Byliśmy o krok od III wojny światowej?
Ziarno jest - takie że amerykanie tam byli (w pobliżu) ,ale reszta to jakieś tanie S-F..mryko pisze:gadzam się że zajeżdża fantastyką rodem z komiksu, ale czy nie ma prawa tam być ziarna prawdy?
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
sladow na wydobytym okrecie nie widac, bo jedna czwarta okretu odcieto i pozostawiono w morzu, pewnie ta najwazniejsza, moze nie atak, ale juz wczesniej dochodzilo np do zderzen okretow podwodnych zsrr i usa, wiec czemu zakladacie, ze tutaj bylo to niemozliwe, tak samo moze odpalono torpede przez pomylke, wiem wiekszosci z was wydaje sie, ze ussmani pomylek nie popelniaja, nie tak dawno, na morzu japonskim przezciez amerykanski okret podwodny w czasie wynurzania, nie sprawdzil co jest nad nim, i rozwalil japonski kuter rybacki, byly chyba nawe ofiary smiertelne, ale nius byly tylko przez jeden dzien
akurat, jesli chodzi o poziom zaawansowania okretow podwodnych, zsrr minimalnie prowadzilo, przez bardzo dlugi czas, jako pierwsi np nauczyli sie spawac tytanowe kadluby, rekordy zanurzen itp co do tego przypadku zderzenia, nie chce mi sie teraz szukac, ale sa informacje w necie, zdaje sie , ze oba okrety zostaly uszkodzone, ale wyszly calo , w tej chwili nowoczesne jednostki rosyjskie takze w niczym nie ustepuja amerykanskim
pomylki USA zdazaja sie:
http://www.youtube.com/watch?v=jeVoBGCSCkU
http://www.youtube.com/watch?v=jeVoBGCSCkU
A było tak:
Putin z Clintonem założyli się o pół litra których łódź podwodna jest bardziej kozacka. Putin mówił, że ruska ma lepsze torpedy. Clinton, że amerykańska lepsze radary. Putin, że lepiej spawane kadłuby. Clinton, że z lepszego stopu kadłuby. Putin swoje, Clinton swoje. W końcu wpadli na pomysł, żeby je zderzyć czołowo.
Jako, że zderzenie przetrwały obie łodzie. A dla USA remis to też porażka, Clinton postanowił pomóc sobie lekko torpedą z drugiej łodzi.
Obrażony Putin powiedział: "tak nie można". Co zgodnie potwierdziła obserwująca zakład chińska delegacja. Clinton po jakimś czasie przyznał, że trochę go poniosło. W ramach przeprosin umorzył Rosji dług i dorzucił nową pożyczkę. Ale pół litra wygrał.
Putin z Clintonem założyli się o pół litra których łódź podwodna jest bardziej kozacka. Putin mówił, że ruska ma lepsze torpedy. Clinton, że amerykańska lepsze radary. Putin, że lepiej spawane kadłuby. Clinton, że z lepszego stopu kadłuby. Putin swoje, Clinton swoje. W końcu wpadli na pomysł, żeby je zderzyć czołowo.
Jako, że zderzenie przetrwały obie łodzie. A dla USA remis to też porażka, Clinton postanowił pomóc sobie lekko torpedą z drugiej łodzi.
Obrażony Putin powiedział: "tak nie można". Co zgodnie potwierdziła obserwująca zakład chińska delegacja. Clinton po jakimś czasie przyznał, że trochę go poniosło. W ramach przeprosin umorzył Rosji dług i dorzucił nową pożyczkę. Ale pół litra wygrał.
No to mamy wstępny scenariusz na nasz film4promile pisze:A było tak:
Putin z Clintonem założyli się o pół litra których łódź podwodna jest bardziej kozacka. Putin mówił, że ruska ma lepsze torpedy. Clinton, że amerykańska lepsze radary. Putin, że lepiej spawane kadłuby. Clinton, że z lepszego stopu kadłuby. Putin swoje, Clinton swoje. W końcu wpadli na pomysł, żeby je zderzyć czołowo.
Jako, że zderzenie przetrwały obie łodzie. A dla USA remis to też porażka, Clinton postanowił pomóc sobie lekko torpedą z drugiej łodzi.
Obrażony Putin powiedział: "tak nie można". Co zgodnie potwierdziła obserwująca zakład chińska delegacja. Clinton po jakimś czasie przyznał, że trochę go poniosło. W ramach przeprosin umorzył Rosji dług i dorzucił nową pożyczkę. Ale pół litra wygrał.

Sky is the limit