mForex ECN (wcześniej BRE Forex)

[Selekcjoner]

Widzisz, napisałem tego posta właśnie dla Ciebie oraz dla innych tutaj.

Tak, ryzykuję czasem nawet 5-10% KONTA, ale nie KAPITAŁU. Kapitał mam znacznie większy.
Skoro już tak szybko udzielasz mi rad, to ja przy okazji też dam Ci jedną: Nigdy nie wpłacaj więcej jak 10% KAPITAŁU na KONTO do jednego brokera. Jak widzisz po moim poście, na pewno nie ma co im ufać, a szczególnie tzw. Zespołowi mFOREX, jak się podpisują. Znam dużo fajnych zespołów, czasami bywam na dobrych koncertach. Z pewnością jednak Zespół mForex zaliczam do tych bardziej tandetnych.

A teraz możesz wyliczyć sobie mój Money Management. Pozdrawiam.

[MarioDM]

Ryzykujesz 10% kapitału w jednej transakcji!!!?

Tak na marginesie to faktycznie przesadziłeś z wielkością pozycji. Otworzyłeś pozycję o wielkości 0,4 lota. Przy kapitale 5 000 zł wg. mojego systemu kalkulacji wielkości pozycji to max 0,15 lota. Na przyszłość zmniejsz pozycje bo niezależnie od brokera szybko wyzerujesz rachunek.
A na parze Aud/Nzd to nawet ja - miłośnik egzotyków - nie grywam. Para ma najlepsza płynność i zmienność w nocy, bo grają na niej mieszkańcy antypodów. W Europie i USA jest mało popularna.

[Selekcjoner]

Dzięki chłopaki za dobre rady. Ja też udzielam jednej innym, niech sobie przeczytają całość na poprzedniej stronie.

[arkoni]

Widzisz, napisałem tego posta właśnie dla Ciebie oraz dla innych tutaj.

Tak, ryzykuję czasem nawet 5-10% KONTA, ale nie KAPITAŁU. Kapitał mam znacznie większy.
Skoro już tak szybko udzielasz mi rad, to ja przy okazji też dam Ci jedną: Nigdy nie wpłacaj więcej jak 10% KAPITAŁU na KONTO do jednego brokera. Jak widzisz po moim poście, na pewno nie ma co im ufać, a szczególnie tzw. Zespołowi mFOREX, jak się podpisują. Znam dużo fajnych zespołów, czasami bywam na dobrych koncertach. Z pewnością jednak Zespół mForex zaliczam do tych bardziej tandetnych.

A teraz możesz wyliczyć sobie mój Money Management. Pozdrawiam.

Dziwne podejście.
Także nie trzymam całej swojej gotówki na jednym rachunki brokerskim.
Gdy mówimy jednak o stosunku wartości ryzyka (wartości SL początkowego), to niedorzeczne jest odnoszenie tego do innej wielkości niż do kapitału zgromadzonego na rachunku, na którym otwieramy pozycję.
Jeżeli już mówimy o "radach", to przede wszystkim powinieneś zapoznać się ze specyfikacją instrumentów oferowanych przez brokera. Wiedziałbyś, że złoto w mForex jest notowane z 5 minutowym poślizgiem. Zresztą z podobną sytuacją spotkałem się u wielu innych brokerów na wielu instrumentach i nie jest to nic nadzwyczajnego.
Różnica w wielkości poślizgów, szczególnie na bardzo egzotycznych instrumentach także nie jest niczym nadzwyczajnym. Kiedyś zdarzyło mi się zaliczyć stratę 3R (potrójna wartość SL) właśnie z powodu poślizgu i to na EURUSD (bodajże). Sprawdziłem wówczas jak to było u innych brokerów i było z tym naprawdę różnie (od 1R w Dukascopy do 3R u większości brokerów). Podaję to w R, bo faktycznej wielkości w pipsach już nie pamiętam. Oczywiście, reklamacja nie została uznana.
No i na koniec dodam, że nie ma brokera doskonałego. W sumie każda z tego typu firm działa dla zysku. Wszystkie mają nad nami przewagę i wykorzystują ją w mniejszym, lub większym stopniu. Nawet platforma transakcyjna MT4 daje przewagę brokerowi dając mu możliwość manipulowania kwotowaniami choć oficjalnie każdy z nich się oburza na takie stwierdzenie.
Wszystko to trzeba niestety uwzględnić jako dodatkowe koszty transakcyjne.
Pozostaje tylko przyjąć to na klatę (oczywiście reklamować), zmienić brokera (choćby dla zasady) i iść dalej.
Szkoda czasu na walkę z brokerem, bo to jak walenie głową w ścianę.

