DayTrading: Wtorek 05.02.2019
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
Indeks Dolara obecnie mamy kanał ale i też wyrysować można trójkąt na H4-D1 .Bez sensu jes wyznaczać teraz kierunek na EU skoro nie wiadomo jak to rozegrają
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2019, 15:08 przez MERLIN, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
zerknij sobie na index euro...troche rozjasni obrazMERLIN pisze:Indeks Dolara obecnie mamy kanał ale i też wyrysować można trójkąt na H4-D1 .Bez sensu jes wyznaczać teraz kierunek na EU skoro nie wiadomo jak to rozegrają
Wszystkie zamieszczane przeze mnie analizy są moim subiektywnym spojrzeniem na rynek i nie stanowią rekomendacji. Podejmowanie na ich podstawie decyzji inwestycyjnych odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
Ciekawe czy na WTI pokryją wzrostową świeczkę miesięczną, to byłoby coś.
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
Po mojemu jeszcze bardziej...andrut pisze: WTI po mojemu
ale nie szastaj "szacunami".
Jak by powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął.
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
A tak mnie więcej przedstawia się moje rozliczenie EU według Elliota ,zaznaczam nie jestem w tym expertem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
niemal identycznie to widze... biore tylko pod uwage jeszcze z 50 pipsow falszywego wybicia na ostatnim dolnym odbiciu klinaMERLIN pisze:A tak mnie więcej przedstawia się moje rozliczenie EU według Elliota ,zaznaczam nie jestem w tym expertem
Wszystkie zamieszczane przeze mnie analizy są moim subiektywnym spojrzeniem na rynek i nie stanowią rekomendacji. Podejmowanie na ich podstawie decyzji inwestycyjnych odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
Technicznie bez zarzutu, Elliot nie jest tu nawet w chórku.MERLIN pisze:A tak mnie więcej przedstawia się moje rozliczenie EU według Elliota ,zaznaczam nie jestem w tym expertem
Jak by powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął.
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
Jak ładnie GJ i GU się posypał
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
tez uwazam ze zmiana dzwigni wyleczyla zwlaszcza tych co mysleli ze latwo i prosto bez tzw dpo godzin tylko zyski
zreszta o tym sie czyta ze chocby dawcy sygnalow ---kaput powoli BROKER MOWIL MI O 30 PROC MNIEJSZYM RUCHU
strasza w artykulach 80 proc stratnych to nowy co lubi latwo i przyjemnie w to juz sie nie bawi
a stara gwardia kazdy ma jakiegos gralla to i rzadko sie tez juz chwali
a w sumie przy tej sieczce w konsoli wiekszosc sie obudzi dopiero po ruchu
nawet i ja czuje jakis gorszy poziom bezpieczenstwa bo tez mam juz to slynne 1do 20
i tez musze sie w to wciac jak to sie wali kolejny lot np gdy zabezpieczenie tylko 50 procent a nie 500 czy 1000
narazie ok ske jeszcze na edku i lka na dolcu dlatego ze mi z 5 pip braklo i chyba sie wkurze i zrobie BP
BO ZNOWU LICZYLEM ZE W 1,14 WALNA A TU DPA BLADA NARAZIE
zreszta o tym sie czyta ze chocby dawcy sygnalow ---kaput powoli BROKER MOWIL MI O 30 PROC MNIEJSZYM RUCHU
strasza w artykulach 80 proc stratnych to nowy co lubi latwo i przyjemnie w to juz sie nie bawi
a stara gwardia kazdy ma jakiegos gralla to i rzadko sie tez juz chwali
a w sumie przy tej sieczce w konsoli wiekszosc sie obudzi dopiero po ruchu
nawet i ja czuje jakis gorszy poziom bezpieczenstwa bo tez mam juz to slynne 1do 20
i tez musze sie w to wciac jak to sie wali kolejny lot np gdy zabezpieczenie tylko 50 procent a nie 500 czy 1000
narazie ok ske jeszcze na edku i lka na dolcu dlatego ze mi z 5 pip braklo i chyba sie wkurze i zrobie BP
BO ZNOWU LICZYLEM ZE W 1,14 WALNA A TU DPA BLADA NARAZIE
Wszystkie zamieszczane przeze mnie analizy są moim subiektywnym spojrzeniem na rynek i nie stanowią rekomendacji. Podejmowanie na ich podstawie decyzji inwestycyjnych odbywa się na własną odpowiedzialność inwestora
Re: DayTrading: Wtorek 05.02.2019
Posypał? Czy korekci?!MERLIN pisze:Jak ładnie GJ i GU się posypał
Ja stawiam funty przeciwko orzechom
Jak by powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął.