Harmonic Trading
Mam H1 bo na H4 nic ciekawego nie było, dla mnie H1 to minimum, ale formacje z tej skali też się sprawdzają, bo nie chodzi oto żeby wyszły idealnie,a el żeby po nich nastąpił ruch który przyniesie zyski.
AD franka - jak na razie +80p
PS To jest i tak ten sam motylek I jeszcze pytanie: Dlaczego L? Dlaczego przeciw trendowi?
AD franka - jak na razie +80p
PS To jest i tak ten sam motylek I jeszcze pytanie: Dlaczego L? Dlaczego przeciw trendowi?
Faktycznie, kryształowa kula przepowiedziała dobrze. Kurde dobre to Jutro coś nad tym pomyślę, a teraz pozastanawiam się and wyznaczeniem zasięgu fali po formacji (na razie abstrahując od GS), bo jak widać nie zawsze będzie spektakularny spadek.skydart1 pisze:Dlaczego przeciwko tredowi???- - na demo moge????, a procz tego Golden Section podobno przepowiada????
teraz mowi ze ostatnia swieczka ma max dolny poziom???? i trend powinien sie odwrocic Buy stop ustawilem na 1.2123
Oczywiscie to tylko experyment
Dlaczego? Bo spadki nastąpiły jednak wcześniej.Fireblade pisze:s na eur/usd
Trade what you see, NOT what you hear or think
-
- Bywalec
- Posty: 8
- Rejestracja: 19 cze 2006, 13:55
Ostatni spadek to klasyczna korekta abc, wprawdzie ja nie doszukałem się tam dokładnych proporcji ale moze szklana kula dostrzegła tam np. batmana. Jesli chodzi o trend to krótkoterminowo jest rosnacy a my motyla szukamy w dłuższym trendzie spadkowym. Nie jestem mocny w falach elliota ale jeśli ostatni spadek to była fala czwarta to obecny wzrost może być piatka.
Wracajac do wyznaczenia punktu D lub inaczej reversal zone to w przypadku motyla jest ta trudnosc ze może zawierać się on w przedziale od 127 a naewt 113 do 161,8 zniesienia zewnetrznego fali XA. Dlatego Danielewicz w swojej ksiażce tak duże wagę przywiązuje do wyznaczenia potencjalnych obszarów wsparć i oporów. ja osobiście wypatrywał bym tego punktu w obszarze 2210 -2220 z powodów które podawałem wcześniej.
Wracajac do wyznaczenia punktu D lub inaczej reversal zone to w przypadku motyla jest ta trudnosc ze może zawierać się on w przedziale od 127 a naewt 113 do 161,8 zniesienia zewnetrznego fali XA. Dlatego Danielewicz w swojej ksiażce tak duże wagę przywiązuje do wyznaczenia potencjalnych obszarów wsparć i oporów. ja osobiście wypatrywał bym tego punktu w obszarze 2210 -2220 z powodów które podawałem wcześniej.
Przeanalizowałem EUR/USD w skali dziennej i podpierając się wykresem w skali tygodniowej wyznaczyłem opór Fibo. Na wykresie dziennym wyrysowała się piękna formacja ABCD. może znowu nie jest to perfekcyjna formacja, ale jednak napiszę co ustaliłem i proszę o krytykę
Ustalenia:
AB = 888
BC = 510 = 56,4 AB, 62,2% CD
CD = 820 = 92,1% AB
Inne ważne punkty:
X1 - 1,1635 (11.2005)
X2 - 1,2980 (06.2006)
X3 - 1,2460 (07.2006)
X4 - 1,2936 (08.2006)
X5 - 1,3666 (12.2004)
Zniesienia Fibo w punkcie D:
161,8% BC, 133% X1B, 150% X1X2, 261,8% X3X4, 100% X5X1 - czyli sporo tego.
Wszystkie strefy wsparć i oporów zaznaczyłem prostokątami, ogólnie możemy powiedzieć, że strefa w której się teraz znajdujemy nie należy do najmocniejszych (nie jest zagęszczona), ale są tam ważne współczynniki (1,618 i 261,8) no i strefa jednak zadziałała. Jak myślicie, czy ta formacja się sprawdzi, czy nastąpią spore spadki?
EDIT:
Ja bym sprzedawał jak przełamie trend wzrostowy na H4 to byłoby potwierdzeniem formacji.
PS Myślę, że na AUD można kupować o ile nie nastąpi ogólne umocnienie dolara.
Załączam 2 wykresy do tego:
Ustalenia:
AB = 888
BC = 510 = 56,4 AB, 62,2% CD
CD = 820 = 92,1% AB
Inne ważne punkty:
X1 - 1,1635 (11.2005)
X2 - 1,2980 (06.2006)
X3 - 1,2460 (07.2006)
X4 - 1,2936 (08.2006)
X5 - 1,3666 (12.2004)
Zniesienia Fibo w punkcie D:
161,8% BC, 133% X1B, 150% X1X2, 261,8% X3X4, 100% X5X1 - czyli sporo tego.
Wszystkie strefy wsparć i oporów zaznaczyłem prostokątami, ogólnie możemy powiedzieć, że strefa w której się teraz znajdujemy nie należy do najmocniejszych (nie jest zagęszczona), ale są tam ważne współczynniki (1,618 i 261,8) no i strefa jednak zadziałała. Jak myślicie, czy ta formacja się sprawdzi, czy nastąpią spore spadki?
EDIT:
Ja bym sprzedawał jak przełamie trend wzrostowy na H4 to byłoby potwierdzeniem formacji.
