Wiele osób wierzy, że to nieprawda.
Ale nie szkodzi.
Wiele osób wierzy w jeszcze bardziej absurdalne rzeczy.
Polecam tematykę "Rogue Traders". Jako ciekawostkę, na deszczowy wieczór
Legenda MC
Stforex a da sie nauczyć pływać nie utopiwszy sie? 
Pewnie ze sie da, porównania możecie sobie przyjaciele darować, na każde pasujace porównanie znajdzie sie inne które rownież bedzie pasować ale równocześnie przeczyc poprzedniemu.
To ze komus sie nie udało odnieść sukcesu bez MC nie determinuje tego jako rzecz niemożliwa,
Pokora przed rynkiem? Co to w ogole znaczy? Kompletnie nic, chyba tylko wmawianie sobie ze MC to nie wasza wina tylko nieodlaczny element nauki, prawda jest niestety taka ze po prostu daliscie ciała i wtopiliscie kasę i ot cała filozofia
Wystarczy podejść do inwestycji ostrożnie, szanując swój czas i swoje pieniądze
Pewnie ze sie da, porównania możecie sobie przyjaciele darować, na każde pasujace porównanie znajdzie sie inne które rownież bedzie pasować ale równocześnie przeczyc poprzedniemu.
To ze komus sie nie udało odnieść sukcesu bez MC nie determinuje tego jako rzecz niemożliwa,
Pokora przed rynkiem? Co to w ogole znaczy? Kompletnie nic, chyba tylko wmawianie sobie ze MC to nie wasza wina tylko nieodlaczny element nauki, prawda jest niestety taka ze po prostu daliscie ciała i wtopiliscie kasę i ot cała filozofia
Wystarczy podejść do inwestycji ostrożnie, szanując swój czas i swoje pieniądze
Ink. święta racja ktoś to porównywał do jazdy na rowerze że jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz hehe widocznie to kolejny dowód że jestem cudownym dzieckiem bo czegoś takiego jak dodatkowe 2 kółka które zaburzają jedynie równowagę nie używałem a w wieku 2/3 lat na własnym bmxie śmigałem. Co do pokory to chyba chodzi o to że nie jest ważne co ty chcesz, tylko to jak rynek chodzi że jest trochę trudniej pod prąd jak z prądem. I to że ktoś zalicza MC to właśnie daje ciała i tyle, sobie myśli że skoro ja to każdy musi aha takiego wała, to że ktoś czegoś nie potrafi to nie znaczy że ktoś inny tego nie potrafi, w każdym bądź razie wolę się wzorować na osobach które MC nigdy nie zaliczyły
ktoś to porównywał do jazdy na rowerze że jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz hehe widocznie to kolejny dowód że jestem cudownym dzieckiem bo czegoś takiego jak dodatkowe 2 kółka które zaburzają jedynie równowagę nie używałem a w wieku 2/3 lat na własnym bmxie śmigałem. Co do pokory to chyba chodzi o to że nie jest ważne co ty chcesz, tylko to jak rynek chodzi że jest trochę trudniej pod prąd jak z prądem. I to że ktoś zalicza MC to właśnie daje ciała i tyle, sobie myśli że skoro ja to każdy musi aha takiego wała, to że ktoś czegoś nie potrafi to nie znaczy że ktoś inny tego nie potrafi, w każdym bądź razie wolę się wzorować na osobach które MC nigdy nie zaliczyły “Obstacles can’t stop you. Problems can’t stop you. Most of all, other people can’t stop you. Only you can stop you.”J. Gitomer
"Otwórz oczy, pajacu." Sokrates
"Otwórz oczy, pajacu." Sokrates
Wanna? Nie za bardzo rozumiem...Esco pisze:Nie da się nauczyć pływać w wannie?Ink. pisze:Stforex a da sie nauczyć pływać nie utopiwszy sie? Very Happy
Tak jak pisałem, porównania maja sie nijak do rzeczywistości, argumenty to podstawa w dyskusji, a argument ze ktoś zaliczył MC wiec i reszta musi uważam osobiście za niedorzeczny
Nie wydaje Ci się, że termin MC to kolejny oklepany frazes dla zobrazowania leszczowi, że już koniec zabawy?Ink. pisze: To ze komus sie nie udało odnieść sukcesu bez MC nie determinuje tego jako rzecz niemożliwa,
wmawianie sobie ze MC to nie wasza wina tylko nieodlaczny element nauki, prawda jest niestety taka ze po prostu daliscie ciała i wtopiliscie kasę i ot cała filozofia
Czy umiem się przyznać, że zaliczyłem MC? Oczywiście. Zaliczyłem. 5 albo 10 razy. No i co z tego, skoro nigdy nie miałem na koncie więcej niż 5% dostępnego kapitału? To było to MC czy nie? Jak to liczysz? Wyczerpanie zdolności kredytowej? Zastawienie domu? Narażenie dużego banku na upadłość? Czy po prostu konieczność dopłacenia brokerowi? Uściślij proszę, to możemy dalej rozmawiać o MC
. Odwrotnie - co to jest sukces bez MC? Raczyłeś chociaż poszukać w googlu, co to jest Rogue Trader?
Stforex sukces bez MC oznacza przyrost kapitału bez konieczności jego uzupełniania po komunikacie "margin call" i tyle, inżyniera do tego nie trzeba natomiast czy MC jest końcem gry, czy MC to strata 10% czy 0,01 % własnego kapitału to jest juz inna kwestia, wy tu probujecie wmówić ze bez MC sie nie da
natomiast czy MC jest końcem gry, czy MC to strata 10% czy 0,01 % własnego kapitału to jest juz inna kwestia, wy tu probujecie wmówić ze bez MC sie nie daNo właśnie przydałby Ci się, bo motasz się strasznie. A więc ktoś z DD90% "gra lepiej" od kogoś z MC = DD10%??? Bo się nie "przewrócił"? A czemu uważasz, że "przewrócenie się" = MC? A może tylko duży DD?Ink. pisze:Stforex sukces bez MC oznacza przyrost kapitału bez konieczności jego uzupełniania po komunikacie "margin call" i tyle, inżyniera do tego nie trzeba
Widzisz, to jest zawsze problem, kiedy jakiś "mądrala" spłyca głębokie powiedzenie aż do bólu i potem trzeba mu tłumaczyć rzeczy oczywiste. Oczywiście, dla kogoś, kto pisze na klawiaturze szybciej niż myśli wszystko będzie głupie, a on sam najmądrzejszy - tłumaczę to faktem, że taka refleksja przychodzi odruchowo.
Ubzdurałeś sobie coś i dyskutujesz sam ze swoim urojeniem.wy tu probujecie wmówić ze bez MC sie nie da
-
tyler_durden
- Gaduła
- Posty: 250
- Rejestracja: 25 lut 2012, 13:20
Ale jakim urojeniem ? Przecież to co piszesz, to wirówka nonsensu. MC nie jest potrzebny do nauki. Pierwszym MC podniecają się osoby, które wtopiły już kasę, a teraz kiedy nauczyły się już jako tako grać, podbudowują tym faktem "że każdy przecież go miał" swoje ego.Stforex pisze:Ubzdurałeś sobie coś i dyskutujesz sam ze swoim urojeniem.
ciągle głupi ...