Oznaki spowolnienia z Chin bez reakcji rynków
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data opublikowania : 10.08.2012 (10:58)
Opublikowane w piątek dane na temat handlu zagranicznego Chin trzeba uznać za rozczarowujące, choć nie na tyle, aby zatrząść rynkiem walutowym w ostatnim dniu tygodnia. Eksport Chin wzrósł w czerwcu zaledwie o 1 proc. w ujęciu rocznym przy oczekiwanym wzroście o 8,6 proc. Z kolei dynamika importu wyniosła 4,7 proc. r/r w porównaniu do prognozowanych 7,2 proc.
W efekcie nadwyżka handlowa Państwa Środka stopniała do 25,1 mld USD z 31,73 mld USD. Łącząc te dane z czwartkowymi raportami o inflacji, produkcji i sprzedaży detalicznej widać, że globalne spowolnienie gospodarcze coraz silniej odciska swoje piętno na drugiej gospodarce świata. Ale nie jest to ani nowa wiadomość, ani też specjalnie niepokojąca. Już po wczorajszych słabszych od oczekiwań danych widać było stonowaną reakcję inwestorów, gdyż w kontekście Chin zaczyna obowiązywać reguła „złe informacje, to dobre informacje”. Każdy słabszy odczyt z gospodarki wzmacnia spekulacje na temat stymulacyjnych działań rządu w Pekinie i Ludowego Banku Chin. Perspektywa luzowanie fiskalnego i monetarnego powstrzymuje rynki przed zainicjowaniem korekty, szczególnie gdy w ostatnich dwóch miesiącach chiński bank centralny zaskakiwał obniżką stóp procentowych w niedługim czasie po słabych raportach makroekonomicznych. LBCh wciąż ma pole do dalszego luzowania przy stopie pożyczkowej 6 proc. i inflacji CPI 1,8 proc. Jeśli podobnie jak w czerwcu i lipcu bank centralny dokona cięcia stóp procentowych, będzie to pozytywny sygnał dla rynku walutowego – możliwy jest wówczas wzrost eurodolara i umocnienie walut ryzykownych.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego reakcja na dane z Chin jest ograniczona. Utrzymująca się nadzieja, iż Europejski Bank Centralny podejmie działania na rynku długu, by obniżyć koszty finansowania Hiszpanii i Włoch łagodzi wszelkie negatywne informacje, choć powoli widać, że pierwotny optymizm delikatnie słabnie. W czwartek po raz pierwszy w tym tygodniu euro osłabiło się względem dolara poniżej 1,23, notując sesyjne minimum na 1,2266. Unijnej walucie nie pomogły komentarze członka EBC Christiana Noyera, według którego EBC jest zdeterminowane do obniżenia kosztów finansowania Hiszpanii i Włoch i w niedługim czasie powinien być gotowy do interwencji na rynku długu. Nie były to nowe zapewnienia ze strony banku centralnego, jak również fraza „w niedługim czasie” nie robi na nikim wrażenia. Wiadome jest, że EBC nie podejmie decyzji wcześniej niż na najbliższym posiedzeniu 6 września, a także, że bank centralny chce współpracować z europejskimi funduszami ratunkowymi, podczas gdy uruchomienie EMS jest wstrzymane do 12 września, kiedy to trybunał konstytucyjny w Niemczech zdecyduje o legalności zmian w funduszu. Stąd należy oczekiwać, że rynek euro będzie doświadczał fluktuacji w granicach ostatnich szczytów (1,2440) i zeszłotygodniowych minimów (1,2150) i na bierne wyczekiwanie początku września nie ma co liczyć. Rynek nie lubi próżni, a cztery tygodnie stania w miejscu są nie do zniesienia dla każdego inwestora. Trzeba mieć to na uwadze, gdyż jeśli wiadomości takich, jak z Chin będzie coraz więcej, może się nie udać dotrwać w stabilizacji do decyzji EBC.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
