Dolar jest słaby, złoty silny
Raport poranny FMCM
Data opublikowania : 06.06.2016 (22:09)
Technika, dane makro i Janet Yellen: Eurodolar, jak wiemy, wystrzelił w górę podczas sesji piątkowej – na fali bardzo słabych danych makroekonomicznych z USA. W szczególności mówimy tu o doniesieniach z rynku pracy na temat zmiany zatrudnienia.
Temat jest już znany, nie ma co do niego wracać – dość powiedzieć, że dziś rano na wykresie EUR/USD nie udało się ugrać poziomów niższych niż 1,1325, a wieczorem sytuujemy się nawet przy 1,1375.
Dzieje się tak pomimo tego, że np. niemieckie dane o zamówieniach w przemyśle za kwiecień były poniekąd słabe: -2 proc. m/m przy prognozie -0,5 proc. (aczkolwiek wynik marcowy skorygowano w górę). Rynek jednak nie patrzy teraz aż tak bardzo na dane europejskie (zresztą indeks Sentix wypadł nieźle: 9,9 pkt, a przewidywano 7 pkt). Ważniejsze są wieści z USA – z tamtejszej gospodarki oraz z Rezerwy Federalnej, bo oczywiście chodzi o to, czy i kiedy Fed podwyższy stopy.
Janet Yellen wypowiedziała się dziś na temat sytuacji ekonomicznej USA, także w kontekście feralnych danych z piątku. Przypomniała, że generalnie sytuacja na rynku rozwija się pozytywnie, ale oczywiście w tym kontekście najnowsze payrollsy były rozczarowaniem. Spadek bezrobocia do 4,7 proc. nie wynikał zaś z tego, że więcej ludzi znalazło pracę, tylko z tego, że mniej osób zadeklarowało, iż aktywnie jej szuka. W ogóle zresztą (ale o tym Yellen nie mówiła) pamiętać należy, że bezrobocie, o którym mówimy, tzw. miara U2, jest dużo niższe od bardziej realnego, tj. tego, które uwzględnia osoby pracujące w niepełnym wymiarze godzin albo nie szukające już pracy.
Yellen stwierdziła też, że nie należy zbyt wielkiej wagi przywiązywać do pojedynczego raportu miesięcznego, szczególnie że różne inne wskaźniki są niezłe. Co do stóp procentowych, to szefowa Fed zapewniła, że jej zdaniem, ogólnie rzecz biorąc, obecna polityka jest właściwa, ale prawdopodobnie stopy będzie trzeba podnosić stopniowo, by zapewnić stabilność cen i maksymalne możliwe zatrudnienie w długim terminie.
Ostatecznie jednak nie jest to nic nowego. "Prawdopodobnie", "stopniowo" etc. Wątpliwe, by piątkowe dane zostały całkiem zbagatelizowane przez oficjeli FOMC i wydaje się, że czerwcowy termin podwyżki umarł, lipcowy być może też. Trzeba jednak przyznać, że np. E. Rosengren wypadł dziś dość jastrzębio, podkreślając, że oczekuje dostatecznie dużego wzrostu do podwyżek, jest optymistyczny wobec amerykańskiej sprzedaży detalicznej i konsumcji, a także, że trzeba przyjrzeć się temu, czy dane makro z piątku nie były tylko jednorazowym wypadkiem przy pracy.
Cóż, pozostajemy zatem przy poglądzie, że podwyżka zostanie odsunięta w czasie, ale jednak – przynajmniej jedna – zostanie w tym roku zrealizowana. Co do tego, jaką drogą pójdzie wykres, to na razie świecę dzienną można podejrzewać o bycie wisielcem lub doji, co sugerowałoby, że teraz przyjdą spadki. Jest to jednak tylko wstępna ocena, a poza tym spadki te mogą okazać się korekcyjne. Możliwe, że 1,1325-30 okaże się na pewien czas wsparciem.
Co u nas?
EUR/PLN dobrze sobie radzi, jest w dolnych obszarach szerokiej konsolidacji, która trwa od końcówki kwietnia. Innymi słowy, testujemy okolice 4,3570. Dzieje się tak pomimo wysokiego eurodolara – po prostu rynek odbiera sytuację nie tyle jako mocne euro, ile jako słabego dolara. Jeśli obecne obszary pękną, to wykres może zejść nawet do 4,3380 czy 4,3140 – oczywiście w dłuższej perspektywie. Generalnie jednak zakładamy, że prawdopodobniejsza jest korekta i przesunięcie EUR/PLN jakieś 2 – 3 grosze wyżej. Eurodolar i tak już mocno się wzbił, teraz powinien się naprostować.
Na USD/PLN pożegnaliśmy trend zwyżkowy, który biegł od początku kwietnia. Dziś schodził poniżej 3,83, do ok. 3,8260 – aczkolwiek tutaj można rozeznać wsparcie, które ma szansę się obronić. Tak czy inaczej, czeka nas przynajmniej kilkanaście dni relatywnie mocnego złotego, tj. z USD/PLN poniżej 3,92. Ba, gdyby gracze na razie zapomnieli o wizjach zacieśniania polityki przez Fed i uznali, że przez miesiąc czy dwa warto jeszcze rozegrać 1,15 – 1,16 (jak parę tygodni temu), to nasz wykres mógłby schodzić pewnie i do 3,77 czy niżej. Na razie to jednak niepewna wizja, szczególnie że Polska, jak wiadomo, ma też i własne czynniki ryzyka (gospodarcze oraz polityczne).
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
