W stosunku do euro jesteśmy słabi
Raport popołudniowy FMCM
Data opublikowania : 08.12.2015 (18:10)
W którą stronę? Sesja dzisiejsza była w zasadzie wzrostowa na głównej parze, tj. na EUR/USD. W zasadzie – w tym sensie, że minima z godzin porannych to ok. 1,0835-40, a maksima to niemal 1,09. Niuansem był spadek tuż przed południem, wydaje się jednak, że miał on cokolwiek przypadkowy i korekcyjny charakter.
Wczoraj obronił się poziom 1,08, dziś nie było o nim nawet mowy. Oczywiście można powiedzieć, że w czwartek i piątek osiągano jeszcze wyższe szczyty niż teraz, niemal 1,10. To fakt, ale wtedy była to szalona panika, wielka spekulacja i dobijanie na siłę rannego dolara. Teraz rynek zdaje się działać w sposób bardziej stonowany – a jednak widzimy, że dolar nie potrafi znacząco zyskać.
Co się tyczy danych makro, to zawiódł chiński eksport (-6,8 proc. r/r, zakładano -5 proc.), natomiast import, choć jego dynamika była mizerna, przekroczył jednak prognozy. Zakładano -12,6 proc., było -8,7 proc.
Istotna będzie decyzja Fed, która zostanie podjęta 16-tego grudnia. Sądzimy, że istnieje spora niepewność co do tego, jak się sprawy potoczą. Najprostsza teoria jest banalna: wyższe stopy implikują mocniejszego dolara, tak więc na EUR/USD zobaczymy spadek wydatnie na południe. Ale ostatni czwartek pokazał, jak dużą siłę ma w obecnych czasach wcześniejsza wycena przyszłych wydarzeń. A zatem sama decyzja, której rynek jest prawie pewien, nie powinna wzbudzić szoku, a może wręcz wygenerować realizację zysków i wzrost wartości euro. Tu jednak wkrada się mały problem: korektę już przecież mieliśmy, euro już znacząco podrożało, tak więc tworzy się raczej pole do spadków. Innymi słowy, gdybyśmy teraz – czy tym bardziej 16 grudnia rano – byli przy 1,05 – 1,06, jak w minioną środę, to mogłoby się zdarzyć to, co po wystąpieniu Draghiego, choć zapewne na dużo mniejszą skalę. Wzrost euro jednak zdążył już nastąpić i zostaje z tego powodu jakiś margines na klasyczny scenariusz spadków EUR/USD.
Być może sytuacja będzie się klarować nieco bardziej w miarę upływu czasu, jakkolwiek wiemy, że w czasie ogłaszania decyzji banków centralnych liczą się nawet nie godziny, a minuty i sekundy. Istotny będzie też ogólny ton komunikatu. Zdaje się, że będzie on gołębi (co utrudniałoby wzmacnianie USD), ponieważ część danych makro z USA była ostatnio słaba, a Fed generalnie ma raczej zamiłowanie do narkotyku taniego pieniądza i aplikowania go rynkom. Teraz z tego powoli rezygnuje, ale chyba bez głębszego zaangażowania...
Słabo stoimy do euro
EUR/PLN zbliża się do 4,34. Jeśli eurodolar cofnie się w znaczący sposób, w rejony 1,08, to być może będziemy mogli coś zyskać, ale generalnie sytuacja nie jest zbyt dobra dla kupujących wspólną walutę za złotówki. Wsparciem może być już 4,3210-15, a cóż dopiero okolica 4,3050. Na kursy lepsze niż ten drugi poziom właściwie wcale teraz nie liczymy, tzn. w tym tygodniu. Prawie wcale – jak wiadomo, bez słówka "prawie" o forexie nie da się powiedzieć... prawie nic.
Na USD/PLN mimo osłabienia dolara wcale jakoś wielce nie zyskujemy. Gdy piszemy te słowa, mamy 3,9910, a dzienne dołki to ok. 3,9740. Złoty jest więc słaby, nawet jeśli powrót ponad linię 4 zł nie będzie łatwy.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
