Mam pytanie. Czy ktoś z forumowiczów zna jakiś serwis który podaje przykładowo 10 par walutowych które charakteryzowały się największą zmiennością danego miesiąca?
Będę wdzięczny za pomoc

Pozdrawiam,
freakout
odpalasz wykresy dzienne i patrzysz. z tym że ważniejszy od zmienności jest moim zdaniem spread. np GBP/PLN latał ostatnio sporo co z tego jak spread przynajmniej u mnie jest zabójczy.freakout pisze:Witam,
Mam pytanie. Czy ktoś z forumowiczów zna jakiś serwis który podaje przykładowo 10 par walutowych które charakteryzowały się największą zmiennością danego miesiąca?
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam,
freakout
Jedno i drugie jest tak samo ważne. A najlepiej patrzeć na pewien indeks, pokazujący ile zmienności dostajemy w zamian za jednostkę zapłaconego spreadu. Stąd polecam nasz wskaźnik do tego: http://bossafx.pl/fx/narzedzia/wskazniki/zmiennosc/Thomas_the_Tank pisze:ważniejszy od zmienności jest moim zdaniem spread
s_zadora pisze:Jedno i drugie jest tak samo ważne. A najlepiej patrzeć na pewien indeks, pokazujący ile zmienności dostajemy w zamian za jednostkę zapłaconego spreadu. Stąd polecam nasz wskaźnik do tego: http://bossafx.pl/fx/narzedzia/wskazniki/zmiennosc/Thomas_the_Tank pisze:ważniejszy od zmienności jest moim zdaniem spread
Rozumiem że chodzi Panu o efekt psychologiczny, tzn. przy dużym spreadzie wrzucam transakcję i na rachunku nagle mam duży minus przez ten spread. Dodatkowo jeśli oczekiwana zmienność jest duża (a zwykle im większa zmienność, tym większy spread), może pojawiać się dodatkowy strach, że ta już spora początkowa strata będzie się dalej powiększać, i to w wysokim tempie. Jednak z punktu widzenia czystej pragmatyki (i matematyki) nie ma znaczenia czy handluje Pan instrumentem ze spreadem 2 pips i oczekiwanej zmienności np. 50 pipsów w danym interwale, czy instrumentem ze spreadem 10 pips i oczekiwaną zmiennością 250 pipsów w tym samym interwale. I to można ocenić dzięki wskazanemu wskaźnikowi.Thomas_the_Tank pisze: trzeba też wziąść pod uwagę styl gry - ja jestem day traderem i nie biorę pod uwagę niczego co ma większy spread niż 2 pipy. jsk ktoś gra długoterminowo i spodziewa się zysków na poziomie 20% rocznie to może spread nie ma takiego znaczenia.
psychologia też robi swoje ale chodziło mi o zwykłą praktyczność. mój s/l wynosi 15 pipów przy 1% ryzyka. szeroki spread się tu zwyczajnie nie nadaje. grając na srebrze mam najszerszy spread. musiałem naprawdę zmniejszyć większość pozycji żeby zachować ten 1% ryzyka przy rozsądnej odległości s/l od punktu wejścia w rynek. i teraz biorąc pod uwagę mój s/l - gdybym grał na GBP/PLN to ten 1% straty mam już na starcie pozycji. więc żeby otworzyć rozsądną pozycję musiałbym tu zmniejszyć jej wielkość. nigdy nie będę 100% pewny że trade pójdzie w moją stronę. mam jakieś 60-75% trafnych tradów, nie stać mnie na takie ryzyko.s_zadora pisze:Rozumiem że chodzi Panu o efekt psychologiczny, tzn. przy dużym spreadzie wrzucam transakcję i na rachunku nagle mam duży minus przez ten spread. Dodatkowo jeśli oczekiwana zmienność jest duża (a zwykle im większa zmienność, tym większy spread), może pojawiać się dodatkowy strach, że ta już spora początkowa strata będzie się dalej powiększać, i to w wysokim tempie. Jednak z punktu widzenia czystej pragmatyki (i matematyki) nie ma znaczenia czy handluje Pan instrumentem ze spreadem 2 pips i oczekiwanej zmienności np. 50 pipsów w danym interwale, czy instrumentem ze spreadem 10 pips i oczekiwaną zmiennością 250 pipsów w tym samym interwale. I to można ocenić dzięki wskazanemu wskaźnikowi.Thomas_the_Tank pisze: trzeba też wziąść pod uwagę styl gry - ja jestem day traderem i nie biorę pod uwagę niczego co ma większy spread niż 2 pipy. jsk ktoś gra długoterminowo i spodziewa się zysków na poziomie 20% rocznie to może spread nie ma takiego znaczenia.
Zresztą o psychologii troszkę trudno dyskutować, bo to kwestia indywidualnych odczuć. Odpowiedziałem tylko na pytanie o wskaźnik pokazujący instrumenty o wysokiej zmienności. A nasz wskaźnik pokazuje także same parametry zmienności, jeśli ktoś nie chce uwzględniać w tym spreadu.
No właśnie tak to się robiThomas_the_Tank pisze:musiałem naprawdę zmniejszyć większość pozycji żeby zachować ten 1% ryzyka przy rozsądnej odległości s/l od punktu wejścia w rynek. i teraz biorąc pod uwagę mój s/l - gdybym grał na GBP/PLN to ten 1% straty mam już na starcie pozycji. więc żeby otworzyć rozsądną pozycję musiałbym tu zmniejszyć jej wielkość.
Tak źle,ale i tak niedobrzeThomas_the_Tank pisze:psychologia też robi swoje ale chodziło mi o zwykłą praktyczność. mój s/l wynosi 15 pipów przy 1% ryzyka. szeroki spread się tu zwyczajnie nie nadaje. grając na srebrze mam najszerszy spread. musiałem naprawdę zmniejszyć większość pozycji żeby zachować ten 1% ryzyka przy rozsądnej odległości s/l od punktu wejścia w rynek. i teraz biorąc pod uwagę mój s/l - gdybym grał na GBP/PLN to ten 1% straty mam już na starcie pozycji. więc żeby otworzyć rozsądną pozycję musiałbym tu zmniejszyć jej wielkość. nigdy nie będę 100% pewny że trade pójdzie w moją stronę. mam jakieś 60-75% trafnych tradów, nie stać mnie na takie ryzyko.s_zadora pisze:Rozumiem że chodzi Panu o efekt psychologiczny, tzn. przy dużym spreadzie wrzucam transakcję i na rachunku nagle mam duży minus przez ten spread. Dodatkowo jeśli oczekiwana zmienność jest duża (a zwykle im większa zmienność, tym większy spread), może pojawiać się dodatkowy strach, że ta już spora początkowa strata będzie się dalej powiększać, i to w wysokim tempie. Jednak z punktu widzenia czystej pragmatyki (i matematyki) nie ma znaczenia czy handluje Pan instrumentem ze spreadem 2 pips i oczekiwanej zmienności np. 50 pipsów w danym interwale, czy instrumentem ze spreadem 10 pips i oczekiwaną zmiennością 250 pipsów w tym samym interwale. I to można ocenić dzięki wskazanemu wskaźnikowi.Thomas_the_Tank pisze: trzeba też wziąść pod uwagę styl gry - ja jestem day traderem i nie biorę pod uwagę niczego co ma większy spread niż 2 pipy. jsk ktoś gra długoterminowo i spodziewa się zysków na poziomie 20% rocznie to może spread nie ma takiego znaczenia.
Zresztą o psychologii troszkę trudno dyskutować, bo to kwestia indywidualnych odczuć. Odpowiedziałem tylko na pytanie o wskaźnik pokazujący instrumenty o wysokiej zmienności. A nasz wskaźnik pokazuje także same parametry zmienności, jeśli ktoś nie chce uwzględniać w tym spreadu.
Inaczej by to wyglądało gdyby ruch 200 pipów powodował stratę 1% (gra długoterminowa), wtedy spread nie miałby aż takiego znaczenia