Jaką uczelnie wybrać?

[Lunaris]

zgadzam się z poprzednikami, podoba mi się to co napisał grafmax
Dodam jeszcze to co mówi R. Kiyosaki:
"Nigdy żaden bank nie pytał się mnie o świadectwo szkolne" - potwierdzam

[Tig3r]

"Nigdy żaden bank nie pytał się mnie o świadectwo szkolne" - potwierdzam

No to nie wiem w jakich czasach to było, ale na pewno nie w teraźniejszych. Nie musisz mieć studiów z danej dziedziny, ale ważne abyś miał taki etap za sobą.

[Spragniony]

dużym plusem studiów są ludzie. można poznać ludzi, którzy też się interesują danym tematem, w tym przypadku finansami, ekonomią. tego mi np. zawsze brakowało w moim mieście.

[nemezzis]

zacytuje Laske.
Zadaj sobie zajebiscie wazne pytanie. Co chcesz robic w zyciu.
Jak znajdziesz odpowiedz, to bedziesz wiedzial.
Pojdz tam gdzie chcesz, tam gdzie nauka bedzie przyjemnoscia.
Chyba ze potrafisz sie uczyc czegos czego nie lubisz... uczyc sie tylko po to by wykonywac zawod ktorego tez nie lubisz i nie chcesz wykonywac,a wierzysz ze da Ci kupe kasy.
Oczywiscie mierz zamiary na sily, IQ, kasa, itp.

Polibuda rulez, dziewczyny byly z medyka albo z psychopaty
a na forexie wystarczy miec szczescie kilkanascie razy, wydaje mi sie ze kosciol pomoze bardziej niz studia

[skalpel_szczecin]

system edukacji w Polsce nie jest nastawiony na to by produkować ludzi kreatywnych, przedsiębiorczych, wolnych - system edukacji choduje sobie niewolników o okreslonym swiatopoglądzie i podejsciu do sprawy. W zasadzie wiekszosc ludzi bogatych jakich znam nie ma studiów - mają za to łeb na karku i są inteligentni - a inteligencja to nie to samo co mądrość ( wiedza ) - na studiach zdobywasz wiedze która najczęściej jest do niczego nie przydatna - sucha teoria najczesciej zacofana o iles lat w stosunku do realiów i i tak i tak wszystkiego musisz się uczyc w pracy

[<kerimb>]

Moje lata studiów to najZAJEBISTRZE lata mojego życia i nie da się tego opisać ani umieścić w jakichkolwiek ramach.

Jeśli do tej pory jeszcze nie wiesz w czym jesteś dobry i co Cię kręci, to gdzie byłeś przez te wszystkie lata? Jeśli pytasz forumowiczów o to aby Ci wybrali ścieżkę kariery, to "oooo zmiłuj się Panie" marnie to widzę. Nie wiem czy masz jakąś kobitę ale jak będziesz się tak zastanawiał czy ws ... czy nie, to ona Ci uśnie zanim cokolwiek zdziałasz.

A tak na poważnie ... Do boju chłopie!

Nie zastanawiaj się! Zrób to i nigdy nie żałuj podjętych decyzji! Te które podejmujesz w danym momencie traktuj jako te najbardziej optymalne w danej chwili. Nie myśl o stratach i zawalonym egazaminie! Jeśli Twoim celem jest SGH, dowiedz się jakie przedmioty z UE z Krakowa będą w stanie Ci przepisać w SGH. Skoncentruj się na tych przedmiotoach na UE i zalicz je na maksa! Za rok spróbuj na SGH ... Będziesz już wiedziać czy ekonomia jest dla Ciebie czy nie. Jeśli tak papieruchy na SGH i po zdaniu egazminów i przyjęciu pierwsze kroki do dziekanatu w celu przepisania przedmiotów. Jeśli nie zaliczysz, to zostaniesz na UE i luz ...

Co do "Panienek", to się nie przejmuj ... Będziesz dobry w tym co robisz = same przyjdą ... I przyjdą z "zagranicy" czyli w 95% nie z Twojej uczelni więc na kierunku do niczego Ci nie są potrzebne ... No, chyba, że se nie radzisz i ciężko z nawiązywaniem znajomości ... Very Happy

A co do straconego przez kogoś tam czasu na studiach, to szczerze współczuję ... Moje lata studiów to najZAJEBISTRZE lata mojego życia i nie da się tego opisać ani umieścić w jakichkolwiek ramach. A jeśli ktoś narzeka na studia i czas na nie poświęcony, to sorry ale deko zalatuje YONEM.

A najlepszą szkołą życia jest AKADEMIK! Nie zginiesz bo kumple zawsze pomogą. Trza ich tylko mieć ... Very Happy

[grafmax]

Moje lata studiów to najZAJEBISTRZE lata mojego życia

He he,ostatnio często słyszę podobne słowa od ludzi. I jak ma młody człowiek po studiach z optymizmem w życie spojrzeć jak mu mówią że wszystko co w życiu najlepsze już za nim a teraz
Imprezować trzeba ale warto też myśleć o swojej przyszłości póki na to czas, żeby wszystko co najzajebistrze nie skończyło się razem ze studiami

[Tig3r]

Moje lata studiów to najZAJEBISTRZE lata mojego życia i nie da się tego opisać ani umieścić w jakichkolwiek ramach.

O, a tu się dało:

[Barbórka]

A co planują tegoroczni maturzyści? Czas się zastanowić, bo matura coraz bliżej. Bierzecie udział w dniach otwartych? Ja nie skorzystałem z tej możliwości i teraz z perspektywy 4 lat studiów żałuję, bo mogłem wybrać lepiej ;] Zdecydowałem sie na uczelnię państwową a po licencjacie zmieniłem szkołę na WSZiB i dopiero ta druga to strzał w 10! Tak czy siak, 15.03 macie dni otwarte na WSZib-ie w Krakowie, szczerze polecam

[Tig3r]

teraz z perspektywy 4 lat studiów żałuję, bo mogłem wybrać lepiej ;] Zdecydowałem sie na uczelnię państwową a po licencjacie zmieniłem szkołę na WSZiB i dopiero ta druga to strzał w 10! Tak czy siak, 15.03 macie dni otwarte na WSZib-ie w Krakowie, szczerze polecam

Nie chce być niemiły ale z perspektywy czasu możesz jeszcze zmienić zadanie i żałować ponownie zmiany - poczekaj aż wejdziesz na rynek pracy (o ile się wybierasz).. Cóż to takiego pozwoliło Ci stwierdzić że zmiana jest na lepsze?