Fotoradary

[QuinetiQ]

Koledzy! Złapali mnie na fotoradar. Jechałem sobie na majówkę z moją piękniejszą połową, spokojnie, bez szaleństw i kilka dni temu dostałem rachunek: 2 pisemka z ITD. W odstępie 2 min (sic!) przekroczyłem prędkość o 13 km/h (jednakowo!). Zdjęć oczywiście nie dostałem. Kiedyś pewnie potulnie bym zapłacił, ale od jakiegoś czasu mam dość tego złodziejskiego państwa. Jakie macie sposoby na to, żeby nie płacić tego fotoradarowego haraczu?

[DavidFx]

Zmienic tozsamosc wyjechac z kraju na zawsze i powinno sie udac

[xXx]

http://prawonadrodze.org.pl/

[lolek]

Przekroczyłeś prędkość to zapłać mandat a jak uważasz że niesłusznie to się odwołaj.
A nie chrzań tu o złodziejskim państwie.
Fotoradary powinny być wszędzie i wyłapywać każdego kto łamie prawo i walić surowe kary.
W Austrii przed każdym miasteczkiem kierowcy zwalniają bo się boją ukrytego fotoradaru i surowej kary.
W Polsce jest eldorado dla piratów i jeszcze narzekają.
A potem giną ludzie.

[QuinetiQ]

1. Chciałbym mieć w zamian tak sprawnie funkcjonujące państwo, jak w Austrii
2. ITD łamie prawo nie wysyłając zdjęć (dowód), kierując sprawy do sądu (nie mają takiego upoważnienia)
3. ITD nie przyjmuje odwołań, pozostaje sprawa sądowa, na którą nie mam czasu i ochoty, bo muszę tyrać pół roku między innymi na ITD.

Dzięki za takie "chrzanienie", Lolek

[lolek]

Dzięki za takie "chrzanienie", Lolek

Nie ma za co.
Za wszystkie patologie w państwie odpowiada gospodarz czyli premier.
Jak dostałeś podwójny mandat to powinni szybko to rozstrzygnąć na Twoją korzyść.
Pojechać do odpowiedniego urzędu i zapytać nie zaszkodzi.
Jak nie zareagują to zadzwoń do telewizji.
Dziennikarze czekają na takie sprawy.
Jak Cię pokażą w wiadomościach to błyskawicznie rozwiążą Twój problem.
Tylko jeszcze musisz zadać magiczne pytanie na wizji: "Jak żyć ?"

[personov]

Jak dla mnie to powinni przede wszystkim zmienić limity prędkości. Są już inne czasy, inne technologie, doskonalsze samochody....
Nie mówię tutaj o drogach osiedlowych, ale przykładowo na obwodnice miasta lub na większych alteriach miejskich jazda 70 km/h to porażka. Na drogach ekspresowych 110 to przecież jest dość wolno. Jeśli można by jeździć 150 to byłoby dobrze i nikomu by to nie zaszkodziło.
A na takich idiotycznych limitach prędkości chcą zarabiać kasę.
PS. Nie jestem piratem drogowym, jeżdżę rozważnie, ale przekroczenie setki to nie zbrodnia jeśli droga jest szeroka i dobra.

[sureshot]

tak lolek fotoradary nie sluza do zasilania budzetu zlodziei , tylko do zapewnienia bezpieczenstwa na drogach..., czy to w polsce, austrii czy gdzie indziej, tez bym chcial patrzec na swiat przez rozowe okulary ), jak wiele jest robione dla mojego dobra

[Wuza]

Jak dla mnie to powinni przede wszystkim zmienić limity prędkości. Są już inne czasy, inne technologie, doskonalsze samochody....
Nie mówię tutaj o drogach osiedlowych, ale przykładowo na obwodnice miasta lub na większych alteriach miejskich jazda 70 km/h to porażka. Na drogach ekspresowych 110 to przecież jest dość wolno. Jeśli można by jeździć 150 to byłoby dobrze i nikomu by to nie zaszkodziło.
A na takich idiotycznych limitach prędkości chcą zarabiać kasę.
PS. Nie jestem piratem drogowym, jeżdżę rozważnie, ale przekroczenie setki to nie zbrodnia jeśli droga jest szeroka i dobra.

Dokładnie tak... jazda pod wpływem czy jazda w centrum miasta znacznie powyżej 50km/h to jedno ale akurat fotoradary to po prostu skarbonki... Chyba nikt nie uważa, że sposób ich rozmieszczenia oraz "kamuflowania" w jakikolwiek sposób nastawiony jest na działania prewencyjne
Przy rozwoju infrastruktury i coraz lepszych samochodach którymi jeździmy niektóre ograniczenia są wręcz śmieszne. Tak jak mówi personov 70km/h na 3 pasmowej drodze która prowadzi przez miasto ale tak naprawdę więcej wspólnego ma z autostradą to kiepski żart, podobnie jak część ograniczeń na trasach szybkiego ruchu.

[psV]

Na drogach ekspresowych 110 to przecież jest dość wolno.

Parę lat temu zwiększyli limit do 120 km/h.