Na chłodno
Raport popołudniowy FMCM
Data opublikowania : 09.11.2016 (17:22)
Podsumowanie po bitwie: Nasz poranny raport był dziś bardzo lakoniczny – ale z ręką na sercu możemy zapewnić, iż wynikało to z obiektywnych okoliczności. Po pierwsze, wygrana Trumpa mimo wszystko nie była jeszcze rzeczą pewną, wciąż czekaliśmy na finalne informacje. Po drugie, sytuacja na parach walutowych i innych wykresach zmieniała się bardzo dynamicznie i trudno było ją uchwycić.
Ale minęło już dobrych kilka godzin i sytuacja się wyprostowała (w dużej mierze). Otóż rzuca się w oczy to, że cała panika na punkcie opcji "prezydent Trump" była nonsensowna – choć oczywiście nie dla tych, którzy zdążyli na tym zarobić, być może nieźle. Ci, którzy zajęli i odwrócili pozycje zbyt późno – mogą żałować. A tymczasem po ataku na 1,13 widzimy na eurodolarze poziom 1,1030 – a muśnięto wręcz 1,10. Czyli pomimo wygranej Trumpa potwierdza się tendencja spadkowa, o której wczoraj pisaliśmy, a która sięga 3 maja, kiedy to po przekroczeniu 1,16 nastąpił odwrót w kierunku wzmocnionego dolara.
Przede wszystkim nadal wysoka jest szansa na to, że Fed podniesie w grudniu stopy. Trudno przecież, by po wszystkich sugestiach i zapowiedziach oficjele Fed ogłosili, że nie wykonują tego ruchu z powodu Trumpa – skoro nie powinni się przejmować polityką i nie powinni jawnie oceniać polityków. Oczywiście mogą znaleźć inne wytłumaczenie, ale to raczej wątpliwe. Rynek raczej zakłada zacieśnienie polityki, a następnie jakieś ruchy w 2017 (może dwa, a nie jeden). Z drugiej strony, im bardziej będzie to wyceniane, tym mniejsze wrażenie będzie robić na graczach. Na razie jednak wciąż tendencja jest taka, jak pisaliśmy.
Sam Trump o stopach procentowych wypowiadał się nader rozmaicie, co zresztą przeciwnicy mu wytykali. Najpierw optował za niskimi, twierdząc wręcz, że rozumie i akceptuje Janet Yellen z jej polityką – a później sugerował, że niskie stopy to czysto polityczny koncept, utrzymywany na życzenie Obamy po to, by sztucznie chronić się przed krachem giełdowym.
Program Trumpa zawiera hasła protekcjonistyczne, ale być może niekoniecznie oparte o niskie stopy. Zawiera zresztą także slogany wolnorynkowe, których realizacja może poprawić PKB. Tak naprawdę Trump tylko w zarysach i hasłach jest przewidywalny, w praktyce może zmienić zdanie w wielu tematach – albo po prostu okaże się, że nie jest tak radykalny jak liczyli być może wyborcy.
Na polskim rynku
USD/PLN w nocy, na fali paniki, schodził w dół – złoty zyskiwał, bo para odbijała notowania głównej pary. Zanotowano nawet zejścia poniżej 3,85 – a teraz przecież mamy 3,94 i tak naprawdę jest to poziom wyższy niż w ostatnich dniach, nawiązujący raczej do przełomu października i listopada.
EUR/PLN pozycjonuje się przy 4,3430, a notowano nawet 4,35. Nie jest to jakaś tragedia, ale jednak w największej ogólności potwierdza się nasza teza o tym, że od półtora roku (mniej więcej, można to zresztą mierzyć na kilka sposobów) maksima idą w górę. Jest jeszcze kwestia szczytów, które od końcówki stycznia lokowały się jednak coraz niżej. Niedługo obie te tendencje się spotkają.
Na GPB/PLN widzimy 4,8770. Naruszono więc mocno oporowy rejon wykreowany w drugiej połowie października. Można zresztą połączyć minima z 11 października i 1 listopada, otrzymując rodzącą się tendencję wzrostową.
W Polsce podano dziś informację RPP o tym, że stopy procentowe pozostają bez zmian. Zatem główna to w dalszym ciągu 1,5 proc. To historycznie najniższy poziom od marca 2015. Stopa depozytowa to 0,5 proc., lombardowa 2,5 proc., redyskonta weksli 1,75 proc.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
