Bemowo1 pisze:Nowy to dla Ciebie
dzieki ja tu tylko cos krece pod jakies szybkies Dt szybkie odbicie bo na razie S obowizuje jak nie przbija gornaj bandy i CHINY dalej strasza
Bemowo1 pisze:Nowy to dla Ciebie
Bernanke juz umywa rece wiec pewnie ta sama powielana spiewke da a co do Y watpie czy zwieksza qe jedynie co to dalej beda drukowac do poki ble ble i ten sam tekst puszczaBOCZEK pisze:ale pisales ze pracowales ze studentami... dla jednych to znaczy ze jestes wykladowca, bo studentow raczej nie uczy sie kopac rowow....
W średnim terminie dolar powinien znów
zacząć umacniać się wobec euro . Jego
zdaniem źródłem zaskakującej ostatnio siły
wspólnej waluty jest nadmiernie restrykcyjna
polityka EBC. Jednak w końcu bank musi
dołączyć do globalnego wyścigu na osłabianie
walut. Na dodatek słabną gospodarki krajów
trzonu unii walutowej, czego przejawem jest
miedzy innymi słabnięcie niemieckiego eksportu
do Chin. W krótkim terminie Saxo Bank przewiduje
osłabienie dolara do 1,38-1,40 USD za euro,
jednak w perspektywie sześciu miesięcy
amerykańska waluta powinna umocnić się do
pułapu 1,25 USD za euro . Za powrotem do dolara
zdaniem Johna Hardy’ego przemawia brak
przełomu w realnej gospodarce w skali globalnej,
który powinien skutkować powrotem awersji do
ryzyka na światowych rynkach.
- Mówi się wiele o ożywieniu w strefie euro ,
jednak jej gospodarka zaledwie odbiła się od dna.
Tymczasem gospodarka USA jest wyjątkowo
niezrównoważona. Płace stanowią rekordowo
niski udział PKB, a tworzone etaty to zwykle
bardzo słabo płatne stanowiska pracy – zauważa
specjalista Saxo Banku.
Pękające bańki
W perspektywie najbliższych tygodni inwestorzy
powinni zajmować krótkie pozycje na parze
EURGBP oraz grać na osłabienie dolara
australijskiego do jego amerykańskiego
odpowiednika i zniżek korony szwedzkiej.
Gospodarka szwedzka nie może wyrwać się ze
spirali zadłużania się. Tymczasem za słabszym
„aussie” przemawiają strukturalne problemy
gospodarki australijskiej. Obie waluty powinny
tracić na wartości przez najbliższych kilka
tygodni. Nieco krócej powinno trwać umocnienie
funta do euro . Wszystko dlatego, że
perspektywy brytyjskiej gospodarki wciąż nie są
różowe, a rynek nieruchomości z Wysp
niebezpiecznie przypomina bańkę spekulacyjną.
z
http://forex.pb.pl/3353631,24387,trzy-p ... saxo-banku
-- Dodano: wt 29-10-2013, 9:59 --
czytalem tez plotki ze Pani Yeleńi moze zwiekszyc qe co moze juz jutro zapowiedziec ben bernanki
Szanowny Boczq... szkolnictwo wyższe to cały dział gospodarki, więc ze studentami pracują również sprzątaczki, portierzy, sekretarki, konserwatorzy itp... to jest tak jak z wykładaniem chemii... w biedronceBOCZEK pisze:ale pisales ze pracowales ze studentami... dla jednych to znaczy ze jestes wykladowca, bo studentow raczej nie uczy sie kopac rowow....
Jasne, że można - http://www.tradingview.comKusus pisze:Ciapul - można wiedzieć w jakim programie robisz swoje analizy? Bardzo mi się podoba.
wlasnie. to nie jest miesce na potyczki. jak jestes mondzejszy to to pokarz a nie tu wywyszszaszsureshot pisze:entropia wlacz myslenie
hahah, jesli masz sie madrzejszego i inteligentniejszego, ale twoja jedyna rozywka od rana jest kontakt z w twoim mniemaniu glupszymi od ciebie to jaka opinie wystawiasz sobie???):):)