Jaką uczelnie wybrać?

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
michael7
Gaduła
Gaduła
Posty: 317
Rejestracja: 05 mar 2008, 18:34

Nieprzeczytany post autor: michael7 »

Nie chciałem sie wypowiadać, ale cóż ;P

A propo uczelni, to akurat jestem studentem na UE w Poznaniu;]
Akurat na Ekonomii.. generalnie jeśli chodzi o ten kierunek to słabe perspektywy, ubezpieczenia lub rachunkowość... reszta kierunków wygląda przecietnie.
Po drugie po ekonomii z tego co pamiętam to jest bardzo dużo bezrobotnych ;]

Osobiście polecam kierunki związane z informatyką...
Sa np. takie kierunki, jak ekonometria, inżyniera finansowa...
Wg mnie przyszłościowe...

Ok.. teraz kolejna kwestia :D

Chyba kierowana do Darka :D
Hmm.. a propo dziewczyn ;P na Polibudzie :D
Tak się składa, że akurat jestem związany z taką dziewczyną od długiego czasu...;] i coś Ci powiem.. Niezła z niej laska :D:D
Ale na całym wydziale jest sama z płci pięknej ;]

Jeśli chodzi o laski na Polibudzie to sprawa jest prosta, po prostu jest ich MEGA mało na kierunkach technicznych / informatycznych
Wyjatkiem jest tutaj architektura...;]
Generalnie faceci tez nie mają najlepszej oceny na polibudzie, mówi sie o jakiś sweterkach i wogóle,... maniakach komputerowych...;] jakiś matematycznych mózgach..;]

Zresztą who cares?
Gust - sprawa indywidualna

za duży OT

pytał nas w końcu o uczelnie, a nie o panienki :D

Mr.T

Nieprzeczytany post autor: Mr.T »

michael7 pisze:pytał nas w końcu o uczelnie, a nie o panienki
jak znam życie to się skończy dyskusją o dupach ,a nie doradzaniem koledze jaka uczelnia :lol:

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

michael7 pisze:A propo uczelni, to akurat jestem studentem na UE w Poznaniu;]
.......

michael7 pisze:Akurat na Ekonomii.. generalnie jeśli chodzi o ten kierunek to słabe perspektywy
....
michael7 pisze: ubezpieczenia lub rachunkowość... reszta kierunków wygląda przecietnie.
.......
michael7 pisze:Po drugie po ekonomii z tego co pamiętam to jest bardzo dużo bezrobotnych ;]

.....


Chłopaki kiedy kur....a zrozumiecie że jak zaczną egzaminować na CFA // chyba w grudniu tego roku + zniosą DI ////.... :P

to te kierunki /// finanse,ekonomia// to będzie dla Was być albo nie być.....,dalej wiecie... :P


Pozdrawiam i zachęcam do głębokich przemyśleń.

Pozdrawiam.

Dodano po 1 minutach:


PS jeżeli ktoś z Was... uważa że debilizm w Polsce będzie trwał wiecznie .. to się obudzi z ręką w nocniku......
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

mario83
Gaduła
Gaduła
Posty: 159
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:35

Nieprzeczytany post autor: mario83 »

Tez dorzuce swoje 3 grosze :D


Wybierz taki kierunek studiow, ktory bedzie Cie interesowal, wiesz ze robiac to w przyszlosci bedziesz czul sie w jakims stopniu zadowolony i spelniony w zawodzie. Jesli ma to byc mechanika, architektura, informatyka, ekonomia czy historia sztuki.

Kolejna sprawa jest to, ze bezwzgledu jaki kierunek skonczysz za 5lat moze sie okazac ze tylko ludzie po medycynie, biotechnologi i cybernetyce beda mieli prace, a reszta to albo robole albo musza isc orac i siac :!:

Inna rzecza jest fakt, ze jesli nawet skonczysz geografie mozesz poprzez zbieg roznych okolicznosci zostac CFO czy Ops Managerem nie ma zasady. Znam ludzi na b. wysokich stanowiskach ktorych wyksztalcenie nie ma kompletnie nic wspolnego z obecna funkcja. Rownie dobrze mozesz w przyszlosci pracowac w zawodzie, albo stwierdzic ze to zyciowa porazka i przebranzowic sie calkowicie.

Gdybym mial sie cofnac w czasie i wybrac jeszcze raz kierunek, na pewno walczylbym do konca zeby dostac sie na to co mnie interesowalo i nie zadawalalbym sie kierunkiem zastepczym, ktore tez mnie krecil ale jak sie okazuje nie do konca.


Co do lasek imprez... co z tego jakie dziewczyny sa na uczelni. W kazdym osrodku akademickim znajdziesz duzo fajnych, ladnych dziewczyn... bez wzgledu czy to polibuda czy uniwerek. Poza tym id czego sa kluby w tych czasach??? hmm...


PS: Jeszcze jedna rzecz ktora z perspektywy czasu moge napisac ktorej zaluje: zamiast sie uczyc na sesje, obijac w ciagu roku i szukac roznych wymowek... uczylbym sie wiecej, rozwijal swoje pasje i imprezowal przy kazdej okazji z wyjatkiem czasu na nauke. Szkoda czasu na wszystko inne...
kupuj POLSKIE produkty

Awatar użytkownika
Matinow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 26 kwie 2010, 16:19

Nieprzeczytany post autor: Matinow »

Dziękuje wszystkim za posty, już w miarę zdecydowałem co zrobić, teraz tylko czekać czy wyniki z matur potwierdzą moje plany na ten rok. Jakby się ktoś interesował to próbuje na UEK (Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie) na analizę finansową. Pierwszy rok będę miał luz bo z przygotowań do olimpiad ekonomicznych/finansowych mam już praktycznie całą wiedzę potrzebną, no i z forexem związane a tym chciałbym się w życiu zająć. Jak chcecie możecie dalej pisać może komuś jeszcze pomoże :)

Awatar użytkownika
Spragniony
Gaduła
Gaduła
Posty: 163
Rejestracja: 19 paź 2008, 21:10

Nieprzeczytany post autor: Spragniony »

mario83 pisze:Wybierz taki kierunek studiow, ktory bedzie Cie interesowal, wiesz ze robiac to w przyszlosci bedziesz czul sie w jakims stopniu zadowolony i spelniony w zawodzie. Jesli ma to byc mechanika, architektura, informatyka, ekonomia czy historia sztuki.

Kolejna sprawa jest to, ze bezwzgledu jaki kierunek skonczysz za 5lat moze sie okazac ze tylko ludzie po medycynie, biotechnologi i cybernetyce beda mieli prace, a reszta to albo robole albo musza isc orac i siac
no właśnie. ludzie idą na kierunki, które lubią i w ogóle extra, ale później przychodzi zdziwienie, że nie ma pracy albo jest tyle że lipna. trzeba pod kątem pieniędzy i perspektyw też patrzeć.
Yes, I can

mario83
Gaduła
Gaduła
Posty: 159
Rejestracja: 19 lis 2010, 00:35

Nieprzeczytany post autor: mario83 »

Zgadzam sie, ale ine mozna slepo patrzec tylko na to z czego mialbym pieniadze. Jakbym tak patrzyl to zostalbym lekarzem, prawnikiem albo ksiedzem :lol:

Jesli robi sie cos dobrze i z pasja to z wszystkiego mozna miec cash. Wszyscy milionerzy nie zostali nimi przez przypadek, tylko przez prace, determinacje, troche ryzyka i odrobine szczescia. Czyz nie tego ucza nas wybitni ktorzy osiagneli sukces w biznesie czy nawet w FX?

Zawsze lubilem planowac dlugoterminowo i stawiac jakies cele odlegle do ktorych dazylem. Jednak faktycznie, trzeba skupiac sie na tym co jest teraz, nie zapominajac o przyszlosci, ale tez nie zyjac przyszloscia tylko terazniejszoscia.

Zenon Komar swietnie to opisuje - polecam jego ksiazke :]
kupuj POLSKIE produkty

Awatar użytkownika
grafmax
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 443
Rejestracja: 01 paź 2010, 18:52

Nieprzeczytany post autor: grafmax »

