Optymalizacja

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
leszczu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 672
Rejestracja: 25 paź 2010, 23:19

Re: Optymalizacja

Nieprzeczytany post autor: leszczu »

polarice pisze:
yogo pisze:Witam

Chciał bym się dowiedzieć jak optymalizujecie swoje EA.
Powiedzmy że gram na interwale 4h,1h i 30m para EUR/USD
w jaki sposób to zoptymalizować "aby było dobrze"..???

Czy optymalizować na okresie roku, ostatniego tygodnia, czy może ostatniego dnia???

Pytam ponieważ zwycięzca konkursu bossyfx, twierdzi że optymalizować trzeba non stop, a z drugiej strony na forum panuje przekonanie że łatwo jest prze optymalizować swoje EA.

I świetnie będzie się sprawdzać w historii a w realu wyczyści nam konto.

Chciał bym poznać wasze metody.
Pozdrawiam
Dużo byś chciał poznać. ;) To dobrze. Optymalizacja na jednym wybranym okresie, to optymalizacja wskaźnikowa, wycinek dla przyszłości ceny, choćby nie wiem jak był dopracowany, to wycienek. Kolega lizmuzyn słusznie twierdzi,że trzeba optymalizować non stop.
Ps." przeoptymalizować" można obierając sobie wycienk okresu- nie ważne jaki.

Ad1. Optymalizacja non stop na bank nie wyczyści konta.
Optymalizacja non stop , to optymalizacja za szeregach czasowych.
Dla szeregów czasowych nie istotne jest okreslenie typu " dane historyczne"
"dane przyszłe", to nomenklatura wskaźnikowa! Ktoś mądry powiedział kiedyś " Czas to pieniądz" . Rozbierz to na czynniki pierwsze.
Zasadniczą wartościa tego stwierdzenia jest to,że to czas ustala wartość.
Może to banalnie brzmi, ale to czas jest najważniejszym faktorem.
Ergo, czas to nie kalendarz na ścianie ( kolejny wkaźnik ). Dla kursu, czas przeszły / przyszły nie istnieje! Jeśli uda Ci się uchwycić ten drobny , acz zasadniczy aspekt, będzisz wiedział co jest tu i teraz b. dokładnie. Polecam zapoznanie się z dynamiką na fraktalach.
ps. od jakiegoś czasu ( sic. ) nie gram dla pieniędzy, a dla przyjemności .
Wskaźniki dawno przestały mnie interesować.
Zasadnicze kanały nie rysuje po wierzchołkach/ minimach- opóźniają najlepsze wejście....
Pozdrawiam
Ciekawe, ciekawe polarice. Rzadko kto pisze o czasie.
Może uchylisz jeszcze rąbka tajemnicy?

Puszkin
Gaduła
Gaduła
Posty: 138
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:53

Nieprzeczytany post autor: Puszkin »

Napiszę co ja wiem. Np mój kolega (mam nadzieję że się nie obrazi za szczerość) gra robotem na WIG20. Optymalizuje swoje EA raz na 3 miesiące. Robot chodzi od ponad roku i raz tylko miał w skali miesiąca stratę. No nie jest to jeden robot ale kilka. Każdy ustawiony według zasady prostej. Najbardziej agresywny i dający największe zyski robot ma najmniej kasy do użycia. No też daje największe straty. Potem dwa roboty uśredniające i trzy EA które zarabiają mało ale tracą jeszcze mniej. Efekty ma bardzo dobre. Średnia 30% miesięcznie jest chyba satysfakcjonująca. I TU WŁAŚNIE CZAS ROBI SWOJE. Rynek się zmienia Ea zostaje zoptymalizowane i maszyna działa dalej. Kolega może jest szalony ale twierdzi że nie ma złych robotów są tylko źle opytmalizowane ;)

Awatar użytkownika
batman
Gaduła
Gaduła
Posty: 159
Rejestracja: 19 kwie 2011, 07:55

Nieprzeczytany post autor: batman »

polarice pisze:Ps." przeoptymalizować" można obierając sobie wycienk okresu- nie ważne jaki.
Z tym sie nie zgodze - biorac cala dotychczasowa znana historie tez bardzo latwo przeoptymalizowac system jesli ma sie za wiele parametrow. Za wiele to znaczy np 4-5 (latwo to sprawdzic wymyslajac sobie niemal jakikolwiek system o 5 parametrach - da sie znalezc takie ich wartosci, ze wynik na danych historycznych bedzie ladny ). Slynny fizyk Dirac apropos fitowania funkcji do danych powiedzial cos z stylu "Daj mi 4 parametry a dofituje slonia, daj mi 5 a bedzie ruszal tromba." Lepiej byc ostroznym - i moim zdaniem podzielic sobie dane historyczne na kilka kawalkow i zobaczyc, czy "optymalne" parametry dla kazdego fragmentu wychodza podobne i/lub sprawdzic jak system zoptymalizowany na jednym fragmencie zachowuje sie na innym. Ale to juz pewnie wiesz ;)

Otwarcie przyznam, ze optymalizacji non-stop jeszcze nie probowalem, ale zaczynam sie do tego przymierzac (moze nie non stop, ale np raz na jakis czas). I mysle o tym tak, zeby wsrod parametrow ktore w miare przyzwoicie zachowuja sie na calej historii wybrac te, ktore daja najlepsze wyniki w ostatnim okresie. Ale jak cos daje dobre wyniki ostatnio, ale np rok temu wywaliloby system, to taich parametrow raczej bral nie bede.
Smacznego jajka :) wracam do swietowania.

