zerknij w moim profilu od kiedy jestem na forum i dodaj 2 lata...Mpapiez pisze:
Atlanticos, pochwal się jaki ty masz już staż na tym foreksie - na razie próbuje wyjść z podziwu jak pięknie przewidziałeś to wszystko co się dziś wydarzyło.
jego skuteczność jest b. duża. Nie rozumem osób, które mu wytykają błędy. Mógłby równie dobrze nie dawać sygnałów, wielkie dzięki dla niego 
Przebiło a wodospadu nie ma, natomiast widzę, że edek chce tutaj zrobić jakiś ruch do góry, choć szału nie ma, dlatego zostawiam go. Wziąłem s na ujku drugi raz dziś na tym samym poziomie.Mat2314 pisze:Ten poziom to żadna nowość. Przebicie go oznacza wodospad.
okres zakrecenia mialem w okolicach 1.20 bo tam te nieszczesne strefy d1 i linie trendu przebiegały i w głowie nastawilem sie na korekte zamiast grac to co widze... a jak sobie cos czlowiek wkreci to i doswiadczenie nie pomaga... a jak juz te linie przeszlismy to uznalem ponownie jak wczesniej na wyzszych poziomach ze nie ma co zawracac i liczyc na korekte tylko jest formacja - jest gra... dla mnie formacje kontynuacji to najwiekszy skarb AT i tego sie trzymam...i wtedy na prawdę sporo wchodzi...Kusus pisze:
No przewidzial bezblednie. Roznie bywalo ale teraz to bylo mistrzowskie. Od wczorajszej porannej analizy wszystko mu idzie jak po sznurku
Zaręczam, że jeśli opuszczę szacowne grono (czy zwycięsko czy bankrutowo) to nie omieszkam o tym poinformować i się pożegnać. Nie jestem typem, który znika bez pożegnania.DavidFx pisze:co sie stalo z highendem zawsze tu byl wie ktos? poplynal na karaiby czy jak
a tu 400 pips prawie zjazd rynek musi przetrawić dzisiejsze wydarzenia.
z samego dołka trafiony - oczywiście dołka "na chwilę" ) - zamknięte z palca na 1.158 bo widziałem co się święci potem Hyhy A potem już nie patrzyłem na wykresy.
To jest złota myśl, w moim przypadku łatwiej było powiedzieć niż zrobić, często wkręcałem się w formację która się mogła utworzyć, ale jeszcze nie powstała, w ten sposób omijałem - nie dostrzegałem formacji, które już powstały.atlanticos pisze:okres zakrecenia mialem w okolicach 1.20 bo tam te nieszczzyesne strefy d1 i linie trendu przebiegały i w głowie nastawilem sie na korekte zamiast grac to co widze... a jak sobie cos czlowiek wkreci to i doswiadczenie nie pomaga... a jak juz te linie przeszlismy to uznalem ponownie jak wczesniej na wyzszych poziomach ze nie ma co zawracac i liczyc na korekte tylko jest formacja - jest gra... dla mnie formacje kontynuacji to najwiekszy skarb AT i tego sie trzymam...i wtedy na prawdę sporo wchodzi...Kusus pisze:
No przewidzial bezblednie. Roznie bywalo ale teraz to bylo mistrzowskie. Od wczorajszej porannej analizy wszystko mu idzie jak po sznurku
