FreeWay pisze: ↑08 gru 2021, 10:22
przyjdą wybory może będzie inny rząd , ale nadal będzie to samo czyli obsadzanie stanowisk swoimi rodzinami , nie oszukujmy się jak byś został ministrem i miał rady nadzorcze do obsadzenia to brał byś obcych ? czy rodzinne? Wszystkie rządy kradły i będą kraść tyle że niektóre umiały robić to dyskretnie
Oczywiście masz rację, zresztą z tego powodu nie głosowałem w 2015 na PO. Dziś tego żałuję, bo widzę zasadniczą różnicę. Nigdy po 89 nie prowadzono na taką skalę czystek w sądownictwie, kulturze, mediach, nie prowadzono tak namolnej propagandy z kreowaniem historii na nowo. Nigdy administracyjnie nie kreowano pomnikowych bohaterów , nie wprowadzano coraz bardziej opresyjnego prawa czy prymatu religii nad polityką. Nie pamiętam takiego zamazywania trójpodziału władzy , dezawuowania sądownictwa, opluwania zachodu w stylu komunistycznych kacyków, chorobliwej nieufności do obywateli czy tłumaczenia własnych porażek błędami poprzedników (ostatnio nawet COVID stał się winą Tuska), gróźb wobec niezależnych mediów , oskarżenia o antypolską współpracę z zachodnimi mediami (jak kiedyś z Wolną Europą), bezceremonialną propagandę sukcesu.
Nigdy też głównymi grupami wspierającymi państwo nie były w takim stopniu jak dziś klasy transferowe żyjące z tego co państwo im daje a ci którzy na to pracują są przez to państwo tępieni jak za bolszewizmu „kułacy” . Wszystko to pozwala mówić o monopartyjnym, autorytarnym systemie - właśnie PISbolszewii. Z cała pewnością to już nie jest ta sama demokracja , w której przyłapani Nowak albo Chlebowski pocili się na konferencjach prasowych i z hukiem wylatywali.
Dziś każdy partyjny cham i złodziej śmiało staje w świetle kamer mówiąc – tak, kradniemy I CO NAM ZROBICIE?