Awatar użytkownika
batman
Gaduła
Gaduła
Posty: 159
Rejestracja: 19 kwie 2011, 07:55

Nieprzeczytany post autor: batman »

Szczerze mowiac to nie rozumiem wiekszosci Twojej wypowiedzi - ale podejrzewam, ze taki byl zamysl - ze zrozumie tylko "znajacy prawde" ;)
Mozesz jakas literature (najlepiej w internecie i z obrazkami) polecic, gdzie wyjasniona jest idea sferycznego czasu itp?

Ja jednek preferuje klasyczne podejscie - dzielenie histroii na fragmenty i jak najmniej parametrow. Choc zgadzam sie, ze jak dobrze rozumiesz role poszczegolnych parametrow i umiesz utrzymac je w ryzach, to moze byc ich wiecej i moze byc to bezpieczne.

Awatar użytkownika
batman
Gaduła
Gaduła
Posty: 159
Rejestracja: 19 kwie 2011, 07:55

Nieprzeczytany post autor: batman »

Skoro nie klasyczna analiza, to przede wszystkim powiedz jaka analize masz na mysli. Wyzej wspomniales o "dynamice na fraktalach" - nigdy sie w to nie zaglebialem. Tu piszesz o spiralach i kwadratach - nie bardzo wiem jak ma sie jedno do drugiego, a do forexu tym bardziej. Dlatego poprosilbym o jakis np. link, gdzie mozna sie zapoznac z podstawowymi zalozeniami takiego podejscia - a najlpepiej z przykladami i obrazkami.

Awatar użytkownika
matka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 642
Rejestracja: 17 lis 2008, 15:53

Nieprzeczytany post autor: matka »

polarice pisze:Tak na początek może jaśniej na temat czasu:
Dzięki za cytaty ale przydał by się link do w wyników badań skuteczności tych przekształceń w grze.
Obrazek
Unfortunately, more to come

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

To chyba ze strony Ermanometry Research

Awatar użytkownika
matka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 642
Rejestracja: 17 lis 2008, 15:53

Nieprzeczytany post autor: matka »

Esco pisze:To chyba ze strony Ermanometry Research
Nasuwa mi się takie podsumowanie tej strony: "Kup książkę i sam sobie sprawdź czy to działa czy nie. Ja autor nie miałem czasu potwierdzić własnych teorii praktyką, bo byłem zbyt zajęty tworzeniem teorii" ;)
Nawet gdyby przyjąć, że to może po odpowiedniej adaptacji mieć jakiś związek z grą, to przecież to są tylko przekształcenia danych wejściowych. Nie ma nic o prognozowaniu.

William T Erman
Ermanometry Research
o matko... ;)
Obrazek
Unfortunately, more to come

Awatar użytkownika
matka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 642
Rejestracja: 17 lis 2008, 15:53

Nieprzeczytany post autor: matka »

polarice pisze:Człowieku, wierz mi,że nie wiesz o czym piszesz. nie sprzadaje ksiązek, nie teoretyzuje. Używam tego odłuższego już czasu i w zwiazku z ztym nie potrzebuje wskaźników.

Ps. Wiesz dlaczego Gann napisał, ksiązke- tym się dokładnie psługiwał
Poza tym Fisher,Carolan, Fibonacci

I to nie ma jakiegoś związku, to ma zasadniczy związek!
Nie zalecał bym opierania się na samej wierze, szczególnie gdy w grę wchodzą pieniądze. Skoro używasz tego od dłuższego czasu, napisz jaki udało Ci się znaleźć związek pomiędzy tym co w książkach a grą na giełdzie, chętnie o tym podyskutuję. Najbardziej zastanawia mnie na jakiej podstawie podjąłeś decyzje o wyborze tych akurat metod, skoro nie ma żadnej publikacji o ich skuteczności. Rozumiem, że takie rzeczy mogą budzić zainteresowanie i dreszczyk emocji, ale trader powinien brać pod uwagę inne współczynniki przy wyborze strategii, nie uważasz?

Dodano po 11 minutach:
polarice pisze:To są zasady rządzace rynkiem.
Możesz rozwinąć ten temat? Dlaczego tak uważasz?
polarice pisze: Gann około 100 lat temu czyścił giełdy towarowe, opierajac się o te same zasady.
Ja słyszałem, że on wiele razy wszystko stracił, co by świadczyło że nie miał bladego pojęcia o tak podstawowych sprawach jak zarządzanie kapitałem. No ale skoro jesteś pewien, że było jak piszesz, to nie będzie dla Ciebie problemem wrzucenie statementów?
Obrazek
Unfortunately, more to come

MkubuxK
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1051
Rejestracja: 20 maja 2009, 18:27

Nieprzeczytany post autor: MkubuxK »

Jak kiedyś jak zaczynałem swoją przygodę z rynkami byłem na pewnym szkoleniu jako osoba towarzyszaca. Był tam pewien "guru" od astrologii i innych rzeczy, które były bardzo łapliwe. Mi się od razu nie podobał, jednakże słuchałem z pokorą. Jak słyszę coś takiego:
polarice pisze:To nie jest zabawa na skuteczność lub nie. To są zasady rządzace rynkiem.


od razu nasuwa mi się powiązanie. Okazało się że był bankrutem a tyle miał wspólnego z rynkiem co nic. Owszem coś może być wciągające i ekscytujące ale gra na rynkach ma przede wszystkim przynosić efekty i dać możliwość miarodajnym testów. Zgadzam się tutaj z Matka że gdy chodzi o pieniądze potrzeba dobrych narzędzi, które da się ubrać w zasady.
fx-forum

ODPOWIEDZ