Witam, dzięki bardzo!
Tak, to o czym piszesz zdarza się często, tzn. że punkt wejścia zrównuje się z punktem wyjścia, czasem dając mały zysk, a czasem nawet stratę. Poniżej zamieściłem graf z taką sytuacją dla zilustrowania:

Zacznę od dwóch kwestii poruszonych na rysunku:
1. granie przeciwko trendowi
biorąc pod uwagę krótki trend od 16.06.2009, widać dwa dołki i dwie górki, przy czym kolejny dołek jest wyżej, to samo kolejna górka. Można uznać, że mieliśmy trend wzrostowy. Otóż często zdarza się tak, że dywergencje nie zgodne z trendem przysparzają wiele problemów, np. gwałtowne realizacje, które równie gwałtownie się kończą, natomiast poziom wyjścia jest na poziomie wejścia. Dokładnie tak jak w zaprezentowanym przykładzie. Jak jeszcze można „przewidzieć” takie sytuacje? O tym mowa w punkcie drugim:
2. zamieszanie przy LTS.
Na rysunku widać, że zanim doszło do czytelnego sygnału, LTS została trzykrotnie przerysowana. Z doświadczenia wiem, ze należy ostrożnie podchodzić do takich dywergencji albo ich unikać. Za dużo szumu, za dużo niezdecydowania – dywergencja nie da zarobić.
Teraz kwestia samej LTW. Pierwotnie przyjąłem, że uda się zautomatyzować moment wyjścia, ale w trakcie badań wyszło, że to nie takie proste. Od jakiegoś czasu LTW przyjęła nowe obowiązki:
- informuje o końcu realizacji dywergencji, co nie jest tożsame z końcem transakcji.
- jest tak samo dobrą linią sygnalną, czyli na jej podstawie można robić wejścia. Postaram się to wytłumaczyć, choć już wcześniej pisałem o tym. Na powyższym rysunku widać, co się stało po trwałym przebiciu LTW. W tym wypadku był to dobry moment wejścia w longa zgodnie z panującym trendem. LTW potwierdziła, że mamy do czynienie z trendem wzrostowym. Wcześniej pisałem, że czasem takie wejścia z LTW są lepsze niż klasycznie z LTS. Dlatego nie traktowałbym już tak ortodoksyjnie LTW, jako automatyczny koniec transakcji.
Właśnie w tej chwili prawdopodobnie mamy powtórkę z tej sytuacji:

Obecnie widać też drugą dywergencję – ukrytą wzrostową, której LTS pokrywa się z LTW poprzedniej.

Mam nadzieję, że to jakoś Ci wyjaśnia sprawę. Konkluzja jest taka, że nie dopracowałem się automatycznego sygnału wyjścia i coraz bardziej wydaje mi się, że w Foreksie czegoś takiego nie ma. Jeśli nie wyjaśnia to pytaj dalej, będę odpowiadał aż do skutku.
pozdrawiam