Buah buah buah paniusia nim zechcesz kogoś obrażać może wpierw pokaż ile twe oświecenie warte,
jak szalejesz na rynku, nikt tu nie potrzebuje bajek o słoniach w karafkach itp.
Jak tak czasem paczę i czytam to sobie tak myślę naiwność ludzka nie zna granic a może to
nie naiwność tylko głupota, powiadasz betony ja Ci powiem że parapetów to tu nie brakuje

Z takimi samymi miałem styczność w dzienniku kolejnego bajkopisarza, kojarzycie gościa
którego dziennik wylądował w offtopic? Ja już nawet nicka nie pamiętam Kim zapatrzony
w niego jest jak w karafkę.
Też sobie te parapety języki strzępiły a jak się wszystko skończyło a no tak jak zakładałem,
kasa leciała jak kamień w wodę

Taki to był spekulant z xxxxx letnim doświadczeniem.
Rozumiem że leming każdą ściemę łyknie, ale znowu nie przesadzajcie, myślenie nie boli.
A z drugiej strony róbcie jak uważacie

buah buah to wasza droga.
Jak już dorwiecie jakąś błyskotkę sprawdźcie ją na rynku nie dzień czy dwa tylko co
najmniej 3 miesiące bo mniej więcej tyle trzeba żeby zahaczyć o różne warunki rynkowe.
Jak ktoś jest taki dobry to nich pokaże co potrafi a wtedy dopiero poucza innych,
udziela "dobrych" rad itd. itp.
A jeszcze co do złota, nie wszystko złoto co się świeci

czasem to po prostu zwykły tombak
tylko by się o tym przekonać trzeba deko czasu.
Pozdrawiam,
Leo