Dzisiaj dane mogą zrewidować pozycję dolara
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data opublikowania : 15.02.2017 (12:05)
USA: Przemawiając wczoraj po południu przed Komisją Bankową Senatu USA, szefowa FED dała do zrozumienia, że nadmierne zwlekanie z podwyżkami stóp procentowych byłoby nierozsądne, jeżeli tendencje dotyczące zatrudnienia i inflacji będą rozwijać się zgodnie z oczekiwaniami.

Japonia: Minister finansów Taro Aso przemawiając w parlamencie bronił ostatniej polityki rządu i banku centralnego odnoszącej się do kursu jena, twierdząc, że nowy sekretarz Skarbu USA nie ma prawa komentować obecnego kursu japońskiej waluty. Zaznaczył, że dotychczasowe działania były aprobowane na szczytach G-7 i G-20 i teraz powinno być podobnie. Przyznał, że trudno wyobrazić sobie słabość dolara w sytuacji planowanych podwyżek stóp procentowych przez FED. Z kolei zdaniem szefa Banku Japonii kurs waluty podlega różnym czynnikom, nie tylko tym wynikającym z poziomu stóp procentowych. Powtórzył też, że bank centralny nie zamierza zmieniać dotychczasowej polityki kontroli krzywej rentowności.
Szwecja: Riksbank utrzymał parametry polityki monetarnej (stopa benchmarkowa i QE), ale nie w komunikacie pozostawił sobie możliwość jej poluzowania, gdyby zaszła taka potrzeba, gdyż ryzyka zewnętrzne ostatnio wzrosły. Dano też do zrozumienia, że nie oczekuje się tak szybkiego umocnienia korony, jakie miało miejsce od grudniowego posiedzenia.
Wielka Brytania: Stopa bezrobocia pozostała w grudniu na poziomie 4,8 proc. (jak oczekiwano). Liczba wniosków od bezrobotnych spadła w styczniu o 42,4 tys. (oczekiwano +0,8 tys.), a dane za grudzień zrewidowano do -20,5 tys. z -10,1 tys. Płace rosły w tempie 2,6 proc. 3m r/r i 2,6 proc. 3m r/r bez bonusów (oczekiwano odpowiednio 2,8 proc. i 2,7 proc.).
Naszym zdaniem: We wczorajszym popołudniowym wpisie zwracaliśmy uwagę, że słowa Janet Yellen, jakie padły w Kongresie były ogólnie pozytywne dla dolara, chociaż próba budowania na ich podstawie oczekiwań dotyczących podwyżki stóp już na marcowym posiedzeniu FED, byłaby pewnym nadużyciem. Niemniej każdy pretekst jest dobry – oczekiwania bazujące na modelu CME FED Watch nieznacznie podskoczyły do 17,7 proc. (marzec), oraz 40,6 proc. (maj). W efekcie rośnie znaczenie danych makro, które będą publikowane dzisiaj, oraz w najbliższych tygodniach – każdy lepszy odczyt będzie podbijał szanse na marzec i tym samym notowania dolara, chociaż rzeczywiste szanse na ruch dokładnie za miesiąc (15.03) nie będą duże. A, zatem po kolei. Dzisiaj o godz. 14:30 mamy odczyty dotyczące styczniowej inflacji CPI, przy czym istotniejsze będą wskazania bazowe, a tu szacunki zakładają wyhamowanie do 2,1 proc. r/r z 2,2 proc. r/r. Poznamy też dane nt. sprzedaży detalicznej za ubiegły miesiąc – tutaj też istotna będzie bazowa miara (bez samochodów), która mogła przyspieszyć do 0,4 proc. m/m z 0,2 proc. m/m. Z kolei o godz. 15:15 czeka nas odczyt dynamiki produkcji przemysłowej, która szacowana jest w styczniu na poziomie 0,0 proc. m/m wobec 0,8 proc. m/m w grudniu. Prognozy nie są, zatem nazbyt optymistyczne, co teoretycznie może dawać pole do optymistycznego zaskoczenia, ale czy słusznie? Na razie dolar drożeje, ale dane zgodne z konsensusem, bądź słabsze, mogą dać pole do korekty. Dzisiaj o godz. 16:00 mamy ponownie wystąpienie Yellen, ale tym razem w Izbie Reprezentantów – treść przekazu powinna być taka sama jak wczoraj, warta uwagi może być ewentualnie sesja pytań od kongresmenów.
