ICT Concepts- TIME & PRICE

[MauiBreaker]

"Ja jestem na swoim od 1989-tego roku, a jeżeli się u kogoś w tym czasie zatrudniałem, to z własnego wyboru, bardziej na zasadzie współpracy niż niewolnictwa."

Nie w tym nic złego pracując u kogoś, jakoś kapitał trzeba zdobyć, a jako pierwsze najważniejsze, z czegoś trzeba żyć.
Co nie zmienia faktu, że jest to praca niewolnicza i tak rzygam na pracę u kogoś z pełną premedytacją.
Trading może pomóc wyjść tego i możesz robisz wszystko na własnych warunkach, co jest tak naprawdę bardziej wymagające bo wymaga samodyscypliny.

Jeteśmy chyba w innym mentalnym stanie umysłu. Chyba inaczej rozumiemy pewne kwestie i ok, nie zamierzam cię zmieniać, szanuje twoją wizję.

"Ale, ja na pewno nie będę milczał, kiedy taki ktoś wciska innym, że to "najlepsza metoda", i że "patrzcie jak ja to robię"!"

Ponieważ tak jest, to jest najlepesza metoda, bo używa logiki i nie ma bardziej precyzyjnej, nie ma!
Jak można na ślepo wierzyć wzkaźnikom bo mówią że jest over sold, bo kto tak powiedział że jest over sold - RSI! Hahaha

Ja tak twierdzę i to potwierdzam codziennie na każdej sesji i ramie czasowej, inaczej by mnie tu nie było.

Jeśli jak masz coś do pokazania ->POKAŻ WYNIKI I GDZIE CENA BĘDZIE SZŁA

[ninjaproject]

A, i jeszcze jedno:
Wiesz kto to jest Jim Simons i jego Renaissance Technologies Medallion Fund?

[ninjaproject]

"Ja jestem na swoim od 1989-tego roku, a jeżeli się u kogoś w tym czasie zatrudniałem, to z własnego wyboru, bardziej na zasadzie współpracy niż niewolnictwa."

Nie w tym nic złego pracując u kogoś, jakoś kapitał trzeba zdobyć, a jako pierwsze najważniejsze, z czegoś trzeba żyć.
Co nie zmienia faktu, że jest to praca niewolnicza i tak rzygam na pracę u kogoś z pełną premedytacją.
Trading może pomóc wyjść tego i możesz robisz wszystko na własnych warunkach, co jest tak naprawdę bardziej wymagające bo wymaga samodyscypliny.

Większa szansa, że trading doprowadzi kogoś do uzależnienia, nerwicy, depresji, i bankructwa, niż do tego, że się uniezależni finansowo.

A tak poza tym, to ja nie wiem dokąd cena pójdzie. I nie potrzebuję wiedzieć.
Ja tylko zawieram transakcje z nadzieją, że nie wytnie mi SL, a wytnie mi TP.
To ty twierdzisz, i jesteś przekonany, że wiesz. I dlatego w końcu rynek ci udowodni ile wiesz - wcześniej, czy później.

[ninjaproject]

Jak można na ślepo wierzyć wzkaźnikom bo mówią że jest over sold, bo kto tak powiedział że jest over sold - RSI! Hahaha

I tu ponownie pokazujesz swoją ignorancję i brak wiedzy w temacie...
Kto i kiedy mówił, że należy ślepo wietrzyć wskaźnikom sygnalizującym?

Właśnie dlatego trzeba być nieco inteligentnym i poznać co te wskaźniki pokazują, jak liczą te sygnały, z czego te sygnały wynikają. Bez tej wiedzy rzeczywiście jesteś skazany na ślepą wiarę.
A wiesz chociaż tyle, że index też jest takim samym wskaźnikiem?
Pewnie, że nie wiesz!

Przyszedłeś tutaj i założyłeś, że tu ludzie nie maja pojęcia o narzędziach, których używają.
A to dlatego, że sam nie masz pojęcia czym są wskaźniki, co pokazują i dlaczego.
Tak jak nie wiedziałeś z czego wynika kwotowanie indeksu.

Ja się nauczyłem czytać kody wskaźników i w efekcie kodowania wskaźników i EA właśnie dlatego, żeby poznać o co chodzi i co one właściwie liczą.

[MauiBreaker]

"Ja jestem na swoim od 1989-tego roku, a jeżeli się u kogoś w tym czasie zatrudniałem, to z własnego wyboru, bardziej na zasadzie współpracy niż niewolnictwa."

Nie w tym nic złego pracując u kogoś, jakoś kapitał trzeba zdobyć, a jako pierwsze najważniejsze, z czegoś trzeba żyć.
Co nie zmienia faktu, że jest to praca niewolnicza i tak rzygam na pracę u kogoś z pełną premedytacją.
Trading może pomóc wyjść tego i możesz robisz wszystko na własnych warunkach, co jest tak naprawdę bardziej wymagające bo wymaga samodyscypliny.

Większa szansa, że trading doprowadzi kogoś do uzależnienia, nerwicy, depresji, i bankructwa, niż do tego, że się uniezależni finansowo.

