I jezeli moge dodac to rzecz, o ktorej malo osob pisze a jest rowniez istotna i to nie tylko na poczatku - nie pijemy alkoholu w czasie cwiczen, reala, zadnej konopii, chyba, ze komus rozjasnia umysl... Nie trenuj na sile jak jestes zmeczony lub gdy rynek robi cuda w czasie danych (na poczatku i bez solidnej platformy)...
Problem w tym, ze emocje, euforia, zmecznie upojenie itd mijaja, saldo rachunku zostaje i czesto mozna stracic wiare a przeciez tak nie mialo byc do konca!
Cierpliwosc, cierpliwosc, cierpliwosc!!!
Praca, praca, praca!!!
Nauka, nauka, nauka!!!
Co na początek?
Jest to ciekawie przemyślana publikacja min. materiały edukacyjne oraz miejsce na zapisywanie wszystkich swoich transakcji - zapisuje m.in. nominały wykonanych zleceń, subiektywne odczucia czy swoje samopoczucie. Dzięki takim informacjom po pewnym czasie można przeanalizować, kiedy podejmowane decyzje były trafne, a kiedy nie.
Koledzy wyżej wskazali na znaczenie Trader's Book. To oczywiście ważne, ale ponieważ mam wrodzone obrzydzenie do prowadzenia zbyt rozległej dokumentacji a już zupełnie nigdy nie udało mi się jej przejrzeć i dokonać wychwalanego wszędzie "wyciągania wniosków" to wypracowałem sobie własną , wizualną wersję dziennika mojego rozwoju który widać na załączonym skanie. Każdy dzień kończę wydrukiem takiej strony z dwiema parami którymi wyłącznie się zajmuję i zaznaczam miejsca , gdzie zgodnie z moją wypracowaną po wielu latach strategią powinienem wejść ze skrótowym wskazaniem powodów , dla których powinienem to zrobić przy okazji wiem ile było okazji transakcyjnych, jaki jest potencjał mojej strategii i ile okazji mi uciekło. Dalej komentuję swoje wejścia zaznaczone już automatycznie przez system i dokonuję ich oceny, przy czym jak widać nie żałuję sobie bazgrołów ołówkiem (zdarza się , że zmieniam zdanie i po usunięciu uwag gumką nanoszę je na nowo). W drugiej tabelce w skali 1-5 oceniam przygotowanie psychiczne do sesji , przygotowanie techniczne i synchronizację z rynkiem (czyli jak tego dnia szło mi ogólnie czytanie rynku) . W ostatniej części oceniam sprawę kluczową nazywaną w literaturze Ideal Trading State czyli perfekcję procesową na którą składa się 5 elementów -
skupienie,
czujność , pobudzenie
automatyzm działania
pewność siebie , ufność
spokój i opanowanie.
Przeglądam ten dziennik do wyrzygania każdego wieczoru i w ogóle w każdej wolnej chwili, w trakcie każdego wyjazdu i urlopu praktycznie nigdy się z nim nie rozstaję z czym pogodziła się już nawet rodzina. Dzięki takiej konstrukcji dziennika nie tracę czasu na beznamiętne rozpamiętywanie swoich cenzurek, ale skutecznie wypalam na siatkówce oka charakterystyczne zachowania rynków. IMHO jest to lepsze od przeglądania wykresów w kompie , bo mogę w swoim dzienniku bazgrać do woli i co więcej przeglądać go w każdym dowolnym momencie , nawet za przeproszeniem w kiblu. Czasami przeglądam go błyskawicznie przerzucając strony co 2-3 sekundy jakby je fotografując, innymi razy przeglądam starannie analizując każdy ruch rynku bardzo długo. Żeby dziennik nie urósł do jakiś monstrualnych rozmiarów to zostawiam w nim tylko 3 ostatnie miesiące. Polecam, bo to naprawdę przyśpiesza naukę.
skupienie,
czujność , pobudzenie
automatyzm działania
pewność siebie , ufność
spokój i opanowanie.
Przeglądam ten dziennik do wyrzygania każdego wieczoru i w ogóle w każdej wolnej chwili, w trakcie każdego wyjazdu i urlopu praktycznie nigdy się z nim nie rozstaję z czym pogodziła się już nawet rodzina. Dzięki takiej konstrukcji dziennika nie tracę czasu na beznamiętne rozpamiętywanie swoich cenzurek, ale skutecznie wypalam na siatkówce oka charakterystyczne zachowania rynków. IMHO jest to lepsze od przeglądania wykresów w kompie , bo mogę w swoim dzienniku bazgrać do woli i co więcej przeglądać go w każdym dowolnym momencie , nawet za przeproszeniem w kiblu. Czasami przeglądam go błyskawicznie przerzucając strony co 2-3 sekundy jakby je fotografując, innymi razy przeglądam starannie analizując każdy ruch rynku bardzo długo. Żeby dziennik nie urósł do jakiś monstrualnych rozmiarów to zostawiam w nim tylko 3 ostatnie miesiące. Polecam, bo to naprawdę przyśpiesza naukę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.