Najbardziej niesamowite historie z "Planety Tabloidów", śledziło swego czasu samo BBC, robiąc tygodniowy przegląd tego typu prasy. Czytaliśmy zatem o człowieku w Stanach, który pracował jako korektor, zmarł przy biurku, ale jego współpracownicy, a było ich 23, zauważyli to dopiero po pięciu dniach. Szef, o nazwisku Elliot Wachiaski powiedział tylko, że jego pracownik zawsze był bardzo cichy i spokojny, przychodził pierwszy i wychodził ostatni. Nikogo nie zdziwiło, że ciągle siedział w tej samej pozycji.
W Japonii natomiast człowiekowi utknęło w gardle ciasteczko ryżowe, prawie się udławił, ale uratowała go córka, które wetknęła mu w usta odkurzacz, który wyssał ciastko…
W Polsce silnym echem odbiła się historia o wielorybie w Wiśle. Podobno ktoś go widział, bo tytuł w "Fakcie" krzyczał "Olbrzymi wieloryb Lolek dopłynął do Warszawy!". Mieszkańcy stolicy, uprzedzeni przez gazetę, przyszli nad Wisłę z transparentem i czekali ponad cztery godziny. W gazecie pokazało się ich zdjęcie na tle wieloryba.
Przez polską prasę tabloidową przewinęły się też historie o człowieku, który wpadł na latarnię i od tej pory widział wszystkie kobiety nago, a także o chłopie, który kupił byka, a ten okazał się gejem i nie można było na nim zarobić.
BENNY HILL ZYJE!!
-- Dodano: pn 29-10-2012, 13:13 --
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Cenzura
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.