
uff,trochę się zmęczyłem:)Ja osobiście skłaniam się ku puryzmowi językowemu,choć zdaję sobie sprawę z tego,ze jest to walka z wiatrakami.To,że się skłaniam,nie oznacza,że nim jestem.I nie czepiam ę,ą ś,ć etc.(choc czasem zmieniają znaczenie słowa),nie,bez przesady:)Szlag mnie trafia natomiast,jak widzę niechlujstwo i brak szacunku dla innych (tak tak,dla mnie,jesli ktoś napisze post na "odpierdol się",nie powinien zasługiwać na odpowiedź..Ortografię(a nawet interpunkcję) sprawdzi Mozilla,wystarczy przed wysłaniem spojrzeć,czy cos czasem nie jest podkreślone,i tyle,po prostu poprawić,zajmie to najwyżej kilka minut..
Nie pieprzcie mi proszę o dys....wszystkim,bo to jest po prostu niechlujstwo i lenistwo.
ps.mam nadzieje,że nasz skądinąd piękny i rozbudowany język nie będzie kiedyś wyglądać jak pierwsze dwie linijki-to świadczy nie tylko o nas jako ludziach,ale i jako o Polakach.
pozdrawiam i zachęcam wszystkich(głównie młodych ludzi) do czytania słowa pisanego-nic tak dobrze nie leczy dys.... jak wizualizacja danego słowa

Marcin