Decyzji nie podjąłem, L nie otworzyłem.
Nie zyskałem, ale i nie straciłem.
Szukałem ewentualnych powodów do L - nie znalazłem.
S nie otwierałem, bo uważam, że na to było za późno - rzeczywistość pokazała mnóstwo Pipsów.
Czy już tyle na dzisiaj?
Analiza historyczna pokazuje potencjalną strefę wsparcia.
