Gorzkie skutki przesadnego optymizmu
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data opublikowania : 13.01.2017 (16:27)
Miesiąc miodowy po „zaślubinach” inwestorów z wizją prezydentury Trumpa dobiegł końca, a szara rzeczywistość przywołuje wątpliwości, czy pierwsze zauroczenie nie było fałszywe. Mijający tydzień to podróż USD po wyboistej drodze przy coraz większych rozterkach, co faktycznie przyniesie polityka Trumpa – szybszy rozwój USA, czy szereg międzynarodowych konfliktów handlowych?
Zmienność na początku roku jest spora, a dla inwestorów ciężarem są reminiscencje sytuacji z początku ubiegłego roku, kiedy awersja do ryzyka uderzyła pełną mocą. USD jest obecnie zakładnikiem przesadnego optymizmu, który napędzał jego rajd w listopadzie i grudniu. Teraz najmniejsze wątpliwości mogą być kamyczkiem, który inicjuje lawinę redukcji długich pozycji. W tym zamieszaniu ginie niestety fakt, że nawet bez zapowiadanym pomysłom ekspansji fiskalnej, gospodarka USA radzi sobie dobrze, a Fed dąży do podwyżek niezależnie od tego, jakie będą decyzje gospodarcze w Białym Domu. Są to równie ważne motory, które finalnie będą pchać rentowności obligacji skarbowych USA w górę, a zatem wesprą dolara.
Przyszły tydzień: CPI z USA, ECB, BoC, rynek pracy Australii, PKB z Chin
Kalendarz wydarzeń z USA startuje z poślizgiem w związku z obchodami Dnia Martina Luthera Kinga w poniedziałek. Dalej CPI będzie w centrum uwagi (śr) z oczekiwaniami rozbudzonymi przez oznaki globalnego przyspieszenia tempa wzrostu cen. Inflacja bazowa ma utrzymać się na 2,1 proc. r/r, ale wzrost cen paliw ma pociągnąć ogólny CPI z 1,7 proc. do 2,1 proc. Ruch w górę inflacji bazowej może mieć istotny wpływ na USD, gdyż wzmocni presję na szybszą reakcję Fed. Pod tym kątem śledzić należy wystąpienia przedstawicieli Fed. Dudley przemawia dwa razy we wtorek, w środę usłyszymy od Williamsa, Kashkariego i Yellen. Prezes Fed drugi raz wystąpi w piątek, a oprócz niej tego dnia pojawia się komentarze od Harkera i Williamsa.
Z pozostałych danych produkcja przemysłowa ma odreagować listopadowy spadek (śr, 0,6 proc. m/m, poprz. -0,4 proc.); podobne odbicie ma dotyczyć rynku budownictwa mieszkaniowego (czw). Na koniec rynki będą śledzić inaugurację Trumpa i jego przemówienie pod kątem sygnalizowania bodźców fiskalnych, których brakowało na konferencji prasowej w tym tygodniu.
W strefie euro wydarzeniem tygodnia jest decyzja ECB (czw). Nie oczekujemy zmian w parametrach polityki pieniężnej, choć ostatnia poprawa w danych makro (inflacja, PMI) może skłaniać bank do bardziej optymistycznej oceny perspektywy rozwoju. Mimo to jest jeszcze o wiele za wcześnie, by oczekiwać zmiany retoryki w stronę odchodzenia od gołębiego nastawienia. Stąd wątpimy, aby konferencja Draghiego przyniosła impuls do wyraźnego umocnienia EUR. Podtrzymujemy nasze negatywne nastawienie w średnim terminie.
Kalendarz dla funta otwiera wystąpienie prezesa BoE Carneya w London School of Economics (pon). W wystąpieniu 11 stycznia Carney podtrzymał ostrożny ton wskazując na jeszcze nie w pełni ujawnione zagrożenia dla wzrostu płynące z Brexitu, choć ich skala wydaje się teraz mniejsza niż się wcześniej obawiano. Podobnie może być w przyszłym tygodniu, co będzie generować dodatkową presję na funta. Spośród danych, od rynku pracy (śr) i sprzedaży detalicznej (pt) ważniejsze będą dane o CPI (wt). Silniejsze przyspieszenie inflacji może wzmocnić spekulacje o zacieśnianiu polityki BoE, co przejściowo może wzmacniać funta. Ogólnie jednak widzimy dominujące nastawienie uczestników rynku, by odbicia GBP wykorzystywać pod odnowienie sprzedaży. W przyszłym tygodniu nic ciekawego nie dzieje się w odniesieniu do SEK i NOK. Podtrzymujemy pozytywne nastawienie względem szwedzkiej korony.
Z Polski otrzymamy uzupełnienie zestawu danych za grudzień: inflacja bazowa (pon), rynek pracy (śr), produkcja i handel (czw). Najważniejsze będą dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, gdzie widzimy jednak potencjał do słabszych odczytów na bazie odreagowania solidnych wartości w listopadzie. Interpretacja danych będzie warunkowa w zależności od decyzji agencji ratingowych w sprawie Polski wieczorem w piątek 13 stycznia. Jeśli status quo w wykonaniu Fitch i Moody’s miałby się nałożyć na sygnały poprawy w danych, byłaby to dobra pożywka dla umocnienia złotego poniżej 4,35 za euro.
W Japonii zamówienia na maszyny (pon) i produkcja przemysłowa (wt) nie są odczytami istotnymi dla jena. USD/JPY pozostaje w ścisłej korelacji z rentownościami obligacji skarbowych USA i tutaj należy szukać wskazań kierunku. Dopóki rynek będzie utrzymywał wątpliwości o zasadność rajdu dolara w oparciu o kredyt zaufania do polityki prezydenta-elekta Trumpa, podwyższone pozostaje ryzyko dalszego redukowania krótkich pozycji w obligacjach i długich pozycji w USD/JPY.
Przyszyły tydzień zapowiada się interesująco dla CAD. W środę Bank Kanady podejmuje decyzję w sprawie stóp procentowych wraz z publikacją Raportu Polityki Monetarnej. Obniżka jest mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę grudniową pasywność BoC, poprawę perspektyw gospodarki USA (główny partner handlowy) i odbicie cen ropy naftowej. Mimo to ryzyka leżą w pesymistycznym wydźwięku Raportu. Ponadto w piątek otrzymamy dane o inflacji CPI i sprzedaży detalicznej. Widzimy niewiele powodów, by oczekiwać siły CAD w kolejnych tygodniach.
W Australii kalendarz oferuje oczekiwania inflacyjne (pon), nastroje konsumentów (śr) i raport z rynku pracy (czw). Główna uwaga będzie na tym ostatnim, gdyż dane za listopad zaskoczyły mocno pozytywnie, więc teraz ryzyko leży po stronie odreagowania. Mimo to AUD ostatnio znajduje wsparcie w poprawie sentymentu względem sytuacji w chińskiej gospodarce oraz dobrej postawie surowców przemysłowych i rynku akcji. Jeśli odczyt PKB z Chin za IV kw. nie rozczaruje (pt, prog. 6,7 proc. r/r), AUD prezentuje się jako jeden z solidniejszych reprezentantów segmentu G10 (głównych walut). W przypadku NZD nastawienie inwestorów jest zbliżone, choć widzimy mniejszą wrażliwość na wzrost apetytu na ryzyko, stąd gorszą pozycję w porównaniu do AUD. Kalendarz z Nowej Zelandii nie zawiera kluczowych pozycji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