Jeżeli nie chcesz być lekarzem lub prawnikiem (bo wtedy studia są konieczne) to...
Zadaj sobie pytanie czy w przyszłości chcesz mieć dobrą pracę czy dobre pieniądze, bo te dwie rzeczy nie często się ze sobą nie łączą. Studia są łatwiejsza droga, mniej ryzykowna, przyjemniejsza, ale nie najefektywniejsza. Teraz jest moda na studiowanie i zdaję sobie sprawę że ciężko jest jej nie ulec. Ale zastanów się czy to że wszyscy idą na studia to znaczy że Ty też musisz? Z reguły tłum się myli. Nie mówię że powinieneś iść teraz pracować przy łopacie. Zamiast marnować czas na gównianych wykładach poświęć go na poszukiwanie branży w której widzisz pieniądze i w której mógłbyś działać. Jest wiele branż w których klienta nie obchodzi Twój papier a jedynie to co potrafisz i jakiej jakości towar/usługę jesteś w stanie mu sprzedać (graficy, pisanie stron internetowych, handel i.t.d.). Wielu rzeczy można się nauczyć na kursach lub pracując dla kogoś i wcale studia nie są potrzebne. Na studiach jeżeli w ogóle nauczą Cię czegoś przydatnego to zrobią z Ciebie pracownika który będzie napędzał czyjś biznes.
Podsumowując. Jeżeli chcesz się przez 5 lat dobrze się bawić a później stać codziennie w korkach i dla kogoś pracować to idź na studia ale jeżeli chcesz podjąć ryzyko żeby w przyszłości mieć lepiej niż inni to nie idź.
To moje prywatne zdanie, ja na studiach byłem, dobrze się bawiłem ale uważam je za życiowy błąd i żałuję że poszedłem. A pisze to dlatego żeby przestrzec innych przed błędem który sam popełniłem. A Ty zrobisz jak zechcesz.

Awatar użytkownika
Patyk89
Gaduła
Gaduła
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:28

Nieprzeczytany post autor: Patyk89 »

grafmax pisze: To moje prywatne zdanie, ja na studiach byłem, dobrze się bawiłem ale uważam je za życiowy błąd i żałuję że poszedłem.
Witam. Potwierdzam słowa kolegi powyżej.
Kłania się student 3ciego roku "zarządzania" (buhahaha, co za w ogóle śmieszny kierunek...).

Autorze tematu: jeżeli chcesz zostać lekarzem/prawnikiem, studia są ci niezbędne.
Wszelkie socjologie, zarządzania, ekonomie, filozofie - odpuść sobie. Niczego przydatnego Cie nie nauczą, masz 3-5 lat w plecy.
Rozbijanie gówna na atomy, nic więcej.

Na moich studiach, poza fajnymi dupami i 3ma latami imprez, nic fajnego nie było.
Strata czasu w chuj.
Jeżeli nie wiesz co w życiu robić, starzy cie zasponsorują, to możesz iść na w/w kierunki poimprezować przez 3 lata. Jeżeli chcesz konkrety, pierdol studia (chyba że w/w - lekarz, prawnik, polibuda) - lepiej iść do roboty, zbierać kase i rozkręcać własny biznes.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
NicDoStracenia
Gaduła
Gaduła
Posty: 98
Rejestracja: 02 maja 2008, 10:38

Re: Jaką uczelnie wybrać?

Nieprzeczytany post autor: NicDoStracenia »

Matinow pisze:Witam.

Właśnie skończyłem swoją ostatnią maturę i zastanawiam się na jakie uczelnie składać papiery. Oczywiście chodzi mi o wydział finansów i rachunkowości ze specjalnością w analizie finansowej. Wiem już, że nie dostane się w tym roku do SGH bo zawaliłem egzamin z matematyki rozszerzonej, tak więc zastanawiam się gdzie składać papier, myślę o uniwersytecie ekonomicznym w Krakowie, bo znalazłem tam właśnie taki kierunek i jest to podobno jedna z lepszych uczelni. Jednak jak wiadomo, najlepiej jest spytać kogoś z doświadczeniem, także proszę o pisanie komentarzy i rad nad wyborem dobrej uczelni, albo proszę opiszcie swoje doświadczenia z nauką akademicką.

Z góry dziękuje za każdy post i mam nadzieje że nie będzie flame war o to która uczelnia jest lepsza. :)
Olej ten rok, wiem ze w twoim wieku wydaje ci sie to kosmos, ale uwierz mi to "marnosc jest". Popracuj i dopracuj to co musisz. Wyjedz do Londynu i idz na London School of Economics http://www2.lse.ac.uk/home.aspx
Ostatnio zmieniony 21 maja 2011, 02:28 przez NicDoStracenia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Frankly, in my experience, I`ve known few people who have gotten rich off technical analysis. " Jim Beeland Rogers

ODPOWIEDZ