PS Myślę, że na AUD można kupować o ile nie nastąpi ogólne umocnienie dolara.
Załączam 2 wykresy do tego:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
No i mam kolejną korektę ABCD, tym razem na funcie.
Dane:
AB = 650
BC = 732 = 113% AB
CD = 948 = 146% AB = ~130% BC
Punkty
X1 = 1,8521 (10.2006)
X2 = 1,8840 (11.2006)
X3 = 1,9845 (12.2006)
innych nie podaje, ale są jeszcze takie z 2005 (127,2% Fibo), 2004 (127,2% Fibo), 1992 (100% Fibo) - których nie zaznaczyłem na wykresie (liczby podane w nawiasach to zniesienia w punkcie D)
Punkt D:
127,2% AB
127,2% BC
150% AB mierzonego od C
113% X1B
127,2% X2X3
Spadki powinny nastąpić do miejsca oznaczonego najniższym prostokątem, ponieważ środkowy prostokąt jest wsparciem/oporem lokalnym i nie budzi respektu cen
Dane:
AB = 650
BC = 732 = 113% AB
CD = 948 = 146% AB = ~130% BC
Punkty
X1 = 1,8521 (10.2006)
X2 = 1,8840 (11.2006)
X3 = 1,9845 (12.2006)
innych nie podaje, ale są jeszcze takie z 2005 (127,2% Fibo), 2004 (127,2% Fibo), 1992 (100% Fibo) - których nie zaznaczyłem na wykresie (liczby podane w nawiasach to zniesienia w punkcie D)
Punkt D:
127,2% AB
127,2% BC
150% AB mierzonego od C
113% X1B
127,2% X2X3
Spadki powinny nastąpić do miejsca oznaczonego najniższym prostokątem, ponieważ środkowy prostokąt jest wsparciem/oporem lokalnym i nie budzi respektu cen
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Byłem na tym szkoleniu i zrobiło na mnie spore wrażenie. Myślę, że główna siła tkwi nie w samych zniesieniach - choć one stanowią podstawę systemu - ale koncepcja jako całość, czyli:darkli5461 pisze:Dla zainteresowanych polecam geometrie fibonaciego Danielewicza, w kwietniu prowadził wykład w Parkiecie , może ktos na nim był i może sie podzielić opiniami? Mam nadzieje że temat HT nie klapnie za szybko
- rzeczy oczywiste - zniesienia wewnętrzne i zewnętrzne APP i analiza ekspansji + stosunek długości fal (formacje)
- analiza czasu
- i moim zdaniem rzeczy najważniejsza - metody zajmowania pozycji w połączeniu z technikami klasycznymi i świecami oraz stoploss początkowy i wędrujący "od wsparcia/oporu do wsparcia/oporu"
i drugi równie ważny element - rónoległa analiza różnych ram czasowych.
Na tym szkoleniu Danielewicz pokazał WIG20 w okresie paru miesięcy dzień po dniu z analizą, zajmowanymi pozycjami, stop lossami - naprawdę szacunek - oczywiście jeśli rzeczywiście było to ex ante a nie ex post.
Stosowanie jednak tych metod w praktyce wymagałoby ogromnej pracy (myślę o daytraidingu) i ogranczałoby możliwość śledzenia max. 2-3 instrumentów, przy użyciu paru monitorów i oczywiście sosownego oprogramowania
Ja póki co po szkoleniu dokonałem tylko 2 transakcji na ropie - obie dochodowe i nie dokonałem 3 transakcji mimo wskazań systemu (1 ropa i 2 gold), z których 2 też okazałyby się dochodowe (a nawet mega dochodowe) a 1 zakończyłaby się na stoplossie (niezbyt odległym - i to jest kolejny i ostatni atrybut tego systemu, który moim zdaniem jest determinantą ewentualnego sukcesu tego systemu - właśnie nieodległy stop loss.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2007, 09:15 przez Maciej.Z, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak się zastanawiam,czy nie popadamy w swoisty kult wskaźników stosując rozbudowane systemy oparte na paru-parunastu wskazaniach, a może droga do sukcesu tkwi w prostocie, wąskich stoplossach i konsekwencji - a nie w czarodziejskich wskaźnikach? Nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem dobrym i skutecznym traderem ale zauważam, że im bardeziej symplifikuję system tym lepsze osiągam wyniki. Aktualnie oceniam na oko kierunek trendu i gram tylko z jego kierunkiem, badam poziomy Fibo, wchodzę przy korektach na tych poziomach uprzednio czekając na choć delikatne potwierdzenie, że zgrupowane zniesienia/projekcje zadziałały i dalej gram ruchomym stopem stawianym pod/nad kolejnymi zgrupowaniami. Stawiam na prostotę i działanie w zgodzie z logiką - wskaźniki fajna rzecz ale przecież i tak każdy z nich zawiera w sobie jakoś "przetworzoną" cenę
Zdecydowanie lepiej samemu poszukać, bo to pozwala Ci się rozwijać i masz pewność, że wszystko jest zgodnie z Twoim planem. A po sukcesie wiesz, że Twoja praca została nagrodzona.skydart1 pisze:Obserwujac swiatowy forex rosjanie przoduja w fibo i harmonicznym tradingu i maja super wskazniki.
Zdecydowanie popieramMaciej.Z pisze:a może droga do sukcesu tkwi w prostocie, wąskich stoplossach i konsekwencji - a nie w czarodziejskich wskaźnikach?
Oto chodzi w HT, tylko i wyłącznieMaciej.Z pisze:Stawiam na prostotę i działanie w zgodzie z logiką
Trade what you see, NOT what you hear or think