Na koszyku BOSSA USD warto zwrócić uwagę na jedną rzecz. Rejon oporu 84,65 pkt. teoretycznie został złamany, ale nie w cenach zamknięcia (wczorajsza biała świeca zakończyła się przy 84,63 pkt. Dlatego dzisiejszy przebieg notowań może być dość istotny. Jeżeli dane nie sprostają oczekiwaniom, to w połączeniu z powrotem poniżej 84,65 pkt. będzie to dobry „materiał” na chwilową korektę. Ostatnio wspominam o tym, że dolar mógłby dostać ewentualnych bodźców ze strony nowego Sekretarza Skarbu Steve Mnuchina – ten jednak na razie unika nadmiernego rozgłosu w mediach. Z kolei zastanawiające jest „tłumaczenie się” japońskich oficjeli przed własnym parlamentem z polityki monetarnej (skutkującej słabością jena) w ostatnich latach. Czyżby to sugerowało, że Japończycy mają obawy, co do stanowiska nowej administracji USA w kontekście planowanego na drugą połowę marca spotkania ministrów finansów państw grupy G-20? Warto będzie monitorować ten temat.
Z walut G-10 dolar wygrywa dzisiaj najbardziej w relacji ze szwedzką koroną, co jest wynikiem bardziej „gołębich” sformułowań, jakie pojawiły się po zakończonym posiedzeniu tamtejszego banku centralnego. Widać, że Szwedzi obawiają się tegorocznych „wydarzeń” w europejskiej polityce, chociaż nie można wykluczyć, że Riksbank wykorzystał ten fakt jako dobry pretekst do tego, aby ograniczyć tempo umacniania się korony, gdyż to mogłoby utrudnić realizację scenariusza powrotu inflacji w stronę celu. Zerknijmy na wykres USD/SEK. Uwagę zwraca bliskość mocnej strefy oporu 8,9925-9,0757 opartej na ekstremach z jesieni ub.r., a także mocne wykupienie dziennych wskaźników. Może to świadczyć o tym, że wbrew „intencjom” Riksbanku, korona szwedzka może wkrótce wrócić do trendu aprecjacyjnego.
Dzisiejsze dane z rynku pracy w Wielkiej Brytanii nie pomogły zbytnio funtowi. Wprawdzie imponuje spadająca liczba wniosków o zasiłek od bezrobotnych, ale dynamika płac wypada gorzej, nie dając tym samym argumentów za szybszym wzrostem inflacji w kolejnych miesiącach. Potwierdza to zarysowany wcześniej scenariusz, że obóz „jastrzębi” w Banku Anglii będzie raczej marginalizowany, a rynki już za chwilę mogą zacząć poważniej martwić się Brexitem. Niemniej, jeżeli spojrzeć na wykres GBP/USD to nadmiernego dramatu nie ma, a rynek zdaje się utrzymywać wsparcie przy 1,2411 nie dając nawet pretekstu do zejścia w stronę 1,2346. Jeżeli dzisiejsze dane z USA zaszkodzą dolarowi, to nie można wykluczyć, że powrócimy do strefy 1,2510-55 w kolejnych dniach.
Na koniec trochę o EUR/USD, który dotarł do wskazywanej strefy wsparcia 1,0525-68. Zastanówmy się teraz, jakie są szanse na jej złamanie. Wydaje się, że nowych zaskoczeń w temacie europejskiej polityki na razie nie będzie, a opinie Mario Draghiego również są powszechnie znane. Reasumując – jeżeli dolar zacznie słabnąć po dzisiejszych danych, to EUR/USD szybko potwierdzi znaczenie wsparcia 1,0525-68 szybko powracając ponad poziom 1,0568.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne...

Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego...

Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych...

Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging...

Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną...

Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik...

Zgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach...

Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji...

Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie...

Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj...

Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie...

Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy...

Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada,...

Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie...

Wczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować...

Po osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących...

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie...