Jeśli dalej hossa to widzę to na sp500 w taki sposób, że cena doleci do 2200 punktów i potem znowu będzie konkretna korekta (do fibo 161 hehe), a następnie hiperbola wzrostowa do 2500 punktów, a potem nastąpi koniec świata.karnak pisze: Przecież to było wiadomo od dawna ( o czym wielokrotnie pisałem), że Jankes nie podniesie stóp do końca świata i jeden dzień dłużej, a im gorzej tym lepiej - HOSSA, Panowie i Panie, HOSSA
Wartości te wziąłem z rysowanych u siebie poziomów fibo.