Interactivebrokers

[a&z]

I jeszcze jedno: nie do końca zrozumiałem ten problemat o rozliczonej stracie (w rubryce Realized PL). Czy to znaczy, że twoje JPY rozliczone z pary EUEJPY za pozyczone USD, wisi dalej po zamknięciu pozycji i ma "tykającego" swapa?

To już byłoby dziwne.

Oczywiście nie. Kolumny Realized i Unrealized P&L dla pozycji otwartych w celu konwersji nie mają już żadnego wpływu na Market Value i sam nie wiem po co cykają. Co ciekawe po wykonanej przeze mnie konwersji zostało 80 jenów (czyli niecały dolar , a IB wymaga, dokonania konwersji w liczbach całkowitych więc nie dało się ich pozbyć) które po 2 dniach zostały rozliczone kolejną fikcyjną transakcją dokonaną przez IB samoistnie i co ostatecznie zakończyło operacje doprowadzając cały bilans do wartości w USD. W bilansie wszystko jest więc OK. Problem tkwi w samym portfolio , gdzie wciąż mam wirtualną pozycję w USDJPY. Wg IB wszystko niby jest OK bo przecież piszą wyraźnie : " FX Portfolio ‘positions’ reflect:
direct currency trading as well as
indirect currency trading – the currency conversions done in order to close out non-base currency positions."
Problem w tym, że w portfolio te wirtualne pozycje pochodzące z konwersji będą wisiały do usranej śmierci. I pal sześć TWS , którego i tak nie używam do składania zleceń , ale w Ninji mam to w postaci naniesionych na ekranie poziomów wejść więc robi sie galimatias a ponadto nie mogę użyć przycisku CLOSE bo zamknie nie tylko tą ostatnią pozycję "normalną" ale wszystkie wirtualne pozycje pochodzące z konwersji cofając tym samym same konwersje przeprowadzone wcześniej (czasami pare miesięcy , czy lat) . A to jest po prostu paranoja. IB jest znakomitą platformą o bardzo niskich opłatach , jestem na niej od półtora roku więc zdecydowałem na niej pozostać a z par forexowych trejdować jedynie EURUSD, GBPUSD, EURJPY. Dwie pierwsze nie stanowią problemu, jeny natomiast z pary EURJPY będę co jakiś czas konwertował na USD parą USDJPY , której nie będę trejdował w ogóle, żeby te cholerne wirtualne pozycje nie właziły w okno Ninji.
Cała ta prtocedura jest dość dobrze opisana u nich na stronie http://www.interactivebrokers.com/en/ge ... entity=llc
w sekcji Account Window Values
pozdrawiam
Andrzej[/list]

[zz]

jedynie EURUSD, GBPUSD, EURJPY. Dwie pierwsze nie stanowią problemu, jeny natomiast z pary EURJPY będę co jakiś czas konwertował na USD parą USDJPY , której nie będę trejdował w ogóle, żeby te cholerne wirtualne pozycje nie właziły w okno Ninji.

Dzięki.Ja to sobie tak wszystko skomplikowałem skomplikowanymi strategiami że w pewnym momencie nie wiedziałem jak się nazywam.
Jeżeli Ciebie dobrze rozumiem to trejdować tylko

trejdować jedynie EURUSD, GBPUSD,

i nie będzie żadnego problemu?.


Pozdrawiam.

[Kielki]

Wychodzi na to, ze wszystko xxx/usd i bedzie ok

[olafsson]

i ja myliłem się co do waluty wygranej/przegranej.

Cyrk polega na tym , że ta wirtualna transakcja zostaje potraktowana jak normalna i wciąż wisi jako niezakończona. Jest jeszcze gorzej jak ci tych JPY ubywa czyli masz je na minusie , bo zgodnie z wyjaśnieniem IB naliczane są odsetki od pożyczonych przez ciebie JPY. Podsumowując - świetna platforma dla akcji, kontraktów, opcji , ale kiepska dla forexu szczególnie dla par z walutą kwotowaną inną niż USD.

Nie rozumiem i nie pasuje mi ostatni wpis do tego co cytuję wyżej (ja nie mam wersji real więc tych zawiłości nie widzę): jeśli te pozycje są rozliczone w JPY i zakład został zamknięty wraz z lewarem do zysku, to jak możliwe jest naliczanie odsetek na rzecz "banku". Od czego one miałyby być te odsetki? Te pieniądze nie są pożyczone tylko zarobione, a nie stracone. Nawet w JPY nieprzeliczonych na USD to jest zysk i nikomu chyba nie przychodzi do głowy naliczać procenty w przeciwną stronę? Jeśli natomiast to jest strata, mogę zobie wyobrazić, że dopóki nie doszło do konwersji masz zadłużenie z tykającym procentem do chwili faktycznego zdjęcia straty z rachunku w USD. Ciekawe jakimi prawami dokładnie rządzi się ta konwersja.

Muszę to obejrzeć koniecznie w wersji real.
O.

[a&z]

Nie rozumiem i nie pasuje mi ostatni wpis do tego co cytuję wyżej (ja nie mam wersji real więc tych zawiłości nie widzę): jeśli te pozycje są rozliczone w JPY i zakład został zamknięty wraz z lewarem do zysku, to jak możliwe jest naliczanie odsetek na rzecz "banku". Od czego one miałyby być te odsetki? Te pieniądze nie są pożyczone tylko zarobione, a nie stracone. Nawet w JPY nieprzeliczonych na USD to jest zysk i nikomu chyba nie przychodzi do głowy naliczać procenty w przeciwną stronę? Jeśli natomiast to jest strata, mogę zobie wyobrazić, że dopóki nie doszło do konwersji masz zadłużenie z tykającym procentem do chwili faktycznego zdjęcia straty z rachunku w USD. Ciekawe jakimi prawami dokładnie rządzi się ta konwersja.
O.

IB na stronie http://ibkb.interactivebrokers.com/node/722 pisze, że w przypadku trejdowania instrumentu denominowanego w walucie, której się nie ma na rachunku (tak jak w przypadku jenów na parze EURJPY) " IB will create a loan for those funds." czyli IB udziela pożyczki na ten kapitał i dalej "If you do not wish to have such a loan created and incur its associated interest costs, you would need to either first deposit funds into your account in the required currency form and amount or convert existing funds in your account using either our Ideal or IdealPro. Wynika z tego jasno, że jeżeli trejduję EURJPY, to IB naliczy towrzyszące pożyczce koszty pomimo, że mam na koncie dolary, bo dla nich to nie jest to samo. Oczywiście , jest tak jak zakładasz i po zamknięciu transakcji w jenach koszty pozyczonych przez IB jenów nie są dalej naliczane (pod warunkiem że nie poniosłeś straty bo wtedy do momentu konwersji są naliczane). Dla mnie jednak jak to cały czas podkreślam najgorsze są otwarte , wirtualne pozycje służace konwersji walut nie podstawowych na podstawową , czyli USD. W załączeniu skan takiego raportu po konwersji wykonanej 2 tygodnie temu z częścią :
Market value - już tylko w USD
FX Portfolio - z wirtualnymi pozycjami , które nie zastaną zamknięte już nigdy i które wciąż siedzą i w TWS i w ninji. Oczywiście "obsługa" tych pozycji nie pocziąga już żadnych kosztów ze strony IB i kolumnę Unrealized P&L należy uznać za fikcję.

[faktor.detal]

czy zna ktoś gorszą platformę pod względem estetycznym od IB ?
Strasznie zniechęcająca, mało intuicyjna, pod względem egzekucji zleceń jest okej, aczkolwiek chyba to wszystko... bardzo proszę o komentarz do mojej opinii, gdyż chciałbym się mylić.

[MrYogi]

czy zna ktoś gorszą platformę pod względem estetycznym od IB ?
Strasznie zniechęcająca, mało intuicyjna, pod względem egzekucji zleceń jest okej, aczkolwiek chyba to wszystko... bardzo proszę o komentarz do mojej opinii, gdyż chciałbym się mylić.

IB ma kilka platform

Cześć bezpłatnych cześć płatnych. Osobiście dla IB polecam NinjaTrader

[Janus]

czy zna ktoś gorszą platformę pod względem estetycznym od IB ?
Strasznie zniechęcająca, mało intuicyjna, pod względem egzekucji zleceń jest okej, aczkolwiek chyba to wszystko... bardzo proszę o komentarz do mojej opinii, gdyż chciałbym się mylić.

IB ma kilka platform

Cześć bezpłatnych cześć płatnych. Osobiście dla IB polecam NinjaTrader

O jakich płatnych platformach mowisz? Sorry że najpierw nie przeszukałem ich strony ale jeżeli mogę skorzystać z twojej wiedzy...

[MarioDM]

Zdaje się, że ten broker wygrał ranking na najlepszego brokera 2011, a na forum od ponad roku nikt nic nie pisze w tym temacie. Jeśli ktoś tam gra niech poda jakie są obecnie warunki gry oraz wymagania.

[mariusz911]

Wczoraj założyłem konto bo potrzebuję dostęp do giełd, jak dojdzie przelew to zobaczę co tam jest w środku i dam znać

Ilość dostępnych instrumentów poraża (na +)

Jeszcze kwestia wybrania platformy (trzeba się na coś zdecydować), żeby się potem co chwilę nie uczyć nowej.