Na koniec tygodnia USD/PLN zaskakuje
Raport popołudniowy FMCM
Data opublikowania : 29.04.2016 (20:57)
Wybicie na EUR/USD: Tytuł tej części raportu odnosi się tak naprawdę nie do całego tygodnia, choć to sprawozdanie z minionych pięciu dni, ale do tego, co wydarzyło się dziś po południu. Przypomnijmy, że jeszcze wczoraj czy przedwczoraj dopuszczaliśmy możliwość postępowania wykresu eurodolara na południe – a to na bazie swego rodzaju trendu spadkowego łączącego szczyty z 12, 21 i 27 kwietnia.
Nie twierdziliśmy jednak, że to pewna sprawa, a już wczoraj lepsze argumenty przemawiały za tym, że ów trend został zduszony w zarodku. Dziś wykres po południu wystrzelił i doszedł, zgodnie z prognozą, w rejon maksimów z pierwszej połowy miesiąca – czyli do ok. 1,1440-60.
Co za tym stało? Po części po prostu korekta i przebicie oporu w postaci opisanej wyżej linii. Po części zapewne też i dane makro. W Strefie Euro PKB zaskoczył pozytywnie – dynamika za I kw. to 0,6 proc. k/k oraz 1,6 proc. r/r (prognozowano 0,4 proc. i 1,4 proc.), bezrobocie spadło z 10,3 proc. do 10,2 proc. w marcu. Z drugiej strony indeks Chicago PMI w USA osiągnął tylko 50,4 pkt (liczono na 53 pkt), a indeks Uniwersytetu Michigan wygenerował wartość 89 pkt (prognozowano 90 pkt).
Do tego wczorajsze dane o PKB USA były po części słabe, w każdym razie tak można podsumować dynamikę annualizowaną. Nie jest wcale pewne, czy Fed dokona podwyżki w czerwcu, a nawet jest nader prawdopodobne, że znów się wstrzyma. Swoją drogą, R. Kaplan z Fed w Dallas stwierdził dziś, że na decyzję wpłynie m.in. kwestia Brexitu (choć uznał też, że jest on mniej prawdopodobny niż pozostanie Brytanii w UE).
Obecnie zakładamy, że zaporowe maksima, osiągnięte na EUR/USD na razie się obronią, a to sugerowałoby powrót w rejon 1,1360 – 1,14. Trzeba jednak mieć na uwadze, o czym niedawno pisaliśmy, że wbrew pozorom po nagłych, dziennych zwyżkach następuje czasami podbijanie cen jeszcze wyżej na kolejnej sesji. Gdyby do tego doszło, to rysują się nam – zupełnie niedaleko – maksima rzędu 1,1490 z połowy października 2015.
Na złotym zaskoczenie
To, że EUR/PLN wczesnym wieczorem rezyduje przy 4,37, a był jeszcze niżej – jest o tyle zaskakujące, że dzieje się to przy mocnym euro. A może raczej – przy słabym dolarze. Ta druga interpretacja byłaby bardziej logiczna, nawet jeśli w cenach wygląda to tak samo. Ale samo to, dokąd doszliśmy, nie jest tak zadziwiające – toż to dolne ograniczenia konsolidacji, która trwała całe pięć dni. Takie wsparcie (ok. 4,3680, faktycznie notowano dziś nieco niższe wartości) dopuszczaliśmy.
Bardziej zaskakuje USD/PLN – może nie tyle samym kierunkiem, co skalą ruchu. Owszem, dolar miał prawo się osłabić, ale o ile w ciągu dnia mieliśmy niekiedy nawet 3,87 i więcej, o tyle teraz to 3,8150, a to i tak powrót z rejonu minimów.
Konsolidacja na tej parze się załamała – ale wbrew pozorom nie musi to oznaczać wejścia w epokę silnego złotego. Oto bowiem możemy połączyć minima z dobrych kilku dni kwietniowych (od 1 kwietnia począwszy), by uzyskać linię trendu wzrostowego. Jesteśmy niedaleko tej linii, a w sumie muśnięcie 3,80 byłoby nawet lepszym jej potwierdzeniem niż realizowanie powrotu na północ już teraz. Z kolei za opór służyć może okolica 3,8535-40, dziś ostro przebita jako wsparcie.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
