Początek końca deflacji
Komentarz poranny TMS Brokers
Data opublikowania : 30.06.2016 (10:15)
Pomimo stabilizacji nastrojów po poreferendlanym załamaniu i odrabiania start przez globalne rynki akcji USD/JPY nie zdołał pokonać 103,00, GBP/USD nie wyszedł nad 1,45, EUR/USD nie zbliżył się do 1,12 a ceny ropy WTI zawróciły przy 50 USD. Warto jednak pamiętać, że silny wpływ na rynki mają przepływy kapitału typowe dla końcówki kwartału.
Spodziewamy się kontynuacji spadków EUR/USD, odpływu kapitału od bezpiecznych przystani w kierunku bardziej ryzykownych rynków, na czym powinien skorzystać także złoty. Należy jednak zastrzec, że rynkowe turbulencje nie są jeszcze całkowicie pieśnią przeszłości. Indeks VIX spadł już do poziomów przedreferendalnych, co oznaczać może, że odreagowanie straci impet. Inwestorzy czekać będą na dane z rynku pracy USA oraz start sezonu publikacji wyników firm z Wall Street, ale to dopiero za tydzień.
Dziś natomiast nadal napływać będą informacje związane z brexitem, poznamy m.in. nowe przywództwo Partii Konserwatywnej i zaplanowano wystąpienie publiczne Marka Carneya. Poza tym uwaga skupi się na danych inflacyjnych z Eurolandu i Polski. W Polsce zaczniemy wychodzić z głębokiej deflacji: dynamika CPI w świetle naszych prognoz i rynkowego konsensusu wyniesie -0,8 proc. r/r.
Najbliższe miesiące przyniosą zresztą znaczne odbicie inflacji konsumenckiej po obu stronach Atlantyku. Wskaźniki cenowe będą przede wszystkim windowane przez efekty bazy i wyższe ceny surowców energetycznych. W końcu w połowie ubiegłego roku ceny paliw rozpoczęły ostry spadek. Taką ocenę dziś potwierdzi wstępna publikacja inflacji z Eurolandu za czerwiec. Wzrost cen wykazały już wczoraj dane z Niemiec i poszczególnych landów. W rezultacie dynamika HICP w Eurolandzie na koniec roku powinna znaleźć się w okolicach 1 proc. r/r. Dla polityki ECB będzie mieć to marginalne znaczenie: słabość powinny nadal wykazywać wskaźniki bazowe a czujność władz monetarnych gwarantować będzie poreferendalny chaos, konieczność oceny wpływu brexitu na anemiczny wzrost, zaburzony mechanizm transmisji polityki monetarnej oraz potencjalny kryzys polityczny na Starym Kontynencie. Te wszystkie czynniki powodują, że euro powinno pozostać słabe i wrażliwe.
W przypadku Stanów Zjednoczonych nasilanie się tendencji inflacyjnych na poziomie cen konsumenckich należy wpisać w nieco inny kontekst. Bazowe wskaźniki cen są w USA na zdecydowanie wyższych poziomach i ścieżce zbieżnej z oczekiwaniami Fed. Publikowane wczoraj PCE Core przyjmuje roczną dynamikę 1,6 proc. Jeszcze wyższe wartości przybiera inflacja bazowa, którą windują dynamiczne rosnące czynsze i stawki najmu mające większy udział w koszyku. Taka sytuacja sprawia, że amerykańskie CPI pod koniec roku będzie zapewne zdecydowanie przekraczać 2 proc. (obecnie około 1 proc.). Może mieć to wyraźne reperkusje dla oczekiwań inflacyjnych i rynku stopy. Na razie Fed jest niewrażliwy na wzrost cen, w początku roku powątpiewał nawet w jego trwałość. Jednak kolejne dane o wydatkach (w tym chociażby publikowane wczoraj) wskazują, że konsumpcja jest silna i presja popytowa na ceny nie słabnie. Można zatem pokusić się o tezę, że globalny wzrost cen konsumenckich będzie mieć asymetryczny wpływ na politykę banków centralnych – ma znacznie większy potencjał, żeby wesprzeć dolara niż wspólną walutę.
Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokres
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
