Szkolenie ze skalpingu (dobry trader z naszego forum)

[LBoy]

Przygotowujemy unikalny Projekt dla niewielkiej grupy traderów.

Nauczycielem będzie Mr. T. jeden z bardzo szanowanych traderów z tego forum. Przykłady jego wyników uzyskanych w ciągu ostatnich dwóch lat można znaleźć w tym wątku:

http://forex-nawigator.biz/forum/archiwum-t16892.html

Poprosiliśmy Mr. T., aby podzielił się swoją wiedzą w sposób bardziej zorganizowany – w ramach codziennych spotkań na Skype i prowadzenia za rękę.

Zgodził się i zgodził się również, aby dołączyła jeszcze niewielka grupa osób.

Projekt trwa kilka miesięcy i składa się z dwóch części – w pierwszej trader będzie spędzał czas online na Skype z Mr. T., uczył się praktycznego spojrzenia na wykres, analizy i oceny. W drugiej, po usamodzielnieniu – będzie konsultował swoje wejścia rynkowe i dyskutował z Mr. T.

Istotą systemu Mr. T. i jego wielka siłą jest to, że można bardzo precyzyjnie, czasem z dokładnością do pipsa wejść w punkt odwrócenia rynku i na niewielkim SL wyłapać ruchy od 20, 50, 100 a nawet do 200 pipsów.

W wątku „Archiwum” znajdziesz wiele przykładów takich precyzyjnych wejść. Nie muszę chyba wyjaśniać, że wejście z taką precyzją i z niewielkim SL przynosi duży przyrost kapitału na koncie. W wątku Mr. T. znajdziesz przykłady, gdy w ciągu jednego dnia osiągał powiększenie konta o 50, 80 a nawet 100%. I to nie w ciągu miesiąca czy roku – ale tylko jednego dnia.

To poziom zysku o jakim nawet doświadczeni traderzy mogą tylko marzyć. Przejrzyj watek, dowody tych wejść tam są. Mr. T. nie reklamował siebie ani żadnych swoich usług, dzielił się tym co poważnie robił dla siebie. Ponieważ widzieliśmy poziom wyników dosłownie ubłagaliśmy go, żeby zechciał uczyć kolejnych traderów.

Cieszymy się, że udało nam się Go namówić do przekazania tej wiedzy innym, dzięki temu możesz mieć okazję uczenia się od prawdziwego mistrza rynku.

Mr. T. poprowadzi Cię za rękę, wyjaśni swoje metody analizy rynków, pokaże metody „chirurgicznych wejść” w dłuższe ruchy z SL równym 6-8 pips.

Opowie w jaki sposób podejmuje decyzje o wejściu na rynek.

Pokaże jak najlepiej zarządzać zleceniem aby było jak najbardziej zyskowne.

Pokaże narzędzia i setupy jakich nie opisał na forum.

Pokaże Ci to wielokrotnie, tak abyś bardzo dokładnie poznał ów system i sposób myślenia który doprowadził go do sukcesu rynkowego.

Spotkanie i nauka od Mr. T. to okazja abyś nauczył się niezwykle zyskownego systemu, o jakim marzy wielu traderów oraz w praktyce - samodzielnie zarabiał tym systemem na rynku.

Jeśli naprawdę poważnie myślisz o zarabianiu na Forexie to masz niepowtarzalna okazję uczenia się od zawodowego tradera z niezwykłymi wynikami. Wyniki są udokumentowane od prawie dwóch lat. To rzadkość w świecie szkolących z systemów, nie ujawniają wyników prawdopodobnie dlatego, że nie są zawodowymi traderami i żyją ze szkoleń.

Zapraszam do kontaktu na priv, podam czy są jeszcze dostępne miejsca.

[Vilde]

Coś mi tu śmierdzi. Ciekawe czy Mr.T wie coś o tym?

[LBoy]

Witaj, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości – napisz do Niego i zapytaj.

Mr. T jest traderem i zajmuje się tradingiem, jestem Jego asystentem w tym Projekcie i zajmuję się częścią spraw organizacyjnych.

W sprawie szkolenia możesz napisać PW do mnie lub do Niego.


Dziekuje za zainteresowanie tematem btw.

