Co rynek da...

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
polbanda

Nieprzeczytany post autor: polbanda »

Niestety ręcznie, wyszło 1 pips poślizgu.
Ale jak mnie kolega uświadomił, faktycznie, 6 razy spread płacę. Czyli żeby wyjść na swoje do każdego TP powinienem doliczać spread x 2. Zrezygnowałęm z tego. Oczywiście z chęcią będę to stosował na większych interwałach jeśli nada się okazja do gry i gdy będę musiał wyjść. To w sumie lepsze niż trailing stop.

Awatar użytkownika
inwestor86
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1594
Rejestracja: 17 lis 2008, 11:53

Nieprzeczytany post autor: inwestor86 »

polbanda pisze:Ale jak mnie kolega uświadomił, faktycznie, 6 razy spread płacę.
ktory to taki madry kolega? przeciez jak otwierasz 6 pozycji czy jedna 6 razy wieksza to placisz tyle samo spreadu w $

polbanda

Nieprzeczytany post autor: polbanda »

Czy to dobry tok rozumowania?
Popraw jezeli sie nie zgadzasz.
Wychodzi mi na to, ze siedzenie przed kompem i zamykanie po trochu jednej duzej pozycji jest duzo tansze, ale po to myslalem o dzieleniu pozycji zeby miec bezpieczny trade gdy nie ma mnie w domu i nie moge przesunac SL
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
andymen
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 594
Rejestracja: 04 wrz 2010, 14:12

Nieprzeczytany post autor: andymen »

Spread płaci się w momencie zamknięcia pozycji. Teoretycznie może on się różnić. Powiedzmy, że część pozycji zostaje zamknięta w niedzielę wieczorem, kiedy spread jest wyższy, bo rynek dopiero się budzi, a pozostała część kilka godzin później przy znacznie niższym spreadzie. W takiej sytuacji można uznać, że zamknięcie części było bardziej opłacalne niż całości. Ale umówmy się, że są to dywagacje bezsensowne. Krótko mówiąc dla graczy średnio i długoterminowych koszt spread jest prawie bez znaczenia, tak samo jak koszty rolowania (oczywiście mówię o normalnych warunkach). Tym dla których spread ma duże znaczenie to skalperzy, ale z racji tego, że skalperzy nie trzymają długo otwartych pozycji, więc spread nie ma okazji się zmieniać, chyba że ktoś gra na danych.
Podsumowując bez różnicy jest czy zapłacisz 6 x 10.000 x 2 pipsy zamykając pozycję w 6 minilotach, czy 6 minilotów na raz czyli 1 x 60.000 x 2 pipsy. Rachunek jest ten sam.

Awatar użytkownika
Eko
Gaduła
Gaduła
Posty: 90
Rejestracja: 03 lip 2008, 22:15

Nieprzeczytany post autor: Eko »

inwestor86 pisze:
polbanda pisze:Ale jak mnie kolega uświadomił, faktycznie, 6 razy spread płacę.
ktory to taki madry kolega? przeciez jak otwierasz 6 pozycji czy jedna 6 razy wieksza to placisz tyle samo spreadu w $
dokładnie , ten kolega sugerował balansować to przeciwstawną pozycją heh oczywiscie za nie nie płacił spreedu hehe ;) tego nie oszukasz co masz zapłacić musisz zapłacić !
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Nigdy nie prowadź dyskusji z debilem - najpierw sprowadzi Cię na swój poziom, następnie pokona doświadczeniem.

polbanda

Nieprzeczytany post autor: polbanda »

andymen pisze:Teoretycznie może on się różnić.
Na głównych parach jeszcze nie widziałem żeby się spread zmieniał. A na Major'sach nie gram.

andymen pisze:dla graczy średnio i długoterminowych koszt spread jest prawie bez znaczenia
No racja, na rynkach o niskich spredach. Ale już np na złocie gdzie mam 75 pipów spreadu, stop wypada np 250 pips, to tp = 750 pips+75 spread=825 pips. Rynek więc musi nadrobić mój spread urabiając kolejne 0,6% pozycji. Realnie RR wychodzi 3,3:1, gdzie 0,3 pożera broker. To jest dużo. Stąd wniosek by na złocie, i ogólnie rynkach w większym spreadem grać (w moim przypadku) wyższymi RR >= 4:1. Choć jak wiadomo rynek złota jest nieporównywalnie płynniejszy od walutowych i gdyby porównać ATR % (stosunek spreadu do zmienności) to wyszłoby to samo albo i na korzyść złota. Co nie zmienia faktu, że spread jest ważny dla każdego.

qba3
Gaduła
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: 25 wrz 2009, 10:43

Nieprzeczytany post autor: qba3 »

ktory to taki madry kolega? przeciez jak otwierasz 6 pozycji czy jedna 6 razy wieksza to placisz tyle samo spreadu w $
Tak tak to ja :wall:
Big wheels keep on turning

polbanda

Nieprzeczytany post autor: polbanda »

Jeszcze taka mała refleksja na temat wyższości wykresu liniowego nad świecowy w moim ujęciu.
Separatory okresów oddzielają poszczególne dni. Poniżej/powyżej danego dnia jest jego odpowiednik w postaci świecy. Jak dla mnie znacznie więcej widać na wykresie liniowym (+ MA1 z High i Low) niż na samej świecy. Wiem tu jak ustawić stopa i jak można go przesunąć.
Koniec refleksji :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
andymen
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 594
Rejestracja: 04 wrz 2010, 14:12

Nieprzeczytany post autor: andymen »

polbanda pisze: Na głównych parach jeszcze nie widziałem żeby się spread zmieniał. A na Major'sach nie gram.
Spread zmienia się u każdego brokera. Proponuję sprawdzić w niedzielę po 22-22.30 kiedy rynek dopiero startuje no i oczywiście tuż przed lub w trakcie ważnych danych.
Poza tym główne pary to majorsy, a krzyżowe z nimi to minorsy.

polbanda

Nieprzeczytany post autor: polbanda »

Faktycznie pomyliłem się z tymi Majorsami. Zaraz po otwarciu ani w trakcie danych nie gram więc faktycznie nie dostrzegam tego. Choć mam wskaźnik który pokazuje spread i nigdy się nie zmienia.

ODPOWIEDZ