[Selekcjoner]

A ja jednak powalczę z "prawdziwym" ECN-em .
Czasy się zmieniły. Teraz możemy pisać swoje zdanie. Jak my nie będziemy walczyć o swoje prawa, to kto będzie?

[Pablo90]

Dajcie spokój - kolega dostał sporego badticka, którego nie było w tym czasie u żadnego innego brokera, a Wy pouczacie go o wielkości pozycji. Napisał dlaczego pozycja była taka duża w stosunku do depozytu, a Wy dalej swoje... Wątek jest o brokerze mForex, nie o zarządzaniu ryzykiem i tego się trzymajmy. Dla mnie takie zachowanie brokera przekreśla szansę na jakąkolwiek współpracę, pierwszy raz słyszę o sytuacji, w której broker mimo ewidentnym błędzie w kwotowaniu nie chce uznać reklamacji. Dobrze selekcjoner, że opisałeś tą całą sytuację.

[arkoni]

Jeżeli chodzi o brokera, to absolutnie popieram - takie zachowanie jest niedopuszczalne (o ile faktycznie sytuacja wyglądała tak, jak to opisuje Selekcjoner).

To jak najbardziej jest jednak temat na pisanie o zarządzaniu kapitałem. To właśnie właściwe zarządzanie kapitałem chroni nas przed tak dużymi stratami. Także tymi powstałymi z powodu niewłaściwego funkcjonowania platformy transakcyjnej, przez dziwne praktyki brokerów (choćby poślizgi na zamknięciu każdej pozycji na TS rekompensującymi niskie, konkurencyjne spready) i wiele innych nieprzewidzianych sytuacji. No i przede wszystkim chroni nas przed stresem wynikającym ze straty aż 60% kapitału!!! To faktycznie może boleć.

Walczyć oczywiście można. Tylko trzeba sobie zadać pytanie - czy jestem tutaj, by się uczyć spekulowania, czy by zbawiać świat od nieuczciwych brokerów. Nie lepiej to drugie zostawić rynkowi do oceny?

[Selekcjoner]

Arkoni, nie obchodzi mnie strata kilkuset PLN.
Straciłem na tej transakcji 6% KONTA i 0,6% KAPITAŁU, a Ty piszesz o stracie 60%...
Daj spokój, naprawdę nie jest to wątek o MM. Zostawić rynkowi do oceny? Czyli komu? Kto jest tym rynkiem, może wiesz coś, o czym my nie wiemy?

Dzięki Pablo - jesteś chyba jedynym odważnym, czy ktoś jeszcze odważy się mnie wesprzeć?

[-rookie-]

Dzięki Pablo - jesteś chyba jedynym odważnym, czy ktoś jeszcze odważy się mnie wesprzeć?

Szkoda się szarpać o kilka stówek i robić aż taką aferę. Daj spokój. Rzuciłeś informacje, chwała Ci za to. Pokazałeś wystarczające dowody, żeby przyznać Ci racje, ale takie ciągnięcie innych za język żeby Cię poparli? To nie jest tego warte żeby ktoś miał się narażać dla Ciebie. Wypłać pieniądze i po sprawie. Swoją drogą jestem klientem mBanku, parę razy zastanawiałem się czy nie założyć konta w mForex, a teraz już wiem

// edit - Po prostu trafiło na Ciebie. Miałeś pecha. Daj sobie spokój, serio. Szkoda czasu i nerwów I dzięki za informacje.

[Selekcjoner]

Sami widzicie. Szkoda się szarpać o kilka stówek. Mam nadzieję, że nie macie więcej niż kilka stówek na rachunku...