Byliśmy o krok od III wojny światowej?

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Nieprzeczytany post autor: mryko »

Zgadzam się że zajeżdża fantastyką rodem z komiksu, ale czy nie ma prawa tam być ziarna prawdy?
Sky is the limit

Awatar użytkownika
Tig3r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2310
Rejestracja: 02 sty 2008, 10:46

Nieprzeczytany post autor: Tig3r »

mryko pisze:gadzam się że zajeżdża fantastyką rodem z komiksu, ale czy nie ma prawa tam być ziarna prawdy?
Ziarno jest - takie że amerykanie tam byli (w pobliżu) ,ale reszta to jakieś tanie S-F..
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..

Awatar użytkownika
sureshot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1155
Rejestracja: 15 mar 2012, 12:30

Nieprzeczytany post autor: sureshot »

sladow na wydobytym okrecie nie widac, bo jedna czwarta okretu odcieto i pozostawiono w morzu, pewnie ta najwazniejsza, moze nie atak, ale juz wczesniej dochodzilo np do zderzen okretow podwodnych zsrr i usa, wiec czemu zakladacie, ze tutaj bylo to niemozliwe, tak samo moze odpalono torpede przez pomylke, wiem wiekszosci z was wydaje sie, ze ussmani pomylek nie popelniaja, nie tak dawno, na morzu japonskim przezciez amerykanski okret podwodny w czasie wynurzania, nie sprawdzil co jest nad nim, i rozwalil japonski kuter rybacki, byly chyba nawe ofiary smiertelne, ale nius byly tylko przez jeden dzien

Awatar użytkownika
Ink.
Moderator
Moderator
Posty: 2604
Rejestracja: 19 sie 2011, 23:05

Nieprzeczytany post autor: Ink. »

sureshot pisze:juz wczesniej dochodzilo np do zderzen okretow podwodnych zsrr i usa
Podejrzewam że gdyby skomplikowana amerykańska myśl techniczna uderzyła o toporna myśl techniczną ruskich to raczej amerykański okręt by sie rozpadł ;)

Awatar użytkownika
sureshot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1155
Rejestracja: 15 mar 2012, 12:30

Nieprzeczytany post autor: sureshot »

akurat, jesli chodzi o poziom zaawansowania okretow podwodnych, zsrr minimalnie prowadzilo, przez bardzo dlugi czas, jako pierwsi np nauczyli sie spawac tytanowe kadluby, rekordy zanurzen itp co do tego przypadku zderzenia, nie chce mi sie teraz szukac, ale sa informacje w necie, zdaje sie , ze oba okrety zostaly uszkodzone, ale wyszly calo , w tej chwili nowoczesne jednostki rosyjskie takze w niczym nie ustepuja amerykanskim

Awatar użytkownika
mah1y
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 669
Rejestracja: 30 sty 2011, 22:01

Nieprzeczytany post autor: mah1y »


Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Nieprzeczytany post autor: mryko »

Amerykańcy każdą pomyłkę lub niepowodzenie potrafią przekuć w sukces(w przyszłości).
Sky is the limit

Awatar użytkownika
4promile
Gaduła
Gaduła
Posty: 187
Rejestracja: 19 sty 2010, 21:04

Nieprzeczytany post autor: 4promile »

A było tak:
Putin z Clintonem założyli się o pół litra których łódź podwodna jest bardziej kozacka. Putin mówił, że ruska ma lepsze torpedy. Clinton, że amerykańska lepsze radary. Putin, że lepiej spawane kadłuby. Clinton, że z lepszego stopu kadłuby. Putin swoje, Clinton swoje. W końcu wpadli na pomysł, żeby je zderzyć czołowo.
Jako, że zderzenie przetrwały obie łodzie. A dla USA remis to też porażka, Clinton postanowił pomóc sobie lekko torpedą z drugiej łodzi.
Obrażony Putin powiedział: "tak nie można". Co zgodnie potwierdziła obserwująca zakład chińska delegacja. Clinton po jakimś czasie przyznał, że trochę go poniosło. W ramach przeprosin umorzył Rosji dług i dorzucił nową pożyczkę. Ale pół litra wygrał.

Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Nieprzeczytany post autor: mryko »

4promile pisze:A było tak:
Putin z Clintonem założyli się o pół litra których łódź podwodna jest bardziej kozacka. Putin mówił, że ruska ma lepsze torpedy. Clinton, że amerykańska lepsze radary. Putin, że lepiej spawane kadłuby. Clinton, że z lepszego stopu kadłuby. Putin swoje, Clinton swoje. W końcu wpadli na pomysł, żeby je zderzyć czołowo.
Jako, że zderzenie przetrwały obie łodzie. A dla USA remis to też porażka, Clinton postanowił pomóc sobie lekko torpedą z drugiej łodzi.
Obrażony Putin powiedział: "tak nie można". Co zgodnie potwierdziła obserwująca zakład chińska delegacja. Clinton po jakimś czasie przyznał, że trochę go poniosło. W ramach przeprosin umorzył Rosji dług i dorzucił nową pożyczkę. Ale pół litra wygrał.
No to mamy wstępny scenariusz na nasz film :lol:
Sky is the limit

Awatar użytkownika
nemezzis
Gaduła
Gaduła
Posty: 152
Rejestracja: 12 lip 2010, 01:39

Nieprzeczytany post autor: nemezzis »

onet, wp - przeciez to sie czyta dopoki sie chodzi do przedszkola, pozniej to tylko mozna sie z tego smiac.
Demo obrazuje mozliwosci Twego Umyslu.
Real - poziom zakucia.

ODPOWIEDZ