[psV]

Jestem w trakcie tego kilkumiesięcznego mentoringu u Mr.T i powiem Wam, że ta Jego skuteczność wejść to szczera prawda. Nieraz byłem świadkiem jak przy mnie wchodził w pozycję idealnie w dołku bądź w szczycie. Na upartego można by bezmyślnie po prostu kopiować Jego ruchy i by się zarabiało - ja jednak przyszedłem żeby się czegoś nauczyć i się usamodzielnić, ale wiadomo, jest to proces długoterminowy.

[sureshot]

skoro [quote="LBoy" gdy w ciągu jednego dnia osiągał powiększenie konta o 50, 80 a nawet 100%. I to nie w ciągu miesiąca czy roku – ale tylko jednego dnia.
Wyniki są udokumentowane od prawie dwóch lat. [/quote], to czy na koniec szkolenia mozna liczyc na jakis drobny upominek, powiedzmy milion euro, dla kazdego uczestnika, wezmy tylko te skromne 50% dziennie, zalozmy tez ze nie gral codziennie, wiec 300 dni trejdingowych i zaczynal od skromnych 10.000, chyba nie bedzie z tym problemu, http://www.bazywiedzy.com/procent-sklad ... szukane=Kn, wyszla mi jakas kosmiczna liczba, ktos obcykany z matematyka moze przyblizy ile mniej wiecej kasy slownie w miliardach, czy tez bilionach zarobil szkolacy przez te 2 lata? )

[coobin]

Surehot, pewnie Warren Buffet podaje kawę na tych szkoleniach. Ehh oczywiście sluszna uwaga kolegi, że coś tu nie halo jest.

[Akhh]

Panowie wiecie, że liczenie procentu składanego szczególnie przy skalpingu jest bezsensu. O ile można pokusić się o wchodzenie 10lotami, o tyle już wyżej będzie coraz większy problem. Dlatego w takim tradingu jest się ograniczonym z góry. Wyżej pewnego pułapu się nie podskoczy.
Szczególnie, że trzeba szybko wejść i wyjść.

[alinoe]

Panowie wiecie, że liczenie procentu składanego szczególnie przy skalpingu jest bezsensu. O ile można pokusić się o wchodzenie 10lotami, o tyle już wyżej będzie coraz większy problem.

Ale dlaczego bez sensu? W procencie składanym nie chodzi o to aby zwiększać wielkość pozycji w nieskończoność. Główna zaleta procentu składanego wynika z faktu, że można zacząć bardzo małym kapitałem, z którego utratą możemy się pogodzić i przede wszystkim adekwatnym do naszego doświadczenia nie rezygnując przy tym z dużych zysków jeśli strategia okaże się zyskowna. W takiej sytuacji procent składany jest bezpieczniejszy od procentu prostego, który wymusza start większym kapitałem, nieadekwatnym do naszego doświadczenia jeśli chcemy faktycznie zarabiać chyba że chcemy grać bez sensu jednym minilotem do końca życia.

[szulczas]

To ja poprosze te udokumentowane wyniki z 2 lat Panie Marcinie...

[Songo89K]

Sureshot, bez spiny, ale masz problemy ze zrozumieniem tekstu jak widać.
"Znajdziesz przykłady...powiększał o 50,80,100" .

Podejrzewam, że każdy z Nas znajdzie takie przykłady u siebie. Czy macie miliony?
Skąd ta wieczna nienawiść. Jest pięknie dopóki Mr.T uczy za darmo,pomaga,pokazuje...ale jeżeli miałby to robić za pieniądze...to nagle zapomina się o wszystkim i tylko "pokaż wyniki....zarabiałeś 50% musisz mieć miliony..."

Ja miałem okazję takiego szkolenia na początku swojej kariery. Niestety problem jest we mnie. Nauczysz się panować nad sobą...słuchać...być cierpliwym...to prawdopodobnie możesz wejść na dobrą drogą. W innym wypadku pozostaje gniew, złość, którą trzeba wylać na forum, bo w realu nikogo to pewnie nie obchodzi.

Zastanawiam się tylko, czy takich opornych ludzi jak ja, można przez skype "odmienić". Bo bardziej by mi chyba odpowiadało krzesło pod napięciem, bądź bat nad głową.

Pozdrawiam