Ostatni zryw pogoni za stopą zwrotu
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data opublikowania : 25.09.2016 (09:50)
W mijającym tygodniu ani Fed, ani Bank Japonii, nie zaserwowali istotnej niespodzianki i rynki powróciły do tego, co tak kultywowały w wakacje – pogoń za stopą zwrotu. Tym razem może być jednak inaczej, gdyż istotny czynnik ryzyka czyha tuż za rogiem.

Powszechnym przekonaniem krążącym po rynku jest, że zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA będzie szokiem przynoszącym przecenę ryzykownych aktywów i ucieczkę do bezpiecznych przystani. Jednak w rynkowych miarach ryzyka nie widać, aby rosła presję na budowanie strategii zabezpieczających. Tak jak brytyjski funt był pod presją na tygodnie przed referendum w sprawie Brexitu (właśnie przez kupowanie zabezpieczeń na wypadek Brexitu), tak obecnie po rynku nie widać zapędów do przygotowywania się na najgorsze. Na FX jedynie meksykańskie peso wyraża zagrożenie, natomiast po innych walutach emerging markets, albo na USD/JPY nie widać presji. Popularny „indeks strachu”, indeks zmienności S&P500 VIX, pozostaje blisko tegorocznych minimów.
Obawy wyrażane tylko w debacie publicznej w końcu zostaną przekształcone w decyzje inwestycyjne. Oznaczać to będzie wzrost premii za ryzyko na wielu klasach aktywów. Niepewność o wynik wyborów może zablokować Wall Street przed poprawieniem tegorocznych szczytów. Może też być to kubeł zimnej wody na ostatni rajd aprecjacyjny walut rynków wschodzących, ale też AUD, NZD i CAD. Pierwszym testem jest poniedziałkowa debata kandydatów na prezydenta.
Przyszły tydzień: debata Clinton-Trump, przemówienia Yellen, Kurody
Przyszły tydzień zapowiada się skromnie od strony danych makro z USA. Sprzedaż nowych domów (pon) oraz finalne szacunki PKB (czw) i indeksu Michigan (pt) będą miały znaczenie drugorzędne. Po zamówieniach na dobra trwałe (śr) oczekuje się cofnięcia po silnym odczycie w poprzednim miesiącu. W danych o dochodach i wydatkach Amerykanów spodziewane jest wyhamowanie tempa wzrostu do 0,2 proc. m/m.
Ważniejsze niż dane mogą być inne wydarzenia. Na pierwszy ogień idzie debata prezydencka w poniedziałek i jeśli przyniesie triumf Trumpa, rynek odczyta to jako impuls do wzrostu awersji do ryzyka. Ponadto tydzień jest napakowany wystąpieniami członków Fed, którzy mogą rzucić więcej światła na ostatnią decyzję, szanse na podwyżkę w grudniu i odniesienia do ryzyka związanego z wyborami. W poniedziałek przemawiają Kaplan i Tarullo, dzień później wystąpi wiceprezes Fischer. W środę prezes Yellen występuje przez Komisją Bankową w parlamencie. W czwartek ponownie przemawia Yellen, a ponadto Harker, Kashkari, Lockhart i Powell.
W strefie euro nowy tydzień nie przynosi przebudzenia istotnych publikacji. Niemiecki indeks Ifo (pon) może opisywać kondycję przemysłu lepiej od PMI, tym samym odciskając piętno na sentymencie rynkowym na początku tygodnia. Rynek spodziewa się stabilizacji indeksu klimatu biznesu na 106,2. Z Wielkiej Brytanii otrzymamy finalny szacunek PKB za II kwartał (pt), co powinno mieć śladowy wpływ na FX. Widzimy przestrzeń dla zaakcentowania słabości EUR i GBP w krótkim terminie.
W Skandynawii sprzedaż detaliczna ze Szwecji (wt) powinna wskazać na odbicie w sierpniu, co może przebudzić powrót aprecjacji SEK. Ponadto przemówienie prezesa Riksbanku Ingvesa (wt) również może być interesujące pod kątem przesłanek nt. odchodzenia od ekspansywnej polityki. Sprzedaż detaliczną otrzymamy też z Norwegii (śr), a następnego dnia dane o stopie bezrobocia. Po silnej reakcji NOK na decyzję Norges Banku w kolejnych dniach widzimy mniejsze pole do dalszego umocnienia.
W Polsce kalendarz zawiera tylko szybki szacunek CPI (pt). Słabnięcie deflacji przychodzi bardzo powoli (spodziewamy się -0,7 proc. r/r we wrześniu wobec -0,8 proc. w sierpniu), ale przy pasywnej postawie RPP wpływ odczytu na złotego pozostanie znikomy. Polska waluta powinna w głównej mierze podlegać pod wahania globalnego sentymentu, choć zapowiedź przebudowy rządu w przyszłym tygodniu przypomina inwestorom o ryzykach krajowych. Przestrzeń do kontynuacji spadków EUR/PLN szybko się wyczerpuje.
W Japonii piątek przynosi spory pakiet publikacji z inflacją CPI, stopa bezrobocia i produkcją przemysłową, ale ważniejsze będzie przemówienie prezesa BoJ w poniedziałek i kolejne w czwartek. Rynek liczy na wyjaśnienia nowej strategii polityki monetarnej opartej na kontroli krzywej rentowności. Balansowanie USD/JPY na granicy 100 rodzi spekulacje o potencjalne interwencje na rynku ze strony japońskiego MF, więc niewykluczone są nieplanowane komentarze przedstawicieli rządu, które będą podnosić zmienność jena.
Kalendarz z Australii jest pusty, z kolei z Nowej Zelandii dostaniemy dane o handlu zagranicznym (pon) i rynku nieruchomości (czw). Poza tym czynniki zewnętrzne decydujące o apetycie na ryzyko będą miały większy wpływ na AUD i NZD. Przy bezpośrednim porównaniu pozycja NZD jest bardziej niepewna ze względu na rosnące oczekiwania listopadowej obniżki stopy procentowej RBNZ. W Kanadzie kalendarz jest pusty aż do odczytu lipcowego PKB (pt). Zainteresowanie może budzić przemówienie prezesa BoC Poloza (pon), szczególnie po tym, jak w tym tygodniu jego mniej gołębi ton wsparł CAD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers

Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe...

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień...

Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze...

W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował...

Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków...

We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej...

Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny...

Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61...

W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która...

Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj...

Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już...

Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył...

Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie...

We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył...

Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie...

Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę...

W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno...