiem co się za chwilę wydarzy (nie jest to moim odkryciem BTW)
Ja nie celuję w przepowiadanie przyszłości i moja strategia nie opiera się na znalezieniu magicznych wskaźników, które pokażą mi kiedy wejść ze 100% szansą na sukces.
Zresztą, skoro wskaźniki wynikają z wykresu?
To co robię nie wynika z prób odnalezienia kształtów na wykresie i ich interpretacji - moja spekulacja jest bardziej jak poker, lub jakakolwiek gra losowa, gdzie nie mam odkrytych wszystkich zmiennych.
W moim tradingu, w piramidowaniu - przychodzi też taki moment, gdy patrzę już tylko na listę otwartych pozycji, a wykres mam już zamknięty.
Trading o godzinie 1 w nocy - nie pierwszy raz spotykam się z tym zarzutem. Tak się składa, że nie jest to najgorszy pomysł - kto siedzi w nocy nad wykresami, nieraz przekonał się jaką przewagę można zyskać dzięki temu. Mniejszy ATR - co z tym idzie, w mojej strategii mniejsze prawdopodobieństwo wybijania zbędnych SL.
NASDAQ jest specyficzny. Paradoksalnie, kiedyś myślałem że koniecznie muszę być przed wykresem o 15:30 codziennie. Okazało się, że akurat wtedy nie powinienem absolutnie się tym zajmować, co nie zawsze się udaje
. Np. teraz - 16:37 - nie wiem co się stało na otwarciu U.S.A. - nie interesuje mnie to - dzisiaj fajrant.
Zresztą, ja nigdy nie wiem, w jakich godzinach danego dnia będę miał czas na trading.
Stąd poszukiwania systemu, gdzie siądę do wykresu nawet w sesji azjatyckiej i będę zarabiał.
Aha, już widziałem jak moja gra może wyglądać, gdy mi nie idzie - tak więc wiem, jakie niebezpieczeństwa mi grożą.
Ale wystarczy trzymać się odpowiedniej wielkości pozycji i dokładać dopiero, gdy SL jest na BE - wtedy nie ma siły, żeby trafić na niefortunną passę, która zatopi depo.