Wygląda na to, że niedźwiedzie są uśpione, ale to bardzo podejrzanie, bo dokładnie tydzień temu nastroje były ustawione pod mocną korektę, a nawet krach. Przez ten czas realnie niewiele się zmieniło, bo porozumienie Grecji z UE, to jeszcze nic pewnego. Poza tym nawet MFW mówi, że Grecja bez umorzenia długów daleko nie zajedzie na kolejnej pożyczce. Jak wiadomo Niemcy mocno sprzeciwiają się umarzaniu czegokolwiek, więc tutaj może być jeszcze wiele zamieszania, więc pakowanie się w tej chwili w akcje to samobójstwo. Jest jeszcze opcja, że poszaleją na kontraktach, kiedy zamkną rynek kasowy.Lolo pisze:
Mysle ze czekamy na amerykanow i gdy tam dzis indeksy pociagna chocby lekko w gore, bedzie wybicie na DAX.
Na dol cos go specjalnie nie ciagnie, kazda cofka jest od razu wykupowana.
EDIT: Moje wątpliwości co do otwarcia banków w Grecji już nieaktualne, bo ich po prostu nie otworzą http://www.money.pl/gospodarka/unia-eur ... 59132.html