A tak poza tym, to ja nie wiem dokąd cena pójdzie. I nie potrzebuję wiedzieć.
Ja tylko zawieram transakcje z nadzieją, że nie wytnie mi SL, a wytnie mi TP.
To ty twierdzisz, i jesteś przekonany, że wiesz. I dlatego w końcu rynek ci udowodni ile wiesz - wcześniej, czy później.

"Większa szansa, że trading doprowadzi kogoś do uzależnienia, nerwicy, depresji, i bankructwa, niż do tego, że się uniezależni finansowo."

Ale jak, to jak możesz być mentorem, szkolić ludzi ??? To chyba traktujesz to jako hobby...

Nic mi nie udowodni, bo moje ryzyko jest zawsze priorytetem, bo mogę się pomylić, jednak 86% czasu się nie mylę

[MauiBreaker]

Sesja Londyn
Wejście na Order Blocku, po tym jak cena dobiła do 1H FVG oraz 15M Breakera

Miałem zbyt wysokie oczekiwania co do Londynu, że polecimy solidnie w górę od razu, jednak się myliłem i ok, bo i tak zyskowna transakcja.
Cena dobiła do 2STDV więc spodziewawa korekta do 50% lub reversal.

Newsy o 8:30am potem o 4pm FED Chair Poweel będzie biadolił.

Do 10 nie dotykam się rynku, ponieważ osiągneliśmy wszystkie targety tego tygodnia, a nawet miesiąca.

[ninjaproject]

"Ja jestem na swoim od 1989-tego roku, a jeżeli się u kogoś w tym czasie zatrudniałem, to z własnego wyboru, bardziej na zasadzie współpracy niż niewolnictwa."

Nie w tym nic złego pracując u kogoś, jakoś kapitał trzeba zdobyć, a jako pierwsze najważniejsze, z czegoś trzeba żyć.
Co nie zmienia faktu, że jest to praca niewolnicza i tak rzygam na pracę u kogoś z pełną premedytacją.
Trading może pomóc wyjść tego i możesz robisz wszystko na własnych warunkach, co jest tak naprawdę bardziej wymagające bo wymaga samodyscypliny.

Większa szansa, że trading doprowadzi kogoś do uzależnienia, nerwicy, depresji, i bankructwa, niż do tego, że się uniezależni finansowo.

A tak poza tym, to ja nie wiem dokąd cena pójdzie. I nie potrzebuję wiedzieć.
Ja tylko zawieram transakcje z nadzieją, że nie wytnie mi SL, a wytnie mi TP.
To ty twierdzisz, i jesteś przekonany, że wiesz. I dlatego w końcu rynek ci udowodni ile wiesz - wcześniej, czy później.

"Większa szansa, że trading doprowadzi kogoś do uzależnienia, nerwicy, depresji, i bankructwa, niż do tego, że się uniezależni finansowo."

Ale jak, to jak możesz być mentorem, szkolić ludzi ??? To chyba traktujesz to jako hobby...

Nic mi nie udowodni, bo moje ryzyko jest zawsze priorytetem, bo mogę się pomylić, jednak 86% czasu się nie mylę

No właśnie, ja jestem etycznym mentorem - nie wciskam ludziom ciemnoty, tak jak ty to robisz, i twój mentor, tylko uświadamiam im z czym mają do czynienia i czego potrzeba, żeby w ogóle stać się zawodowym traderem. Niestety nikt nie wytrzymuje więcej niż rok, bo nie mają czasu, i albo rezygnują z tradingu, albo robią to hobbystycznie, tak od czasu do czasu.

[ninjaproject]

Nic mi nie udowodni, bo moje ryzyko jest zawsze priorytetem, bo mogę się pomylić, jednak 86% czasu się nie mylę

Tak, a w jaki sposób się zabezpieczasz przed Black Swan Event?
Wiesz np. że w pewnych sytuacja żaden Stop Loss nie wytrzyma?
I nawet trading OCO nie pomoże?

[MauiBreaker]

Nic mi nie udowodni, bo moje ryzyko jest zawsze priorytetem, bo mogę się pomylić, jednak 86% czasu się nie mylę

Tak, a w jaki sposób się zabezpieczasz przed Black Swan Event?
Wiesz np. że w pewnych sytuacja żaden Stop Loss nie wytrzyma?
I nawet trading OCO nie pomoże?

Nie znasz mojego mentora kompletnie, uświadamia nas i to bardzo w kwestii psychologii i zanim pozwolił postawić prawdziwe pieniądze musieliśmy 6 miesięcy do roku czasu na demo pracować.
Black Swan już można wyczuć powoli, że coś nadciąga... to prawda żaden stop nie wytrzyma.
Staram się wchodzić intraday zbieram zyski i mnie nie ma, nie mam pojęcia jak ludzie mogą spać spokojnie w otwartą pozycją przez weekend

[Viking]

Ninja, czy mógłbyś łaskawie przestać już przeszkadzać i zanieczyszczać ten wątek? Masz swój dziennik, a tam pewnie tysiące fanów - czy Kolega MB Ci tam robi jakieś wpisy szkalujące?
Nie pojmuje tego, jak można tak tracić czas tylko po to, aby komuś dokuczyć.