Dzisiaj rynek przeczołgał mnie po ziemi . Od początku sesji EU na minusie - to na zero - to minus - na plusie - i znowu minus . Był moment ( sesja EU ) kiedy byłem - 4 R .
Dopiero US pozwoliło wyrównać rezultat .
Generalnie psychiczna masakra 27 tradów i rezultat zero . W pewnym momencie nie wziąłem 3 sygnałów , które zakończyły się in plus

Prawdopodobnie rynek ustawiał się pod jutrzejszy FED , albo to efekt końca miesiąca .