A jakie z tego mogą być korzyści? Osobiście nie widzę żadnych.expedient warzywniaka pisze:Ja chcę wojnę. Szczerze!
BOCZEK
To nie tak.
Mam silnik ale każdy chce z niego korzystać. Za paliwo muszę zapłacić podatek, za zatrucie środowiska, od każdej godziny działania silnika itd...
Teraz zamiast włączyć ten silnik i przykładowo generować elektryczność czy przewozić towary wole pożyczyć silnik sąsiadowi w zamian za utrzymanie go w nienaruszonym stanie przez kilka lat i minimalna dopłatę.
Ostatnio niektórzy nawet wola dopłacić żeby tylko się pozbyć silnika i problemów związanych z jego eksploatacją.