Droga do zwycięstwa - part 2
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Według mnie to o S można zapomnieć na jakiś czas, chyba że ktoś skalpi CT.
"Najważniejsze nie jest to, co robisz, ale to, jak to robisz."
"Dokładnie wiedz czego szukasz, łatwiej będzie znaleźć."
"Pomyśl, zanim pomyślisz."
"Dokładnie wiedz czego szukasz, łatwiej będzie znaleźć."
"Pomyśl, zanim pomyślisz."
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
ja też chciałem S dalej grać ale aktualnie nie widzę powodów nie chcą jak narazie iść S to nie nie ma co się z koniem kopać
„Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią” – Morfeusz
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Powod : jestesmy w stefie podazy na h4
Tak mi sie przynajmniej wydaje
Tak mi sie przynajmniej wydaje

Ostatnio zmieniony 23 sty 2014, 10:17 przez Trader1, łącznie zmieniany 1 raz.
- DigitalSmoke
- Pasjonat
- Posty: 598
- Rejestracja: 17 gru 2011, 23:39
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
A ja wczoraj wieczorem wszedłem w L tylko że Azja wycieła mojego stopa 

- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Witam po przerwie - dzisiaj tak jak myślałem - bez gry - choć rano patrzyłem na wykres i miałem sygnał na L ok. 7:30 - czyli okolice 3545 z tp dość bliskim bo na 35770. Już wczoraj przeczuwałem, że coś się święci z tym UP - ponadto dane zbliżał się czas danych z EU - a eurasi będą chcieli trochę podbić cenę.
Aktualnie doszli do słabo spenetrowanej zl d1 - jeśli zamkną dzisiejsze d1 przynajmniej poniżej poziomu 36666
to można się jutro pokusić o S z tp w okolicach 36030 lub niżej - ale to już wtedy jedziemy pod okrągły poziom - trochę ryzykowne. Choć cena aby zrealizować zl d1 musi i tak zejść poniżej okrągłego poziomu.
Szczegóły na screenie.
Na pw odpowiem jeszcze dzisiaj - gmail zaczął kwalifikować e-mail z forum jako spam.
pozdrawiam Marcin
Tak pisałem wczoraj wieczorem. Jednak gdybym się zdecydował na wejście dzisiaj rano to tylko za 1/4 stawki - choć sprzyjało d1+h1 to jednak gra pod dane to dla mnie zbyt duże ryzyko. No ale po fakcie to można sobie pisać - i tak mało kto uwierzy.Oczywiście nadal obowiązuje S - choć ciągle istnieje ryzyko ponownego testu strefy zl d1 - okolice 3580.
Aktualnie doszli do słabo spenetrowanej zl d1 - jeśli zamkną dzisiejsze d1 przynajmniej poniżej poziomu 36666

Szczegóły na screenie.
Na pw odpowiem jeszcze dzisiaj - gmail zaczął kwalifikować e-mail z forum jako spam.
pozdrawiam Marcin

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Ja na esce siedze na edku, oby stopniało 

Zamieszczane przeze mnie wykresy pokazują jedyne słuszne spojrzenie na rynek i stanowią jednoznaczną rekomendacje. Podejmowanie na ich podstawie decyzji inwestycyjnych jest świetnym pomysłem.
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Ja tez jestem ciagle w S wieze ze przed wybiciem szczytu na d1 musza zrobic nowy dolek.
Troszke za czesto a raczej za gesto dokladalem i teraz juz zeby zachowac MM nie mam zbyt wiele opcji wiec czekam.
Za to audusd ladnie polecial o czym pisalem wczoraj . Mysle ze jeszcze troche spadnie. Sorry za bledy pisze z kom.
Troszke za czesto a raczej za gesto dokladalem i teraz juz zeby zachowac MM nie mam zbyt wiele opcji wiec czekam.
Za to audusd ladnie polecial o czym pisalem wczoraj . Mysle ze jeszcze troche spadnie. Sorry za bledy pisze z kom.
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
No Trader nie ciekawie to wygląda. Musisz uważać wg mnie też cały czas S obowiązuje ale wczoraj za bardzo nie było gdzie dokładać bo ciągle szli w górę. Ja mniej więcej aktualnie widzę to jak Marcin czyli dojści do nie testowanej ZL z D1 mam nadzieję że MM Ci wytrzyma. Jeżeli tam nie zawrócą to mogą i nowy szczyt zrobić. Nic trzeba obserwować.
„Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią” – Morfeusz
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
Tak spokojnie , czasy grania pelna stawka juz minely.
Juz nie dokladam, teraz czekam ...
Juz nie dokladam, teraz czekam ...
Re: Droga do zwycięstwa - part 2
I jak trader wytrwałeś 
Ciekawy jestem czy zawracają na dobre czy dalej up, niby nie zrobili FBO na szczycie ale często widziałem że robią mocny ruch w górę tak jak teraz na edziu i potem jakby nigdy nic obsuwa na dół, ja próbnie wszedłem cześcią w S, ale zobaczymy. Dzisiaj siedziałem już w nzd/usd na sell bo edka nie mogłem rozgryźć i już powychodziłem ale teraz ponownie też w S na Kiwi wszedłem. Zobaczymy co zrobią.

Ciekawy jestem czy zawracają na dobre czy dalej up, niby nie zrobili FBO na szczycie ale często widziałem że robią mocny ruch w górę tak jak teraz na edziu i potem jakby nigdy nic obsuwa na dół, ja próbnie wszedłem cześcią w S, ale zobaczymy. Dzisiaj siedziałem już w nzd/usd na sell bo edka nie mogłem rozgryźć i już powychodziłem ale teraz ponownie też w S na Kiwi wszedłem. Zobaczymy co zrobią.
„Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią” – Morfeusz