Nie chodzi o prowadzenia dziennika ale o pieniądze i właściwe wnioski, poza tym dziennik jest dla mnie nie dla innych, ja mam co robić z czasem, mam go mnóstwo więc poświęcam go na projekty, które często mnie pochłaniają, na forum wchodzę raz na parę dni.
Ostatnio przyswoiłem sobie mnóstwo informacji, wyszło ponad 6 tysięcy stron formatu A4, prawie dwa tygodnie nauki i bardzo ograniczony czas poświęcony na sen, do tego notatki i po uregulowaniu swoich spraw zewnętrznych, zacznę najpierw grę na symulatorze, a następnie wrócę do mojego konta.
Teraz mam niby -9,9% straty, odrobiłem do -6, przestałem trzymać się założenia spadłem znów do -9,99%, dzięki temu wiem że mam wszystko czego mi potrzeba, nie mam na wykresie żadnych wskaźników, nie patrzę na priceaction, obecnie po prostu widzę wykres takim jaki jest, potrzeba mi tylko ogrania i usystematyzowania moich zapisków, a na to będę miał czas dopiero w weekend.
A teraz ze względu na ładną pogodę, kończę pakować samochód i zabieramy się z partnerką na wycieczkę, na razie kierunek na Gliwice, a potem się zobaczy.