DayTrading: Wtorek 22.10.2013

[hrabia]

na edku dzis cofka do 13740 powinna byc smialo

fajnie żeby była bo mam male S, a przed chwila zamknelem L ''100 PIPEK''

[Martinez]

No powiem ci ze testują skurczysyny moja cierpliwość. Czuje się jak w czasie studiów przed obrona pracy magisterskiej. Mam nadzieje ze się odbija w końcu bo nie lubię patrzzec jak mi tyle kasy spierdziela i to w takim tempie. Za wcześnie wszedłem w te esy.

Kusus podaj łapke, ja tez za wczesnie wszedłem w S - 1.3586
Wiec jak na teraz ponad 3 k w plecy i rozważam solidne doładowanie DEPO, bo jak na razie nie widze konca tych wzrostów na edku ...

jak masz duże jaja to trzymaj na "S", Merkel coś kiedyś ględziła o naturalnym poziomie euro 1,4 - 1,3 a i ostatnio Draghi coś ględził o możliwości kolejnego LTRO, przy drogim euro kolejne LTRO jest bardzo możliwe, tym bardziej ze już fracuziki zaczynają płakać.

Jaja można mieć tylko ciekawe jak depo

[adk77]

czytając komentarze należy stwierdzić, że ich poziom emocjonalny dociera do górnej linii trendu. To oznacza, że niebawem będziemy świadkami zmiany nastawienia.

[Nowy123]

na edku dzis cofka do 13740 powinna byc smialo

fajnie żeby była bo mam male S, a przed chwila zamknelem L ''100 PIPEK''

niech tylko rusz mocniej na SP500 z odwrotem

[pedro]

spx500, doszli szybciej, ale sie sprawdzilo, https://www.tradingview.com/x/pIpx6HSh/

teraz miejsce na s, pod taką opcje? https://www.tradingview.com/x/a2JB96Vt/

[atlanticos]

a mnie się wydaje ze ten tydzień po uklepujemy sobie góreczkę i od następnego zaczynamy kilka tygodni solidnego umacniania dolara... na początek w formie korekty wzrostów, a czy przerodzi się ona w impuls zależy od ekipy Mariana i innych decydentów. Zobaczymy jak zamkną świece tygodniowe na parach dolarowych ale po takich rajdach aż się prosi o długie cienie do niedzieli... ale to moja opinia i na argumenty ja popierające na wykresach czekam do niedzieli...
Wszyscy skupiają się na QE i przesunieciu ograniczenia jakby to miało byc jedynym czynnikiem kreujacym kurs par dolarowych... Wystarczy ze takie RBA lub Marian pisna słowo za duzo lub co lepsze wprowadza np LTRO lub rusza stopami ( a w Australii co chwila mowie o zbyt drogim AUD) i na niektórych parach możemy miec formacje "ale urwał". Nie tylko FED dyspozuje odpowiednimi narzedziami a inni napewno nie beda sie tylko przygladac. Zobaczymy...

[pedro]

i byczy gold weekly, z celem do realizacji na polowe lutego, czyli kolejnego burdelu z limitem zadluzenia

https://www.tradingview.com/x/oEaRvKh5/

[pr7emo]

myślałem nad falą uj spadkową h4
ale edek za bardzo przy suficie siedzi
wykluczam tą możliwość

mocny popyt jest na edku

[pedro]

a mnie się wydaje ze ten tydzień po uklepujemy sobie góreczkę i od następnego zaczynamy kilka tygodni solidnego umacniania dolara... na początek w formie korekty wzrostów, a czy przerodzi się ona w impuls zależy od ekipy Mariana i innych decydentów. Zobaczymy jak zamkną świece tygodniowe na parach dolarowych ale po takich rajdach aż się prosi o długie cienie do niedzieli... ale to moja opinia i na argumenty ja popierające na wykresach czekam do niedzieli...
Wszyscy skupiają się na QE i przesunieciu ograniczenia jakby to miało byc jedynym czynnikiem kreujacym kurs par dolarowych... Wystarczy ze takie RBA lub Marian pisna słowo za duzo lub co lepsze wprowadza np LTRO lub rusza stopami ( a w Australii co chwila mowie o zbyt drogim AUD) i na niektórych parach możemy miec formacje "ale urwał". Nie tylko FED dyspozuje odpowiednimi narzedziami a inni napewno nie beda sie tylko przygladac. Zobaczymy...

zobaczymy

w ue od poczatku byl problem z decyzyjnoscia oraz roznymi interesami krajow, poki co nikt nie znalazl srodka, zeby to naprawic

a MARIOnetka, ostatnio dzialal tylko i wylacznie na niekorzysc eur, fakt ma asy w rękawie ale poki co tylko tym straszy... zanim dojda do kompromisu i ewentualnego wprowadzanie ltro to pejsaci spokojnie sie pod to ustawią

i zeby nie bylo, z glowna tezą Twojej wypowiedzi się w 100% zgadzam... jest nie tylko jedna strona czyli usd, para składa się z usd i x

[nielegalny]

a mnie się wydaje ze ten tydzień po uklepujemy sobie góreczkę i od następnego zaczynamy kilka tygodni solidnego umacniania dolara... na początek w formie korekty wzrostów, a czy przerodzi się ona w impuls zależy od ekipy Mariana i innych decydentów. Zobaczymy jak zamkną świece tygodniowe na parach dolarowych ale po takich rajdach aż się prosi o długie cienie do niedzieli... ale to moja opinia i na argumenty ja popierające na wykresach czekam do niedzieli...
Wszyscy skupiają się na QE i przesunieciu ograniczenia jakby to miało byc jedynym czynnikiem kreujacym kurs par dolarowych... Wystarczy ze takie RBA lub Marian pisna słowo za duzo lub co lepsze wprowadza np LTRO lub rusza stopami ( a w Australii co chwila mowie o zbyt drogim AUD) i na niektórych parach możemy miec formacje "ale urwał". Nie tylko FED dyspozuje odpowiednimi narzedziami a inni napewno nie beda sie tylko przygladac. Zobaczymy...

I o to chodzi - byle tylko nie urwało na giełdach, każdy inny dodruk czy obniżka stóp się przyda. Trzeba pochwalić się wynikami,skasować premię itd. Poza tym "u fryzjera" jeszcze nie mówią o giełdzie więc jest dużo do zrobienia...

Widzę dużo zmian na forum - trzeba częściej zaglądać. Pozdr